Reklama

Niedziela Lubelska

Rozpaleni

Tam, gdzie jest Duch Święty, tam jest młodość – powiedział abp Stanisław Budzik podczas spotkania kandydatów do bierzmowania.

Niedziela lubelska 42/2022, str. VI

[ TEMATY ]

sakrament bierzmowania

Paweł Wysoki

W spotkaniu uczestniczyła młodzież z parafii na Poczekajce

W spotkaniu uczestniczyła młodzież z parafii na Poczekajce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza sobota października należała do młodych. Ponad 1500 kandydatów do bierzmowania z kilkudziesięciu parafii zgromadziło się w Pliszczynie na wspólnej modlitwie i zabawie.

Ksiądz Damian Szewczyk, prezes zarządu Centrum Duszpasterstwa Młodzieży, wyjaśnia, że celem wydarzenia jest ukazanie młodego i radosnego Kościoła, któremu bardzo zależy na rozwoju ludzkim i duchowym młodzieży, przedstawienie sensu bierzmowania oraz ewangelizacja i zintegrowanie grup parafialnych przed rozpoczęciem roku formacyjnego. – Pragniemy, aby świadectwa młodych ludzi, modlitwa, konferencje i spotkanie z Duchem Świętym rozpaliły kandydatów na początku rocznego procesu przygotowania i pomogły otworzyć serca na dar spotkań, które zostaną dla nich przygotowane w parafiach – powiedział duszpasterz. Pierwsze tak duże wydarzenie dla kandydatów do bierzmowania wraz z CDM zorganizowały Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży i Wydział ds. Wychowania Katolickiego Kurii Metropolitalnej w Lublinie. W programie spotkania przebiegającego pod hasłem „Rozpaleni” znalazły się m.in. konferencje wygłoszone przez bp. Adama Baba i ks. Piotra Jarosiewicza, koncert duetu Wyrwani z Niewoli oraz adoracja Najświętszego Sakramentu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przyjaźni z Jezusem

Reklama

Jedną z uczestniczek spotkania była Matylda, uczennica Szkoły Podstawowej Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej w Lublinie. Nastolatka pochodzi z parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny i św. Franciszka z Asyżu na Poczekajce, gdzie uczestniczy w 3-letnim przygotowaniu do bierzmowania. – Bierzmowanie to jest bardzo ważny sakrament, który daje odwagę do głoszenia Ewangelii. Mam wrodzoną odwagę, ale moc Ducha Świętego jest mi bardzo potrzebna – mówi z przekonaniem dziewczyna. Jak wyjaśnia, świadomie zdecydowała się na dłuższe przygotowanie do sakramentu, bo chce dobrze wiedzieć, w co wierzy. Ma szczęście, bo w domu rodzinnym sprawy wiary należą do najważniejszych; przez jakiś czas rodzice formowali się w Domowym Kościele. Matylda też należy do oazy, a w przyszłości chce być częścią Drogi Neokatechumenalnej. – Być świadkiem Chrystusa w gronie rówieśników wcale nie jest trudno, bo Jezus jest moim przyjacielem. Mogę Mu powiedzieć wszystko, On zawsze da mi dobrą radę. Najlepszą, jakiej nie usłyszę od ludzi – zapewnia dziewczyna.

Ojciec Mirosław Ferenc, kapucyn, proboszcz z Poczekajki, wyjaśnia, że w jego parafii przygotowanie do bierzmowania biegnie dwutorowo. Zdecydowana większość młodzieży szkolnej wybiera roczne przygotowanie, ale są też tacy, którzy formują się przez 3 lata w małych grupach prowadzonych przez małżeństwa z Drogi Neokatechumenalnej. Kandydaci do bierzmowania mają też możliwość doświadczenia Kościoła w małych wspólnotach; najczęściej wybierają Ruch Światło-Życie. – Szukamy różnych sposobów i rozwiązań, by skarb wiary przekazać młodemu pokoleniu. W czasie wszechobecnych smartfonów i zachwytu młodych nad wirtualną rzeczywistością nie jest łatwo dotrzeć do nich z Ewangelią, tym bardziej, że Kościół z trudem odnajduje się w dżungli mediów. Jednak nie można się poddawać – mówi o. Mirosław Ferenc. – Zaprosiliśmy naszą młodzież do Pliszczyna, by doświadczyła wspólnej zabawy w duchu chrześcijańskim. Taka wspólnota wiary i wartości jest im bardzo potrzebna – podkreśla.

Reklama

O tym, że w młodym pokoleniu wciąż jest wiele osób, które szukają prawdziwej relacji z Chrystusem, mówi ks. Marcin Smalec, wikary z parafii św. Jana Chrzciciela w Dysie. Na spotkanie przyjechał z niewielką grupą młodzieży, bo większość uczniów podlubelskiej szkoły zatrzymała w domu choroba, ale jest przekonany, że ci, którzy w Pliszczynie doświadczyli radości spotkania z Chrystusem i rówieśnikami, rozpalą w kolegach pragnienie głębszego poznania Boga. – Nie można zostawić młodych ludzi samym sobie, trzeba ich poprowadzić ku prawdziwym wartościom, pokazać im wspólnotę Kościoła jako miejsce wzrastania w miłości. Przygotowanie do bierzmowania to bardzo ważny etap w kształtowaniu dojrzałego chrześcijanina; tego czasu nie można zaniedbać – podkreśla.

Klucz do serca

Jedno ewangelizacyjne spotkanie nie rozwiąże problemu odchodzenia młodych ludzi z Kościoła, czy wypisywania się z lekcji religii, jednak jest ważnym krokiem na drodze chrześcijańskiego świadectwa. – Wiele młodych osób zaangażowanych w przygotowanie spotkania żałowało, że kiedyś takich wydarzeń nie było. Z przekonaniem mówili, że całkiem inaczej przeżywaliby swoje przygotowanie do bierzmowania, gdyby na samym początku doświadczyli radosnego, ale też kerygmatycznego wejścia w ten proces – mówi się ks. Damian Szewczyk. – Mamy w Kościele pewien problem z sakramentem bierzmowania. Uznawany jest on za pożegnanie młodych z Kościołem – przyznaje abp Stanisław Budzik. – Chcemy jednak przez dobre przygotowanie do bierzmowania, także przy pomocy świeckich, którzy dają przykład swojej wiary, pokazać, że Kościół jest młody, a wiara zaraźliwa. Ja bardzo dobrze czuję się wśród ludzi młodych, bo oni mają taki entuzjazm, który z czasem trudno w sobie człowiekowi wykrzesać. Młodość to jest dzieło Ducha Świętego. Tam, gdzie jest Duch Święty, tam jest młodość – podkreślił ksiądz arcybiskup.

Metropolita na zakończenie spotkania posłał kapłanów i katechetów na drogę towarzyszenia młodym w pogłębianiu przyjaźni z Chrystusem, a wszystkim udzielił pasterskiego błogosławieństwa. Przypomniał też, że symbolem Ducha Świętego jest wicher, ogień i dar języków. Duch Święty, którego w Wieczerniku otrzymali Apostołowie, wywiał z ich serc lęk, tak że odważnie zaczęli głosić światu zmartwychwstałego Chrystusa. Ogień, który spoczął nad głowami wszystkich, jest znakiem, że każdy człowiek liczy się u Boga tak samo i tak samo jest dla Niego ważny. Dar języków sprawił, że Apostołowie mówili o Chrystusie ludziom różnych narodów. – Dzięki Duchowi Świętemu Apostołowie znaleźli język zrozumiały dla wszystkich. Jest nim miłość; klucz, który otwiera każde drzwi. Ogień Ducha Świętego ogrzewa i rozświetla także nasze serca i umysły, dzięki czemu w drugim człowieku rozpoznajemy brata i siostrę. Jesteśmy dziećmi jednego Boga – powiedział abp Stanisław Budzik.

2022-10-11 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.
CZYTAJ DALEJ

Tatrzański PN idzie w zaparte i podtrzymuje mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie

2025-04-12 20:01

[ TEMATY ]

Giewont

mandaty

Agata Kowalska

Po nałożeniu mandatów na dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozświetliły krzyż na Giewoncie, na Tatrzański Park Narodowy spadła fala internetowego oburzenia i krytyki. Dyrektor TPN Szymon Ziobrowski podkreśla jednak, że ochrona przyrody musi pozostać priorytetem i zapowiada wzmocnienie nocnych patroli na szlakach.

"Nie planujemy zmian w regulaminie w odpowiedzi na presję medialną czy emocjonalne komentarze. Przepisy, które obowiązują na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), służą ochronie przyrody i zapewnieniu bezpieczeństwa osób przebywających w górach. Przeciwnie – planujemy zwiększenie nocnego nadzoru, zwłaszcza w okresach, w których dochodziło w przeszłości do łamania przepisów. Zdajemy sobie sprawę z emocji, jakie towarzyszą sprawie, jednak naszym obowiązkiem jest konsekwentne przestrzeganie zasad, które chronią Tatry – miejsce ukochane także przez Jana Pawła II" - powiedział PAP dyrektor Ziobrowski.
CZYTAJ DALEJ

Czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

2025-04-13 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W Wielkim Tygodniu odpowiedź na pytanie - czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję