Synowie św. Pawła Pierwszego Pustelnika
Paulini, choć są pustelnikami, żyją wśród ludzi i dla nich. Ci duchowi synowie św. Pawła Pierwszego Pustelnika 15 stycznia obchodzą swoje święto patronalne. Ich szczególnym charyzmatem jest być „sam na sam z Bogiem”. Znani są głównie z posługi w sanktuariach maryjnych, zwłaszcza na Jasnej Górze.
Paweł z Teb żył w Egipcie 113 lat, z czego ponad 90 lat spędził na pustyni, w grocie skalnej. W historii Kościoła jest uznawany za pierwszego pustelnika. Znalazł licznych naśladowców, przyczynił się do rozwoju życia eremickiego i pustelniczego. To właśnie tego świętego obrali na swego patrona pustelnicy wstępujący w XIII wieku na Węgrzech do nowego zakonu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Do scen z życia św. Pawła nawiązuje herb paulinów. Jest na nim palma, która dostarczała św. Pawłowi owoców i liści na szatę, kruk przynoszący mu chleb oraz dwa lwy, z którymi żył w przyjaźni, a które po jego śmierci miały wygrzebać dół na jego grób.
Reklama
– Nasza pustynia to klauzura – nie tylko ta klasztorna, niedostępna dla ludzi, ale przede wszystkim klauzura serca, którą sami wybieramy – podkreśla o. Michał Bortnik, rzecznik Jasnej Góry, i dodaje, że każdy mnich ma tyle samotności, ile sam ją sobie stworzy w sercu. Przypomina, że Paweł był oddalony od świata, ale nie był od świata oderwany. – Świat był mu bliski, żywo się nim interesował i wspierał go modlitwą. Pustelnik jest dla nas wszystkich, nie tylko dla paulinów, wzorem w ciągłym dokonywaniu wyborów, bycia sam na sam z Bogiem – zauważa zakonnik.
Na czterech kontynentach, w ponad siedemdziesięciu placówkach, głównie w sanktuariach maryjnych, posługuje ok. 500 paulinów. W ich posłannictwo głęboko wpisało się sprawowanie sakramentu pokuty i pojednania. Mówią o tym zakonne konstytucje, przypominał o tym św. Jan Paweł II, który podkreślał, że paulińskie powołanie to dźwiganie człowieka z największych upadków na szczyty świętości.
Mnisi ze swej posługi wiernym nie rezygnują nawet tam, gdzie trwa wojna, np. na Ukrainie czy w Kamerunie. – Na Ukrainie mamy pięć domów, w tym w zniszczonym Mariupolu, skąd nasi współbracia musieli pod ostrzałem pocisków uciekać z przyłożoną do głowy bronią. Ufamy jednak, że dzięki Bożej pomocy będziemy mogli na nowo wrócić do tego miasta Maryi, gdzie został obraz jasnogórskiej Matki. Jest zniszczony, przestrzelony przez rosyjskich żołnierzy, ale Maryja, choć zraniona, tam trwa – powiedział o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów. W pozostałych placówkach: w Browarach k. Kijowa, gdzie kościół służy też jako schron, w Kamieńcu Podolskim, gdzie klasztor został zamieniony w całości na dom dla uciekinierów ze wschodniej Ukrainy, oraz Różynie i Satanowie cały czas posługują zakonnicy.
Reklama
Uroczystości odpustowe ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika poprzedziły Pawełki, czyli nowenna do św. Pawła z Teb. Wieńczą je nabożeństwo ze specjalnym błogosławieństwem dzieci, których św. Paweł jest patronem, oraz wręczanie im specjalnie przygotowanych przez zakonników prezentów.
16 stycznia paulini przeżywają – zatwierdzone przez Stolicę Apostolską, jako wyraz wdzięczności za opiekę Maryi nad zakonem – święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Pustelników i odnawiają swoje przymierze z Matką Bożą.
Jasnogórski flesz
• 16 stycznia – święto NMP Królowej Pustelników – Msza św. wspólnotowa paulinów z Aktem zawierzenia;
• 19-21 stycznia – XV Jubileuszowa Konferencja Naukowo-Szkoleniowa Opieki Paliatywnej i Zespołów Hospicyjnych;
• 20 stycznia – święto bł. Euzebiusza, założyciela Zakonu Paulinów – Msza św. wspólnotowa;
21 stycznia – Koncert noworoczny Kapeli Jasnogórskiej; w cyklu Sobotnie Wykłady Maryjne – „Objawienia Maryjne – ślady Boga w historii”;
• 22 stycznia – Niedziela Słowa Bożego, pielgrzymka Orkiestry z Mszany Dolnej oraz obchody 160. rocznicy wybuchu powstania styczniowego.