Reklama

Niedziela Małopolska

Bp Ryś do formatorów seminaryjnych: „Chodzi o to, by ich związać z Jezusem!”

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

www.cfd.sds.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W piątek, 22 maja 2015 r., zakończyła się szósta edycja dwuletniej Szkoły Wychowawców Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych 2013-2015. Uroczystej Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Grzegorz Ryś. Mszę świętą koncelebrowali również biskupi: bp Viktors Stulpins, biskup diecezji lipawskiej na Łotwie (był jednym z uczestników dwuletniej formacji) i bp Jurij Kasabucki, biskup pomocniczy archidiecezji mińsko-mohylewskiej (w sobotę, 23 maja, udzielił święceń diakonatu i prezbiteratu salwatoriańskim akolitom i diakonom), jak również ks. Piotr Filas SDS, przełożony Polskiej Prowincji Salwatorianów.

Reklama

W homilii biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej podkreślił, że w chrześcijaństwie chodzi o relację z żyjącym Jezusem, która otwiera „takie możliwości, które wcześniej dla człowieka były niedostępne”; o relację miłości, która „uzdalnia nas do tego, co jeszcze przed chwilą było dla nas kompletnie niemożliwe”. Relacja z Jezusem, który przeszedł przez mękę i śmierć, i żyje, uzdalnia nie tylko do podjęcia misji Jezusowej, ale również do podjęcia jej „na sposób Jezusowy”, to znaczy „taki, który nie omija możliwie «szerokim łukiem» wydarzenia paschalnego we własnym życiu. Dokąd nie znamy Jezusa zmartwychwstałego, nie potrafimy także umierać! Natomiast wtedy, kiedy Go takim znamy i wiemy z relacji z Nim, że ostatnie słowo należy do Boga i do życia, a nie do śmierci, damy się Jezusowi poprowadzić także w takie sytuacje, o których myślimy, że (…) w nich umieramy, ale tak naprawdę w nich zyskujemy od Niego życie. To jest kompletnie nowa perspektywa, jaką nam daje doświadczenie paschalne” - mówił biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zatrzymując się przy skierowanym do Piotra poleceniu Jezusa: „Paś owce moje!” (J 21, 15-17) biskup uczulał formatorów: „owce nie są wasze, ale owce są Jezusa! Wy należycie do owiec, owce do was nie należą! O tym łatwo się mówi, a już pierwsze pokolenie uczniów pokazuje, jak to jest trudne”. Przypomniał początki Kościoła w Koryncie: „Półtorej roku pracy Pawła. Jak szybko się pogubili w tych relacjach. Mają mistrzów do których są przywiązani „na «amen»” i których traktują jak guru: «ja jestem Pawła, a ja Apollosa, a ja jestem Kefasa». Trzy rozdziały pierwszego listu do Koryntian są właśnie o tym. (…) o tajemnicy Krzyża, który jest głupstwem i zgorszeniem dla wielu, a dla nas jest mocą i mądrością”. Doświadczenie przeżytej razem z Jezusem Paschy prowadzi i pasterzy i owce, i formatorów i formowanych, do zmiany mentalności i postawienia wszystkiego „uczciwie: «na nogach», a nie «na głowie»” - mówił bp Grzegorz Ryś przekonując, że relacja z Jezusem, który żyje, ma wówczas „wymiar świadectwa dla tych, których prowadzę. Bo wiem, o co ostatecznie chodzi w prowadzeniu ich: chodzi o to, by ich związać z Jezusem”.

Reklama

Zajęcia w Szkole ukończyło 75 duchownych diecezjalnych (36%) oraz zakonników (64%) z terenu Polski, ale również pracujących bądź pochodzących z krajów ościennych jak: Austria, Białoruś, Kazachstan, Łotwa, Słowacja, Ukraina i Węgry. Pięciu z nich to duchowni obrządku greckokatolickiego. Po raz pierwszy w historii Szkoły wśród jej uczestników był biskup. Pochodzący z Łotwy ks. Viktors Stulpins, wicerektor i ekonom seminarium duchownego w Rydze, został mianowany biskupem Lipawy 20 lipca 2013 r., a przyjął sakrę biskupią 7 września 2013 r., czyli dziewięć dni przed inauguracją zajęć. Był on też jedną z 36 osób, reprezentujących różne stany życia Kościoła i różne narody, którym 24 listopada 2013 r. na zakończenie Roku Wiary papież Franciszek osobiście wręczył swoją pierwszą adhortację apostolską «Evangelii gaudium».

W przeddzień zakończenia Szkoły w homilii ks. Krzysztof Wons SDS podziękował biskupowi Wiktorowi: „Byłeś «„primus inter pares». Nie chowałeś się za majestatem Kefasa i nie ukrywałeś w sobie Szymona. Dziękujemy Ci za to, że uczyłeś nas sobą Kościoła prostego, braterskiego, pokornego, dyskretnego, skromnego. Byłeś wśród nas pasterzem na tyłach kaplicy, na tyłach auli, na tyłach celebracji. Zachowywałeś się wśród nas jak Piotr w domu Korneliusza. Gdy Korneliusz stanął przed nim i próbował od razu zmienić pozycję swego ciała, Kefas powiedział mu: „Wstań, ja też jestem człowiekiem…”. Takim Cię zapamiętamy. (...) W naszych annałach będziesz zapisany jako bp Wiktor I - pierwszy biskup w tej Szkole” (pełny tekst homilii).

Podsumowania kończącej się edycji Szkoły Wychowawców 2013-2015 w czasie ostatniego spotkania w piątek, 22 maja 2015 r., dokonał ks. Krzysztof Wons SDS - dyrektor Szkoły, a ks. Piotr Filas SDS - prowincjał polskiej prowincji salwatorianów wręczył absolwentom pamiątkowe dyplomy.

2015-06-02 12:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czwarty cmentarz katyński

Niedziela szczecińsko-kamieńska 45/2012, str. 6

[ TEMATY ]

cmentarz

abp Grzegorz Ryś

Archiwum Stanisławy Bzymek

Uroczystości otwarcia cmentarza w Bykowni

Uroczystości otwarcia cmentarza w Bykowni
Tajne sowieckie cmentarzysko ofiar NKWD w Kijowie-Bykowni znajduje się w sosnowym lesie, tuż przy szosie wylotowej z Kijowa do Browar. Od 1937 r. z rozkazu Józefa Stalina NKWD rozpoczęło masowe egzekucje. „Wrogów komunizmu” rozstrzeliwano w więzieniach Kijowa, następnie przywożono ich potajemnie do bykowiańskiego lasu. Tam przez wiele lat, od 1937 do 1941 r., w bezimiennych jamach chowano ciała więźniów. Ukraińscy oraz polscy historycy przypuszczają, że w Bykowni może być pogrzebanych około 20-30 tys. ludzi. W masowych grobach pochowano: Ukraińców, Polaków, Rosjan i inne narodowości Związku Sowieckiego. Po wojnie władze ZSSR starały się intensywnie zacierać ślady swojej zbrodni. W 1971 r. KGB przeprowadził na tym obszarze prace porządkowo-ekshumacyjne, podczas, których rozkopał ponad 200 masowych grobów i „wyczyścił” z ważnych dokumentów uniemożliwiających identyfikację zamordowanych osób. Podczas kolejnych badań w 1987 r. rozkopano i celowo zniszczono masowe groby następnie na teren cmentarza nawieziono kilka tysięcy metrów kubicznych piasku i próchnicy, podnosząc teren cmentarzyska o 1,2 m, do 2,5 m. W ten sposób usiłowano zamaskować ślady mogił. Tak starano zatrzeć prawdę o masowej zbrodni stalinowskiej. Po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości wybudowano przy drodze do Browar pamiątkowy pomnik. Wzdłuż drogi leśnej do cmentarzyska na jej poboczach ustawiono pamiątkowe głazy z wyrytymi krzyżami oraz inskrypcjami w języku ukraińskim. Swoistymi nagrobkami w lesie stały się wysokie sosny ozdobione ręcznikami i niewielkimi tabliczkami. Dla nas, Polaków, las w Bykowni stał czwartym cmentarzem katyńskim, miejscem pochówku ofiar zbrodni katyńskiej, rozstrzelanych na mocy rozkazu Stalina z 5 marca 1940 r. W latach 2001-2012 podczas wspólnych polsko-ukraińskich badań odkryto w lesie bykowiańskim szczątki Polaków z „listy ukraińskiej”, na której znajduje się 3435 obywateli polskich zamordowanych przez NKWD na Ukrainie. Są to wysocy rangą oficerowie Wojska Polskiego, Korpusu Ochrony Pogranicza, policjanci, przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości, funkcjonariusze Straży Więziennej i Straży Granicznej, urzędnicy administracji rządowej i samorządowej, a także osoby cywilne, aresztowani przez sowieckich oprawców na polskich Kresach po 17 września 1939 r.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości

- Duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości, do której nas wszystkich wzywa Chrystus. To wezwanie jest szczególnie ważne w przeżywanym Roku Świętym, w szczególnym czasie łaski, jaki jest nam dany, abyśmy się pojednali, wybaczyli sobie wzajemne urazy i weszli na drogę świętości - mówił abp Tadeusz Wojda, który przewodniczył Mszy św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach dzisiejszych ogólnopolskich obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W nierozerwalnej sieci

2025-04-30 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe.Stock

Na pół wieku przed Chrystusem armia Cezara dotarła do brzegów Egiptu. Gdy zajął się ogniem Pałac Królewski, nie trzeba było długo czekać, by w płomieniach stanęła największa biblioteka starożytnego świata, założona trzy wieki wcześniej przez Ptolemeusza I Sotera.

Ogień pożarł ponad czterdzieści tysięcy woluminów. Spłonęła biblioteka, ale nie spłonął geniusz ludzkiej myśli, który nadal kwitł w egipskiej Aleksandrii. Dzięki niemu chrześcijanie pierwszych wieków usiłowali rozwikłać znaczenie dość zagadkowego wydarzenia, które rozegrało się po zmartwychwstaniu Jezusa, nad brzegami Jeziora Galilejskiego. Na słowo Jezusa apostołowie zarzucili sieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję