Reklama

Wiadomości

Politycy idą do „szkoły”

We wrześniu rozpocznie się nie tylko nowy rok szkolny, ale także akademia dla polityków PiS. Ma to być platforma formacyjna oraz zaplecze intelektualne partii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Posłowie są odpowiedzialni za tworzenie prawa i podejmują ważne dla nas wszystkich decyzje, dlatego potrzebne są im fachowa wiedza, poszerzanie horyzontów, a także polityczna i intelektualna formacja. – Nasze wykłady mają zadbać o wymiar tożsamościowy członków partii, aby wiedzieli, jakie są geneza i cel powstania Prawa i Sprawiedliwości. Czasem w ferworze walki i natłoku różnych spraw można zapomnieć, po co się jest w polityce i czym różni się PiS od innych partii politycznych – mówi Niedzieli dr hab. Krzysztof Szczucki, koordynator projektu Akademia Prawa i Sprawiedliwości.

Cel na przyszłość

Reklama

Akademia PiS to w zamyśle roczny kurs, który rozpocznie się we wrześniu br., a zakończy się w czerwcu 2023 r. Na zajęcia zapisało się ponad 100 parlamentarzystów, do nich mogą dołączyć samorządowcy i przedstawiciele Forum Młodych PiS. Liczba miejsc jest ograniczona, bo zajęcia będą się odbywać w skromnych pomieszczeniach siedziby partii przy ul. Nowogrodzkiej. Akademia będzie prowadzić wykłady zorganizowane wokół trzech zagadnień wiodących. Pierwsze zagadnienie to geneza PiS, drugie to cel PiS, a trzecie dotyczy problematyki prawa, ustroju oraz reguł niezbędnych do osiągnięcia wytyczonych celów. – Politycy poznają najnowsze ustalenia z zakresu prawa, ekonomii, gospodarki, ale też historii czy filozofii. Chodzi nam bowiem o pewną formację humanistyczno-społeczną, a nie tylko ściśle praktyczną – wskazuje dr Szczucki, który jest także szefem Rządowego Centrum Legislacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W bloku tożsamościowym na temat genezy powstania PiS wykłady będą prowadzili: prezes Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Jan Parys, prof. Bogdan Musiał i dr Piotr Gontarczyk. Wśród poruszanych tematów zaplanowano m.in. czasy podziemia solidarnościowego, transformacji ustrojowej i III RP. O przyszłości partii i celach będą mówili m.in. premier Mateusz Morawiecki i dr hab. Przemysław Czarnek. W bloku prawno-konstytucyjnym i legislacyjnym zajęcia poprowadzą m.in. prof. Genowefa Grabowska i dr Szczucki. – W tym bloku będziemy zajmować się relacjami prawa unijnego do prawa konstytucyjnego, procesem dobrej legislacji, zasadami współpracy miedzy rządem i parlamentem. W naszych spotkaniach chodzi nie tylko o wykłady, ale także o dyskusję, co można w Polsce poprawić i usprawnić, żeby praca polityków była efektywniejsza – wyjaśnia koordynator Akademii PiS.

Przykład dla opozycji

Akademia jest elementem intelektualnej mobilizacji przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Prawo i Sprawiedliwość na tle swojej konkurencji wyróżnia się tym, że zawsze dbało o sprawy programowe, debaty i kongresy. W poprzednich latach działacze PiS organizowali szkolenia i zjazdy na potrzeby partyjne, gdy politycy byli w opozycji. Niektóre inicjatywy z tego okresu przestały mieć znaczenie, gdy doszli oni do władzy. – To wcale nie są nowe inicjatywy w Prawie i Sprawiedliwości, ale nowością jest fakt, że podejmujemy wysiłek w czasie, gdy partia sprawuje władzę. Rządzenie przez 8 lat sprawia, że politycy żyją bieżącą walką, rozwiązywaniem ciągłych problemów, przez co brakuje im odpowiedniego dystansu. Akademia PiS jest szansą, aby na otaczającą rzeczywistość polityczną popatrzeć z dystansu, powrócić do ideowych fundamentów, a także poszukać nowych pomysłów – zaznacza dr Szczucki.

Oczywiście, inicjatywa jest wyśmiewana przez opozycyjne media i część politycznej konkurencji. Niestety, w innych partiach nie widać tego typu formacyjno-programowych inicjatyw, a pytania o solidny program od lat pozostają bez odpowiedzi. – Inne partie zamiast się z tego naśmiewać też powinny się wziąć do pracy, bo dobrze przygotowana opozycja również jest w Polsce potrzebna – dodaje dr Szczucki.

2022-07-12 12:47

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zarobić na Ukrainie

Niedziela Ogólnopolska 5/2015, str. 43

[ TEMATY ]

polityka

Ukraina

snamess/Foter/CC-BY

Społeczeństwo ukraińskie chce lepszego życia, podobnego jak na Zachodzie. Do tego potrzebne są ogromne nakłady finansowe, na co liczą Ukraińcy.

Pod naciskiem europejskich polityków Ukraina obrała tzw. kierunek proeuropejski. Kosztowało ją to konflikt zbrojny z Rosją i utratę części terytorium. Podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską w ubiegłym roku przypieczętowało polityczny kurs władz w Kijowie. Stowarzyszenie z UE, choć powinno stanowić krok do członkostwa w tej organizacji, w przypadku Ukrainy jest czysto teoretyczne. Nie było i nie ma o tym mowy. Społeczeństwo ukraińskie chce lepszego życia, podobnego jak na Zachodzie. Do tego potrzebne są ogromne nakłady finansowe, na co liczą Ukraińcy. Konieczne jest nie tylko szybkie dozbrojenie armii walczącej w Donbasie, ale przede wszystkim potrzebne są miliardowe kredyty na odbudowę i ożywienie gospodarki – gospodarki, jak powszechnie wiadomo, kompletnie skorumpowanej. Unia uzależnia wsparcie finansowe od przeprowadzenia przez Ukrainę koniecznych reform. Niedawno szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zadeklarował pomoc Ukrainie w postaci kredytu w wysokości 1,8 mld euro. Przekazanie tych środków jest jednak uzależnione od porozumienia Ukrainy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Wspomniana kwota jest daleko niewystarczająca. Ostatnio znany finansista i miliarder George Soros wystosował apel o przyznanie Ukrainie 50 mld dolarów. Definiuje on to jako „formę obrony UE przed Rosją”. Sam apelujący poprzez swoje fundacje obecny jest na Ukrainie od 1990 r., a teraz chciałby tam zainwestować i z pewnością zarobić. Interesuje go branża energetyczna, przemysł rolny i kreatywny mały biznes. Choć oficjalnie Soros twierdzi, że nie ma zamiaru kupować ukraińskiego długu, to wielu analityków przypomina, że jego majątek powstał wyłącznie w wyniku walutowych spekulacji. Jedną z najbardziej znanych był atak na funta brytyjskiego na początku lat 90. ubiegłego wieku, który doprowadził do spadku wartości tej waluty. Zainteresowany zarobił na tym ponad miliard dolarów. Mniej spektakularnie angażował się w Polsce, zyskując miano filantropa, m.in. zakładając i wspierając Instytut Stefana Batorego. Od dawna trwa już wyścig o zagospodarowanie unijnych środków przeznaczonych na pomoc Ukrainie. Jak dotąd polskie władze i polscy przedsiębiorcy odsuwani są na boczny tor. A naprawdę jest się o co bić.
CZYTAJ DALEJ

Komunia święta bez świętej spowiedzi?

2025-06-10 13:52

Niedziela Ogólnopolska 24/2025, str. 10-11

[ TEMATY ]

spowiedź

Komunia

Karol Porwich/Niedziela

Zaczyna się zauważać w Polsce zjawisko tzw. samorozgrzeszania. Co jest jego genezą – kryzys sumienia, ignorancja, duchowe lenistwo?

W ostatnich dwóch-trzech dziesięcioleciach XX wieku w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych umocnił się trend przyjmowania Komunii św. przez wiernych bez wcześniejszej spowiedzi. W różnych kręgach zaczęto uważać, że spowiedź powszechna, wypowiadana na początku Mszy św., jest jedyną i wystarczającą w życiu katolika.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: człowiek jest czymś większym niż to, co je i pije!

2025-06-21 14:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Biedny jest taki Kościół, który swojego poczucia bezpieczeństwa upatruje w pieniądzu. Nie to tworzy wspólnotę Kościoła i nie to daje poczucie bezpieczeństwa, ale realne więzi ludzi, którzy są ochrzczeni w jednym Duchu - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Dnia Wspólnoty Kościoła Łódzkiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję