Reklama

Niedziela Łódzka

Wzniesiony dzięki modlitwie

Na środku było tylko niebo... – wspomina ks. Stanisław Rękawek, pallotyn, budowniczy sanktuarium Świętości Życia w Łodzi, w rozmowie z Justyną Kunikowską.

Niedziela łódzka 40/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Wierni przed obrazem Zwiastowania Pańskiego, znajdującym się w ołtarzu głównym sanktuarium

Wierni przed obrazem Zwiastowania Pańskiego, znajdującym się w ołtarzu głównym sanktuarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Justyna Kunikowska: Jak doszło do tego, że na jednym ze wzgórz, znajdującym się na terenie Bałut, widnieje tak majestatyczna budowla?

Ks. Stanisław Rękawek: Z historii tego miejsca wiemy, że ziemia została przekazana od darczyńcy Pani Rzewuskiej, pod warunkiem, że kiedyś powstanie na tym terenie kościół. To było jeszcze przed wojną. W czasie I wojny światowej były to tereny walk i wiemy, że byli tutaj pochowani żołnierze walczący. Tu znajdował się kiedyś cmentarz. Gdy zaproponowano, abym przyjechał do Łodzi i zajął się budową świątyni, teren, który zastałem, był porośnięty, a większość placu zasypana śmieciami. Rozpocząłem budowę w 1991 r. od domu parafialnego i kaplicy, którą ówczesny abp Władysław Ziółek poświęcił pod wezwaniem Matki Boskiej Fatimskiej. Wyznaczono granice parafii i już 8 grudnia 1993 r. erygowano parafię pod wezwaniem założyciela naszego stowarzyszenia – św. Wincentego Pallottiego.

Jak dalej potoczyły się prace budowlane?

Przez siedem lat byłem tutaj proboszczem aż do momentu, gdy zostałem przeniesiony do Poznania. W czasie mojej nieobecności księża oddelegowani na teren budowy rezygnowali i przenosili się w inne miejsce. Po siedmiu latach wróciłem do Łodzi i wiedziałem, że nie będę budował sam, tylko to Pan Bóg będzie budował. W 2006 r. rozpoczęliśmy budowę świątyni. 18 września miała miejsce uroczysta Msza św. z udziałem abp. Władysława Ziółka oraz ówczesnego prezydenta Łodzi. Budowa trwała do 2014 r. Wspominam momenty, gdy nie było dachu, a ludzie w czasie Eucharystii gromadzili się w bocznych kaplicach, a jak padało, to nad prezbiterium zakładaliśmy folię. Na środku było tylko niebo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świątynia zyskała miano sanktuarium praktycznie od samego początku. Jak do tego doszło?

Gdy przyjechałem ponownie do tego miasta, poszedłem do księdza arcybiskupa z myślą, że chcę budować kościół o nazwie sanktuarium Życia, a on wtedy dodał – sanktuarium Świętości Życia. Nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją, by świątynia jeszcze niewybudowana, ustanowiona została sanktuarium. Za ten dar dziękujemy abp. Władysławowi Ziółkowi.

Reklama

Co było dla Księdza inspiracją?

Przede wszystkim postacie związane z Łodzią i dla których życie było największą wartością – m.in. Stanisława Leszczyńska czy Maksymilian Maria Kolbe i Jan Paweł II. Gdy budowaliśmy tę świątynię, to istniało tylko jedno takie sanktuarium w Czechach. Aktualnie zbudowany kościół w Poznaniu także nosi miano Świętości Życia. Warto dodać, że Msze św. odprawiane były w każdą niedzielę i święta bez przerwy. Ten kościół wznosił się dzięki modlitwie, wytrwałości i ciężkiej pracy. We wszystkim widzę Opatrzność Bożą, bo to Bóg buduje, a nie ja.

W kaplicy, po prawej stronie znajduje się niezwykły obraz Matki Bożej. Przyznam się, że z takim wizerunkiem spotkałam się po raz pierwszy.

To obraz Matki Bożej Świętości Życia. Maryja wyciąga dziecko ze śmietnika, a nad nimi czuwa Anioł Stróż. To dzieło usadowione jest obok wizerunku św. Jana Pawła II, obrońcy życia i postaci św. Joanny Beretty Molii. Wiedziałem, że to miejsce ma stać w obronie życia, stąd ich obecność na tym terenie. W kaplicy mamy także relikwie św. Jana Pawła II w postaci krwi, które otrzymaliśmy od kard. Dziwisza, a także relikwie dzieci fatimskich i obraz ks. Jerzego Popiełuszki od zaprzyjaźnionych parafian.

Jest tutaj dużo terenu, który powoli zostaje porządkowany i zagospodarowywany. Co jeszcze przewidują plany?

Wszystko jest w etapie przebudowy i przeprojektowania architektury krajobrazu. W planach są stacje drogi krzyżowej, ogród Matki Bożej, wszystko będzie ujednolicone. Aktualnie można zobaczyć symboliczny Cmentarz Dzieci Nienarodzonych. Kto pragnie, by tutaj był grób dziecka, nadaje imię i tam umieszczamy go przy nagrobku. Jest także w ogrodzie Golgota Dzieci Nienarodzonych, postać Matki Bożej Katyńskiej i pamięci poległych.

Jakie inicjatywy są podejmowane w tej świątyni?

Przede wszystkim w kaplicy po Mszy św. wieczornej mamy adorację Najświętszego Sakramentu od poniedziałku do piątku, która kończy się Apelem Jasnogórskim. Jest Jerycho Różańcowe, które jest między 20. a 22. każdego miesiąca. Jest to połączone z naszym założycielem, a każdego 22. dnia miesiąca odprawiamy Eucharystię w intencji wszystkich czcicieli św. Wincentego Pallottiego. Ważną dla nas datą jest 15 października – czyli Dzień Dziecka Utraconego. Co roku, gromadzimy się na wspólnej Eucharystii, a następnie na nabożeństwie za wszystkich, którzy utracili swoje dzieci. Rozpoczynamy zawsze Koronką do Miłosierdzia Bożego. Równie istotna jest data 25 marca – czyli święto Zwiastowania Pańskiego, 8 grudnia jako uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny oraz 22 stycznia – święto patrona parafii i nasz odpust parafialny. Podejmujemy także trud nocnego czuwania i adoracji Najświętszego Sakramentu w pierwsze i ostatnie soboty miesiąca. Odprawiamy nabożeństwo ekspiacyjne za grzechy aborcji w każdą sobotę oraz w pierwszy piątek miesiąca po Mszy św. wieczornej Drogę Krzyżową za grzechy przeciwko życiu.

2022-09-27 13:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odnawianie świątyni

Niedziela bielsko-żywiecka 35/2021, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Monika Jaworska

Świątynia prezentuje się bardzo okazale

Świątynia prezentuje się bardzo okazale

W kościele św. Jana Nepomucena w Pogwizdowie trwają intensywne prace remontowe.

Świątynia znajduje się na terenie, gdzie bliska obecność kopalń spowodowała szkody górnicze w kościele, który u fundamentów zaczął pękać wskutek wstrząsów, co groziło w przyszłości katastrofą budowlaną. Prace zabezpieczające wykonano już jakiś czas temu. Kościół ankrowano na 3 wysokościach. Specjalnymi prętami o średnicy 5 cm spinano fundamenty. Później robiono zbrojenie wokół całego obiektu aż do końca fundamentów i zalewano żelbetonem, żeby budynek nie pękał i nie przechylał się. Wieża i zakrystia są ankrowane z zewnątrz i od wewnątrz. W rogach między bocznymi kaplicami wykonano specjalne trójkąty z żelaza ważące po 1,5 t.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję