Reklama

Kultura

Owoce pomysłowości

Kiedy w teatrach, filharmoniach i operach najpopularniejszym afiszem jest ten z napisem: urlop, do głosu dochodzą imprezy plenerowe. Nie bez znaczenia jest fakt, że większość jest bezpłatna.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ma tu co ukrywać, że właśnie lokalne wydarzenia wraz z dużymi trasami koncertowymi organizowanymi przez wiodące stacje radiowe i telewizyjne, z festiwalami, za którymi stoją popularne marki (w szczególności te od napojów niekoniecznie bezalkoholowych), biorą na swoje barki to coś, co nazywamy animacją życia kulturalnego. Ale nie jest to oferta adresowana wyłącznie do tych, którzy latem życzą sobie, aby było lekko i przyjemnie. Cykle koncertów muzyki klasycznej, nierzadko w pięknych, zabytkowych wnętrzach (świątyń nie wyłączając), spektakle teatralne, festiwale filmowe, bywa, że gdzieś w tzw. przestrzeni publicznej, podobnie jak koncerty skupione na muzyce jazzowej na nadmorskich promenadach lub w parkowych muszlach koncertowych – to wszystko sprawia, że kultura w rozmaitych formach wychodzi wprost do nas i nierzadko wręcz zaskakuje.

Można powiedzieć, że często stoją za nimi aktywność lokalnych pasjonatów, mądrość władz samorządowych, które nie tylko mają świadomość, iż kreowanie wydarzeń kulturalnych to nie tylko realizacja ustawowego obowiązku wynikającego z art. 7 pkt 1 ppkt 9 Ustawy o samorządzie gminnym (nakłada na nie konieczność zaspokajania potrzeb lokalnej społeczności w zakresie kultury), ale też widzą w tym szansę na promocję, rozwój, podniesienie jakości życia mieszkańców. Ot, może być mądrze i fajnie, ale nie sprośnie i głupio.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W zasadzie taka aktywność nie wymaga jakichś gigantycznych pieniędzy, bardziej zależy od kreatywności i ambicji lokalnych animatorów. Z własnego samorządowego doświadczenia wójta, radnego i menadżera kultury wiem, że nawet małe gminy mogą skorzystać z tego, co robią ich bogatsi sąsiedzi. Pamiętam, jak raptem kilka rozmów telefonicznych wystarczyło, aby artyści wielkiego międzynarodowego festiwalu „Organy Archikatedry” w Warszawie, gwiazdy światowego formatu, kilka godzin po prezentacji w tej stołecznej świątyni przybyli do podwarszawskiej gminy Raszyn i koncertowali na nie najgorszym instrumencie w zabytkowym kościele św. Szczepana i św. Anny. Można powiedzieć, że wszyscy byli zainteresowani. Promotor warszawski miał dodatkowy bonus w postaci drugiego koncertu (co, oczywiście, dla artysty przekładało się na dodatkowe honorarium, choć znacznie niższe, to zaś budziło jeszcze większe jego zainteresowanie przyjazdem do Polski), kolacja organizowana każdorazowo po wieczornym koncercie przez lokalnego księdza proboszcza na zabytkowej plebanii zdejmowała natomiast z warszawskich organizatorów konieczność zaopiekowania się artystami w tej kwestii. Co więcej, samorząd w ramach przygotowań do koncertu mógł z czystym sumieniem zamówić i opłacić strojenie-korektę instrumentu, co w niejednej parafii stanowi istotny wydatek, być może nie pierwszej potrzeby.

Jak widać, odwołując się do fachowej nomenklatury, jeden prosty projekt miał wielu beneficjentów, a najbardziej zadowoleni byli parafianie, którzy mogli posłuchać, jak wspaniale brzmi ich instrument w wydaniu koncertowym – mistrzowskim, czyli wówczas, gdy może pokazać swoją potęgę, niekoniecznie mile widzianą w czasie oprawy liturgii. Nomen omen, to wówczas dowiedzieliśmy się, że ten instrument jest wręcz za dobry (za duży), co może nie służyć zabytkowym murom. To, że koncerty gromadziły tłumy, dodaję z dziennikarskiego obowiązku – za gwiazdami warszawskiego festiwalu przybywali bowiem również melomani stołeczni i z pobliskich gmin. Powód był prosty: te raszyńskie recitale w pewien sposób bywały dopełnieniem tego pierwszego – warszawskiego.

Piszę to, by pokazać, że można robić fajne rzeczy bez sięgania po duże pieniądze. A dzisiaj, kiedy trudna sytuacja finansowa skutkuje szukaniem oszczędności zarówno w domowych budżetach, jak i w samorządowej kiesie, kiedy to właśnie kultura jest jednym z pierwszych „produktów”, w których szuka się źródła oszczędności, kreatywność jest niezwykle istotna. Jak zwykłem mawiać, pomysły leżą na ulicy, trzeba się po nie tylko schylić. Zwłaszcza teraz.

2022-08-09 12:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Między morzem a Etną

Niedziela Ogólnopolska 29/2019, str. 46-48

[ TEMATY ]

wakacje

Margita Kotas

Pełen uroku fragmencik Taorminy

Pełen uroku fragmencik Taorminy

Teatr antyczny z widokiem na Etnę, Corso Umberto rozciągająca się między Porta Messina i Porta Catania, mężny biskup Prokopiusz i „Wunderbar”, w którym bywała Liz Taylor. We włoskiej Taorminie każdy znajdzie atrakcję dla siebie

Miasto położone wzdłuż wijącej się w górę dawnej drogi, która łączy Messynę z Katanią, jest jednym z najpiękniejszych miejsc Sycylii. Na jego urodę składają się architektura, naturalne położenie, zmieniające się wraz porami dnia światło, które powoduje grę barw, i woda u jego stóp. Opiewało je wielu znanych artystów i pisarzy. Johann Wolfgang Goethe w „Podróży do Włoch” nazwał je najwspanialszym dziełem sztuki i natury. Guy de Maupassant pisał, że Taormina wygląda, jakby sturlała się tu z samej góry. Miasto istotnie rozłożyło się na stoku góry, a o jego pięknie pisali również polscy twórcy, m.in. Adam Asnyk i Jarosław Iwaszkiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Papież sprawdził stan przygotowań w Castel Gandolfo na jego przybycie

2025-07-03 20:45

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież sprawdził stan przygotowań obiektów, w których spędzi dwutygodniowy urlop

Papież sprawdził stan przygotowań obiektów, w których spędzi dwutygodniowy urlop

Po południu 3 lipca Leon XIV przybył do Castel Gandolfo, gdzie w najbliższą niedzielę przeniesie się na letni, dwutygodniowy odpoczynek. Papież chciał zprawdzić stan przygotowań Villi Barberini, w której się zatrzyma.

Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, wizyta Papieża miała na celu sprawdzenie stanu prac na kilka dni przed przeprowadzką do Villa Barberini, w Borgo Laudato Si’ w Castel Gandolfo. Papież przeprowadzi się tam w niedzielę, 6 lipca.
CZYTAJ DALEJ

Bp Suchodolski o Jubileuszu Młodych: Niech to wydarzenie będzie owocne duchowo dla polskiej młodzieży

2025-07-04 17:55

[ TEMATY ]

konferencja

bp Grzegorz Suchodolski

Jubileusz Młodych w Rzymie

BP KEP

Konferencja prasowa przed Jubileuszem Młodych w Rzymie (Warszawa, 4.07.2025)

Konferencja prasowa przed Jubileuszem Młodych w Rzymie (Warszawa, 4.07.2025)

Dla duszpasterstwa młodzieży spotkanie z Piotrem, czyli z aktualnym papieżem, jest zawsze bardzo ważne – mówił bp Grzegorz Suchodolski, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Młodzieży, podczas konferencji prasowej przed Jubileuszem Młodych w Rzymie, który odbędzie się od 28 lipca do 3 sierpnia 2025 roku.

Bp Suchodolski przyznał, że Rzym jest przygotowany na Jubileusz. „W roku 2025 wszystkie drogi prowadzą do Rzymu i nie może być inaczej z młodym pokoleniem” – zaznaczył. „Dla duszpasterstwa młodzieży spotkanie z Piotrem, czyli z aktualnym papieżem, jest zawsze bardzo ważne” – podkreślił. Dodał, że szczególne są spotkania w ramach Światowych Dni Młodzieży oraz coroczne orędzia do młodych, które pogłębiają tematykę danego wydarzenia. „Nie wyobrażaliśmy sobie, aby w Roku Świętym zabrakło światowego spotkania młodych” – przyznał hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję