Reklama

Wiadomości

Kard. P. Parolin w UNESCO

Kościół katolicki wniósł i nadal wnosi wielki wkład do światowego dziedzictwa oświaty i wychowania i dziś również podejmuje wszystkie wyzwania pojawiające się w tej dziedzinie. Edukacja jest w samym centrum jego posłannictwa. Mówił o tym sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin 3 czerwca na międzynarodowym forum „Wychowywać dziś i jutro”, zorganizowanym w siedzibie UNESCO w Paryżu przez Misję Stałego Obserwatora Stolicy Świętej przy tej organizacji we współpracy z Kongregacją Wychowania Katolickiego.

[ TEMATY ]

forum

Osservatore/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Okazją do przeprowadzenia tego spotkania były przypadające w tym roku rocznice: 70-lecia istnienia UNESCO, 50-lecia soborowej deklaracji o wychowaniu chrześcijańskim „Gravissimum educationis” i 25-lecia konstytucji apostolskiej Jana Pawła II „Ex corde Ecclesiae” o uczelniach katolickich.

Nawiązując do pierwszej z tych rocznic mówca wyraził „gorące życzenie”, aby była ona właściwą okazją do umacniania zaangażowania tej organizacji na rzecz ochrony kulturalnego dziedzictwa ludzkości oraz wspierania oświaty i nauk. Podkreślił, że chodzi o uwrażliwianie ludzi na te sprawy, o popieranie, tak niezbędne szczególnie w naszych czasach i przekazywanie nowym pokoleniom niezmiennej pamięci o poprzednich cywilizacjach, „aby można było szerzyć niezbędne narzędzia poznania i unikać błędów przeszłości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gość z Watykanu zwrócił następnie uwagę, że Kościół zawsze nie tylko uważał kulturę i wychowanie jako narzędzia ewangelizacji, ale także dostrzegał ich wymiary ludzkie o wysokiej wartości wewnętrznej. Za bł. Pawłem VI mówca przypomniał, że inwestowanie w nauczanie młodych pokoleń jest warunkiem „rozwoju narodów, zwłaszcza tych, które podejmują wysiłki, aby pokonać głód, biedę, epidemie, niewiedzę i które próbują szerzej korzystać z owoców cywilizacji”. Zapewnił, że Kościół podziela działania w kierunku likwidacji analfabetyzmu oraz na rzecz dostępu wszystkich do edukacji i stałej formacji. Obecnie jest to jeszcze mocniejsze dzięki zaangażowaniu w obronę mniejszości etnicznych i religijnych oraz poparciu dla geniuszu kobiecego, tak ważnego dla harmonijnego wzrostu społeczeństwa – dodał kardynał.

Wspomniał też, że Kościół katolicki, będący – jak to określił papież Montini w swej encyklice „Populorum progressio” z 1967 – „ekspertem w dziedzinie człowieczeństwa”, zawsze umieszczał wychowanie w centrum swej misji i nadal tak czyni w naszych czasach. Postrzega to jako priorytet, szczególnie w kontekście „globalnej palącej potrzeby wychowania”, spowodowanej też procesami zmian i postawą, usiłującą sprowadzić powszechny dostęp do oświaty do wymiaru czysto ekonomicznego.

Watykański sekretarz stanu skupił się z kolei na czterech głównych wyzwaniach w dziedzinie wychowaniai oświaty, zwłaszcza w kontekście naszych "podzielonych" i „wielotożsamościowych” czasów. Są to: odzyskiwanie centralnego miejsca osoby ludzkiej, edukacja rozszerzona i oparta na wartościach, wspólnotowa odpowiedzialność za oświatę oraz wychowanie do dialogu i braterstwa. Mówiąc o „skrajnym rozczłonkowaniu wiedzy” i o „niepokojącym braku wzajemnego porozumienia się między różnymi działaniami międzydyscyplinarnymi”, watykański sekretarz stanu zachęcił do „przemierzania trudnych i stromych szlaków konfrontacji i dialogu”, aby przyczyniać się do „konstruktywnego spotkania i wzajemnego zrozumienia”.

Reklama

Kardynał wyjaśnił, że w pierwszym wyzwaniu chodzi o „odzyskanie centralnego miejsca czynnika ludzkiego w obliczu tendencji przede wszystkim technicznej, pozbawiającej oświatę jej charakteru powszechnego”. Jeśli nie zadamy sobie pytania o najszerszy sens życia, będzie można kształcić w zbiorowej mentalności „kulturę odrzucenia” – ostrzegł mówca. Dodał, że dlatego Kościołowi „leży na sercu uświadomienie sobie etycznych i moralnych skutków oświaty ponad prymatem jedności i potrzebą syntezy.

Drugim wyzwaniem jest „samo rozszerzenie oświaty i jej wartości”. W obliczu „stopniowego pustoszenia humanistycznych dyscyplin naukowych w formacji młodych nie mogą one być usuwane lub uznawane za niepotrzebne”. Należą do nich wychowanie do piękna, sztuki i muzyki – stwierdził kardynał-sekretarz stanu.

Trzecie wyzwanie – wspólnotowa odpowiedzialność za wychowanie – wymaga stworzenia warunków do owocnej współpracy między nauczycielami, uczniami i rodzinami. W tym kontekście „zasada pomocniczości, będąca jednym z filarów katolickiej nauki społecznej, nabiera podstawowej wartości także i przede wszystkim w relacjach wychowawczych. Jest też podstawą każdego cennego procesu wychowawczego".

I wreszcie, zaznaczył kardynał, „służba oświatowa nie może uciekać od wyzwań kultury przeciwstawiania się oraz jej niszczycielskiej i irracjonalnej instrumentalizacji”. Akceptacja różnorodności ma podstawowe znaczenie w warunkach wzajemnego poszanowania i wolności wyrażania swych myśli i własnych przekonań religijnych – podkreślił mówca. Dlatego też szkoła i uniwersytet są powołane do proponowania na nowo warunków dla nowego humanizmu, który umiałby odbudować ducha braterstwa między jednostkami i narodami – tłumaczył sekretarz stanu.

Na zakończenie zaznaczył, że wychowanie i oświata stają się „idealną platformą do obalania murów niezrozumienia i pychy”. „Edukacja całościowa jest zdolna do cierpliwego słuchania i konstruktywnego dialogu. Stwarza to nam możliwość, jak powiedział papież Franciszek, wzajemnego zbliżania się do siebie „na palcach, bez wzbijania kurzu, który zasłania widzenie” – dodał kard. Parolin.

2015-06-03 17:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odkryć kobiecość. Odnaleźć męskość

Niedziela małopolska 6/2018, str. VI

[ TEMATY ]

forum

kobiecość

męskość

Małgorzata Poparda

Uczestnicy tarnowskiego forum dziękowali Bogu za dar bycia kobietami i mężczyznami

Uczestnicy tarnowskiego forum dziękowali Bogu za dar bycia kobietami i mężczyznami

Do niezwykłej przygody zostali zaproszeni uczestnicy VII Forum Formacyjnego w Tarnowie. Kobiety i mężczyźni szukali odpowiedzi na pytanie: „Kim jesteś?”. W wydarzeniu uczestniczyło 1,5 tysiąca osób

Przygotowali je: Wydział ds. Nowej Ewangelizacji Kurii Diecezjalnej w Tarnowie, SNE im. św. Józefa w Tarnowie, Mężczyźni św. Józefa, Domowy Kościół Tarnów-Mościce. Spotkanie poprowadziła wspólnota Mocni w Duchu z Łodzi. W programie znalazły się konferencje, warsztaty, modlitwy, medytacje, „wieczór chwały”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joachim i św. Anna - rodzice, dziadkowie i wychowawcy

Imiona rodziców Maryi i zarazem dziadków Jezusa są nam dobrze znane. Wynika to z faktu, że ich kult w Polsce jest dość rozpowszechniony. Zapewne powodem tego jest nasze, pełne sentymentu, podejście do kobiecej części rodu Jezusa. Kochamy mocno Najświętszą Maryję Pannę i swą miłość przelewamy również na Jej matkę - św. Annę. Dlatego liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima cieszy się u nas tak dużymi względami. Współcześnie czcimy rodziców Maryi wspólnie, choć początkowo przeważał kult św. Anny. Przywędrował on do Polski już w XIV wieku, kiedy Stolica Apostolska ustaliła datę święta na 26 lipca. Zawsze wyjątkową czcią otaczano babcię Jezusa na Śląsku. Do dziś największej czci doznaje ona na Górze św. Anny k. Opola, gdzie znajduje się cudowna figura tej Świętej. Przedstawia ona św. Annę piastującą dwoje dzieci: Maryję i Jezusa, dlatego powszechnie jest nazywana Świętą Anną Samotrzecią - co można tłumaczyć „we troje razem”. O św. Joachimie i św. Annie nie wiemy jednak za dużo. Pismo Święte o nich nie wspomina. Trochę więcej światła na te postaci rzuca jeden z apokryfów - Protoewangelia Jakuba z końca II wieku. Z niego właśnie dowiadujemy się o imionach dziadków Jezusa. Wiemy też, że byli oni długo bezdzietni. Dopiero wytrwała modlitwa Joachima przez czterdzieści dni na pustyni wyjednała łaskę u Boga. Dar dany im w podeszłym wieku został przepowiedziany przez anioła, który określił mającą się narodzić córkę jako „radość ziemi”. Zapewne św. Joachim i św. Anna byli dobrymi rodzicami, czego bezdyskusyjnym przykładem jest Maryja. Właśnie Ona przyjęła w pokorze Boże wybranie, spełniając Jego wolę wobec siebie. Podkreślił to sługa Boży Jan Paweł II 21 czerwca 1983 r. właśnie na Górze św. Anny, kiedy powiedział, że: „Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką”. W wielkiej mierze Maryja mogła stać się Matką Zbawiciela dzięki dobremu wychowaniu, które otrzymała w domu rodzinnym. Warto więc postawić pytanie: Czy my potrafimy wyciągnąć z tego właściwe wnioski dla nas samych? Trzeba nam pytać o styl wychowywania naszych pociech. Z niego wynika ich stosunek do sacrum, do świata Bożych planów wobec każdego z naszych dzieci. Św. Joachim i św. Anna na pewno mieli świadomość tego, że ich obowiązkiem jest dobre przygotowanie Maryi do wypełnienia zadań, które Bóg przed Nią postawił.
CZYTAJ DALEJ

Szwajcaria: radna miejska strzelała do obrazu przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus

2025-07-25 21:09

[ TEMATY ]

profanacja

znieważanie

zrzut ekranu Instagram

Prokuratura w Zurychu postawiła zarzuty radnej miejskiej i byłej przewodniczącej Partii Zielono-Liberalnej Saniji Ameti po zamieszczeniu przez nią zdjęcia, na których oddaje około 20 strzałów do obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem Jezus. Według informacji szwajcarskiego portalu 20 Minuten, Ameti oskarżono na podstawie artykułu 261. szwajcarskiego kodeksu karnego o publiczne znieważenie przekonań religijnych i zakłócanie pokoju religijnego.

Przepis powyższy przewiduje kary dla każdego, kto „publicznie i złośliwie znieważa lub wyśmiewa przekonania religijne innych, a w szczególności ich wiarę w Boga, albo złośliwie bezcześci przedmioty kultu religijnego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję