Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Co my z tym dziedzictwem dziś robimy?

Sesję poświęcono dwom wielkim świętym, a konferencję – więźniowi Auschwitz.

Niedziela bielsko-żywiecka 44/2022, str. V

[ TEMATY ]

sesja kolbiańska

O. Arkadiusz Bąk

Konferencja metodyczna w Harmężach

Konferencja metodyczna w Harmężach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na 41. Sesji Kolbiańskiej w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach 15 października proboszcz bielskiej parafii św. Pawła ks. Piotr Leśniak przyglądał się św. Andrzejowi Boboli. Zauważył, że stał się on dla Polaków jakby sztandarem, na którym wypisane są słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna; sztandarem, który prowadzi pewną drogą do zwycięstwa. – On miał w sobie coś z rycerstwa. Odkrył, jak potężną obroną jest Maryja – tu widzimy związek z duchem św. Maksymiliana całkowicie oddanego Maryi – zauważył w swoim wystąpieniu ks. Leśniak.

Reklama

Drugi prelegent, gwardian klasztoru franciszkanów w Harmężach o. Kazimierz Malinowski nawiązał w swoim wykładzie do aspektów rycerskich u św. Maksymiliana. – Początkowo rozumiał, że ma być tym, który przeleje krew za Ojczyznę. Kiedy zastanawiał się, co zrobić ze swoim życiem, to po nocnych modlitwach przed obrazem Matki Bożej i rozmowach z przyszłym magistrem nowicjatu o. Dionizym Sowiakiem zdecydował, że swoje rycerstwo przekształci w formę duchowej troski o ludzi, którzy potrzebują nie tylko świadectwa militarnego w obronie ojczyzny, ale także duchowego świadectwa – zauważył o. Kazimierz. Podkreślił, że o. Kolbe miał świadomość, iż walka z Kościołem jest zorganizowana i media współczesne służą demoralizacji. Dlatego uważał, że drogą, by uratować ludzi przez zalewem bezbożności, jest praca apostolska w wymiarze mediów. – Maksymilian przez swoją działalność tak przekształcił ducha narodu, że dzięki jego świadectwu my jako naród przetrwaliśmy czas komunizmu inaczej niż inne narody sąsiednie. On przez osobiste świadectwo życia i pisma zbudował fundamenty dla współczesnego społeczeństwa polskiego. Co my z tym dziedzictwem dzisiaj robimy? Dziś nie ma nikogo, kto by miał taki wpływ na społeczeństwo, by uświadamiać, że upadek moralny, odejście od Dekalogu, to jest także upadek narodu, naszej wielowiekowej tożsamości – dodał. Zaapelował o modlitwę, żeby w naszych czasach znalazł się ktoś, jak wspomniani święci, kto pomoże ludziom odnaleźć się w obecnie trudnej rzeczywistości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sesję zwieńczyła Msza św. Zorganizowało ją Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana o. Oświęcim wraz z Centrum i powiatem oświęcimskim.

W październiku w Centrum odbyła się też konferencja metodyczna pt.: Klisze pamięci. Labirynty Mariana Kołodzieja a wychowanie zmierzające do osiągnięcia ludzkiej dojrzałości. Małopolskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli Ośrodek w Oświęcimiu wraz z franciszkanami skierowało ją do wychowawców i nauczycieli. Jak zaznaczyli organizatorzy, w ten sposób chcieli przybliżyć przesłanie więźnia KL Auschwitz Mariana Kołodzieja zawarte w jego wystawie ukazującej ścieranie się świata zła ze światem dobra. – We współczesnym społeczeństwie nadal są obecne mechanizmy, które doprowadziły do Holokaustu: nietolerancja, ksenofobia, antysemityzm, rasizm, łamanie praw człowieka i obywatela, itp. Uświadamianie młodym ludziom tych zagrożeń to zadanie każdego dorosłego człowieka, zwłaszcza nauczycieli – podkreślili. O autorze Kliszy i jego twórczości mówili zaproszeni prelegenci. Wśród obecnych znalazł się Konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. dr Marek Studenski. Na konferencję złożyły się też warsztaty tematyczne prowadzone przez nauczycieli i zwiedzanie wystawy.

2022-10-25 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od niewoli do wolności. Sesja Kolbiańska

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

św. Maksymilian Kolbe

św. Jan Paweł II

sesja kolbiańska

MJscreen

Msza św. celebrowana w ramach 39. Sesji Kolbiańskiej.

Msza św. celebrowana w ramach 39. Sesji Kolbiańskiej.

– Stan niewoli fizycznej stał się dla bardzo wielu sytuacją wyzwolenia i wolności. Dobrze, że tutaj jesteśmy. Ostatnie dni, tygodnie, miesiące były szczególnie dla nas – ludzi wierzących – wielkim ograniczeniem wolności religijnej. Nie mogliśmy praktykować w sposób wolny tego, co nam dyktowało serce, ale byliśmy posłuszni. Wielu cierpiało… – mówił asystent Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w diecezji bielsko-żywieckiej ks. Piotr Leśniak w Harmężach. Tam w czwartek 28 maja odbyła się 39. Sesja Kolbiańska.

39. Sesja Kolbiańska została organizowana w 79. rocznicę osadzenia św. Maksymiliana Marii Kolbego w KL Auschwitz. Przebiegała pod hasłem: „Prorocy wielkiego zawierzenia: św. Maksymilian M. Kolbe i Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński”.
CZYTAJ DALEJ

Święci Andrzej Świerad i Benedykt

[ TEMATY ]

święty

wikipedia.org

Benedykt ze swoim nauczycielem Andrzejem Świeradem

Benedykt ze swoim nauczycielem Andrzejem Świeradem

Wśród świętych, których w lipcu przypomina Kościół, są dwaj przyjaciele – święci pustelnicy Andrzej Świerad i Benedykt. Ich wspomnienie przypada 13 lipca. Choć żyli w czasach, kiedy na ziemiach polskich chrześcijaństwo dopiero się kształtowało i byli jednymi z pierwszych Polaków wyniesionych do chwały ołtarzy (1083 r.), ich życie może stanowić dla nas, żyjących na początku trzeciego tysiąclecia, drogowskaz na drodze do świętości. Swoje życie związali z benedyktynami.

Św. Andrzej Świerad urodził się w rodzinie rolniczej najprawdopodobniej w Małopolsce. Wzrastał w środowisku od dawna chrześcijańskim. Przez wiele lat żył w pustelni pod skałą w Tropiu niedaleko Czchowa. Miejsce to znane jest dziś jako Brama Sądecczyzny. Jan Długosz zapisał, że tu „wyróżniał się przykładnym życiem i obyczajami”– jak podaje strona internetowa sanktuarium Świętych Pustelników w Tropiu, gdzie ich kult jest wciąż żywy. Św. Andrzej w ostatnich latach X wieku wstąpił do benedyktynów – klasztoru św. Hipolita na górze Zobor k. Nitry. To właśnie tam przyjął imię Andrzej. Po ukończeniu 40 lat mógł powrócić do życia pustelniczego, które wpisane jest również w duchowość benedyktyńską, do samotności, stwarzającej miejsce do głębszego spotkania z Bogiem. Towarzyszył mu zmieniający się co kilka lat uczeń. Całym swoim życiem dążył do wyłącznej przynależności do Boga. Jako że jednym ze sposobów służby Bożej benedyktynów jest praca, która jest źródłem utrzymania klasztoru, oraz przybliża do Boga i drugiego człowieka, św. Andrzej również oddawał się ciężkiej pracy – zajmował się karczowaniem lasu. Choć wymagało to od niego wiele trudu, nie zaniedbywał pokutnych praktyk. Noc poświęcał na modlitwę. Trzy razy w tygodniu pościł (w poniedziałki, środy i piątki), a podczas Wielkiego Postu – za wyjątkiem sobót i niedziel – jego dziennym pokarmem był jeden orzech włoski. Spośród innych umartwień ciała (żył przecież w średniowieczu, które ciało traktowało jako źródło wszelkiego zła) wymienić jeszcze tu trzeba, że Andrzej opasał się mosiężnym łańcuchem, który – jak mówią podania o jego życiu – z czasem obrósł skórą. W to miejsce wdało się zakażenie, co było przyczyną jego śmierci ok. 1030 r. Zasłynął jako apostoł i patron nawracających się grzeszników.
CZYTAJ DALEJ

Skrajności zespolone

2025-07-13 19:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Jeszcze nie wyblakły stare, poczciwe szyldy „Chemia z Niemiec”, a na mieście zaczęły się już pojawiać nowe reklamy pracy u naszych zachodnich sąsiadów. Na nowiutkim busiku z łódzką rejestracją wzrok przykuwa oferta „Pracy dla opiekunki w Niemczech”. Przy drodze na Widzew (za stacją benzynową „Moya”) duży baner kusi „Pracą w Niemczech”. Na razie nie ma nic o zbieraniu szparagów (wiadomo: temat drażliwy), ale to kwestia czasu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję