Reklama

Kultura

Miejsce kulturalnie nieoczywiste

Rzymski Szpital Świętego Ducha to prawdziwy skarbiec sztuki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno obchodzono we Włoszech po raz pierwszy Narodowy Dzień Szpitali Historycznych. Pomysłodawcy chcą w ten sposób przypomnieć historię, sztukę i architekturę najstarszych i najważniejszych miejsc opieki nad chorymi. W tym dniu można było zwiedzić najstarszy szpital w Europie, Arcispedale di Santo Spirito in Saxia – szpital Świętego Ducha, położony w pobliżu Watykanu. Powstał w miejscu, w którym w czasach starożytnych znajdowały się ogrody i willa Agrypiny Starszej, żony cesarza Germanika, matki Kaliguli, a w średniowieczu – Schola dei Sassoni (łac. Schola Saxonum), tzn. hospicjum dla Sasów.

Chrześcijańska tradycja

Nie bez przyczyny powstanie szpitali przypisuje się impulsowi chrześcijaństwa. Z uczuć miłości i miłosierdzia wypływał bowiem obowiązek służenia najbardziej potrzebującym, w tym chorym. Na soborze nicejskim I ponad 300 biskupów ustaliło, że w każdym mieście należy budować hospicja dla pielgrzymów, ubogich i chorych. Biskupa uważano za „ojca ubogich” i w związku z tym w Konstytucjach apostolskich jest napisane: „O Biskupie, troszcz się o ubogich, jako sługa Boży, rozdzielając to, co jest konieczne każdemu, wdowom, sierotom, opuszczonym, chorym”. Po soborze nicejskim I Kościół bardzo mocno zaangażował się w organizowanie sierocińców, domów dla niesamodzielnych osób starszych, a także hospicjów dla pielgrzymów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obok grobu św. Piotra

Reklama

Schola Saxonum, istniejąca wcześniej w miejscu Szpitala Świętego Ducha, została zbudowana w VIII wieku, aby pomieścić wielką liczbę anglosaskich pielgrzymów. Święty Beda Czcigodny wspomina, że „z Brytanii przybywali szlachcice i plebejusze, mężczyźni i kobiety, rycerze i rzemieślnicy, młodzi i starzy”. To pielgrzymowanie z północy Europy trwało wieki, a z czasem dzielnica nabrała tak szczególnego charakteru, że została nazwana „miastem Sasów”. Do dziś dzielnica na prawym brzegu Tybru, między rzeką a Bazyliką św. Piotra, nosi nazwę Borgo (od angielskiego borough i niemieckiego burg).

Schola Saxonum podupadła w XI wieku i dopiero papież Innocenty III założył tu hospicjum i uczynił je jednym z najsłynniejszych szpitali na świecie. Opiekę nad obiektem powierzył Zakonowi Szpitalników. Na początku szpital składał się tylko z prostokątnej nawy, oświetlonej słońcem wpadającym przez małe okna, i zdolnej pomieścić 300 chorych i 600 ubogich. Nie bez znaczenia był też problem osieroconych dzieci. Innocenty III miał sen, w którym rzymscy rybacy przynosili mu ciała wyłowionych z rzeki martwych noworodków. Papieża tak wstrząsnęła ta wizja, że powołał do życia coś, co dziś nazywamy „oknem życia”, gdzie matki mogły zostawić noworodki. Po włosku tego typu miejsce ma tradycyjną nazwę ruota degli esposti – był to duży drewniany bęben umieszczony w zewnętrznym murze budynku, do którego można było włożyć dziecko. Gdy obróciło się bęben, noworodek trafiał na drugą stronę, do szpitala, który z czasem zaczął pełnić również funkcję sierocińca. Przez następne wieki szpital odgrywał wielką rolę w życiu miasta, szczególnie w czasie lat świętych, począwszy od pierwszego Roku Świętego w 1300 r. Niestety, w 1471 r. został częściowo zniszczony w czasie wielkiego pożaru. W tym samym roku na Stolicę Piotrową wybrano Sykstusa IV, który postanowił go natychmiast odbudować, również dlatego, że zbliżał się kolejny Rok Święty 1475.

Dzieło geniusza

Reklama

Szpital ponownie rozkwitł dzięki pracy wybitnego architekta Baccia Pontellego (ten sam architekt zaprojektował Kaplicę Sykstyńską) i rzeźbiarza Andrei Bregna. Głównym pomieszczeniem nowego szpitala jest nawa Sykstyńska – ogromna, o długości 120 m i szerokości 13 m. Biegnie wzdłuż ulicy Borgo Santo Spirito i jest podzielona na dwie sekcje monumentalną, ośmiokątną latarnią (tiburio), pod którą stoi eleganckie cyborium (jest to jedyne rzymskie dzieło słynnego architekta Andrei Palladia). W cyborium znajduje się ołtarz, którego nastawę wykonał Carlo Maratta; obraz przedstawia Hioba. W dawnych czasach za ołtarzem znajdowały się organy, których muzyka miała uprzyjemniać pobyt chorych w szpitalu. Pod latarnią znajduje się także jedno z dwóch głównych wejść dawnego szpitala sykstyńskiego z podwójnym portalem – przypuszcza się, że wewnętrzny, zwany Rajem, stworzył Andrea Bregno. Obok portalu znajduje się wspomniane wcześniej i działające do dziś „okno życia”. Drugie wejście do szpitala, z charakterystyczną fasadą, ulokowane jest od strony Tybru. Możemy je zobaczyć na fresku Botticellego Uzdrowienie trędowatego w Kaplicy Sykstyńskiej.

Bogata jest dekoracja wnętrza – począwszy od końca XV wieku górna część nawy była pokrywana freskami przez artystów szkoły umbryjsko-rzymskiej i ich uczniów. Powstało wtedy sześćdziesiąt fresków przedstawiających historię szpitala Innocentego III i najważniejsze epizody z życia Francesca della Rovere – tak nazywał się przyszły papież Sykstus IV – oraz jego dokonania.

Warto dodać, że w szpitalnej aptece prowadzono badania nad lekami – np. eksperymentowano z użyciem kory chinowca w leczeniu malarii. Od 2000 r. monumentalny kompleks Świętego Ducha jest jednym z centrów kongresowych stolicy Włoch, gdzie organizowane są konferencje, wieczory galowe, pokazy mody i wystawy sztuki.

2022-11-07 11:59

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tożsamość zamknięta w złocie

O znaczeniu i historii monstrancji, która jest znakiem rozpoznawczym katolików na świecie oraz o złotniczych sposobach jej wykonania mówili 14 czerwca w auli Kurii diecezji bielsko-żywieckiej w Bielsku-Białej, ks. dr Grzegorz Klaja i lic. Piotr Smolec. Wykłady pod wspólnym tytułem: „Eucharystyczne naczynie monstrancja – pomysł zdrowej pobożności”, odbyły się w ramach cyklu: „Przez sakralne do Sacrum”

Są pokusy, aby pozbyć się ze złotych przedmiotów śladów patyny. Tymczasem te przyczernienia sprawiają, że ich wartość jest wyższa niż gdyby ich nie było – wyjaśniał Piotr Smolec podczas inauguracyjnego wykładu. W ten sposób dawał do zrozumienia, że monstrancji nie należy ani pochopnie czyścić, ani odnawiać w zbyt tanich zakładach złotniczych. – Niekiedy może się okazać, że po powrocie monstrancji ze złocenia brakuje w niej jakichś drobnych elementów. Stąd też warto przed takim zabiegiem dokładnie ją sfotografować. To nie jedyne szkody, jakie mogą z tego tytułu wyniknąć. Przez proces wytrawiania w kwasie i nakładania nowej powłoki nikną historyczne znaki złotnicze mówiące o czasie i miejscu wytwarzania oraz o próbie kruszcu – podkreślił prelegent. Jako najbezpieczniejszy sposób czyszczenia przedmiotów złotniczych Piotr Smolec zasugerował mycie ich wodą destylowaną z rozpuszczonym w niej szarym mydłem. Zabieg ten, jak zaznaczył wykładowca, należy zwieńczyć wypłukaniem i polerowaniem za pomocą irchy (niekiedy w grę wchodzi także wygotowanie w destylowanej wodzie – dotyczy to nie tylko monet, ale i monstrancji). Korozja, która na przestrzeni lat osadziła się na przedmiotach liturgicznych – o czym mówił Piotr Smolec – może mieć charakter chlorkowy (wtedy jej usunięcie nie nasuwa wątpliwości) i siarkowy (czarny osad, który zabezpiecza przedmiot przed dalszym utlenianiem). W trakcie wykładu wiele słów padło również o metodach przetwarzania złota i o sposobach wykonywania detali przedmiotów. Przy tej okazji prelegent pokusił się o konkluzję, że obecnie nie ma już w Bielsku-Białej złotnika, który potrafiłby wykonać pierścionek według własnego projektu. Jak stwierdził, stare techniki, oparte na amalgamacie (rozpuszczaniu złota w ciekłej rtęci) odeszły w zapomnienie, co ma wpływ na jakość wyrobów i ich trwałość, ale też … na długość życia złotników, którzy nie muszą już pracować w oparach rtęci.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Antoniego z Padwy

[ TEMATY ]

nowenna

św. Antoni

Karol Porwich/Niedziela

św. Antoni z Padwy

św. Antoni z Padwy

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Antoniego z Padwy lub w dowolnym terminie.

O przeczysta lilio niewinności, drogi klejnocie ubóstwa, jasna gwiazdo świętości, chwalebny św. Antoni, który miałeś szczęście piastować na rękach Boskie Dieciątko; oto ja pełen nędzy wszelakiej, uciekam się do Ciebie, błagając, byś mię wziął w Swoją opiekę. Jeśli potrzebujemy cudu czy łaski Kościół św. wzywa nas, byśmy się do Ciebie uciekali. Ufny więc w Twoją opiekę błagam Cię św. Antoni, racz mi wyprośić u Boga łaskę szczerego żalu za grzechy i łaskę miłowania Boga nade wszystko. Ufam, że za Twoją przyczyną zwyciężę wszystkich nieprzyjaciół swej duszy i będę służył Bogu. Ojcu najlepszemu przez całe swe życie w świętości i sprawiedliwości, by potem z Tobą kochać i uwielbiać Go na wieki w niebie. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Austria: żałoba i przerażenie po strzelaninie w Grazu

2025-06-10 20:19

[ TEMATY ]

zamach

PAP

Styryjscy biskupi i inni przedstawiciele Kościołów w Austrii, a także politycy wyrazili swoje przerażenie wtorkową strzelaniną w szkole w Grazu. Kościoły zapewniły o swojej modlitwie i wsparciu dla poszkodowanych. Według wstępnych szacunków nie żyje co najmniej 10 osób, a co najmniej 28 jest rannych. Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć. Policja przekazała, że sprawca masakry, były uczeń szkoły, popełnił samobójstwo.

Biskup Grazu Wilhelm Krautwaschl i biskup pomocniczy Johannes Freitag wyrazili swój szok natychmiast po strzelaninie. „Ten szalony czyn w szkole w Grazu pozostawia nas oszołomionych i wstrząśniętych”, napisali biskupi w komunikacie prasowym. „Nasze najgłębsze współczucie kierujemy do uczniów, kadry nauczycielskiej i ich rodzin”, podkreślili hierarchowie. „Towarzyszymy wszystkim naszymi modlitwami i jesteśmy tutaj dla wszystkich dotkniętych, na ile możemy. Jednocześnie dziękujemy wszystkim, którzy pomagają”, zapewnili.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję