Reklama

Niedziela Podlaska

Przyjdźcie do tabernaculum

Tydzień przed rozpoczęciem III Kongresu Maryjnego przeżywanego pod hasłem „Paulina Jaricot. Apostołka Żywego Różańca”, w ramach duchowego przygotowania, przedstawiamy koleje informacje z jej życia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paulina Maria Jaricot, otrzymała staranne religijne wychowanie. Często jako dziecko chodziła z mamą i starszym rodzeństwem do parafialnego kościoła św. Nicetiusza. Później tym chętniej i częściej zostawała sama w kościele, by pomodlić się w skupieniu i ciszy. Jednak, kiedy rozpoczęła naukę w pensjonacie, poznała koleżankę, która wprowadziła ją w tajniki kokieterii i mody. Poznała wielu chłopców i zapomniała o codziennej modlitwie. Nawrócenie przyszło wraz z przygotowaniem do I Komunii św. oraz sakramentu bierzmowania.

Odtąd pragnęła czynić wiele dobra, lecz ciągle napotykała niepowodzenia. Do tego uległa wypadkowi, doznając fizycznego uszczerbku na zdrowiu. Na domiar złego, nagle zmarł jej 21-letni brat, niedługo potem, 29 listopada 1814 r. – matka. Ojciec Antoni czynił wszystko, aby powróciła do zdrowia i zapomniała o przeżytych tragediach. Paulina nawiedzała miejsca święte i podejmowała coraz to nowe ćwiczenia duchowe. Zaprzyjaźniła się z ubogimi, co pozwalało jej poznać problemy społeczne robotników. Próbowała udzielać się w stowarzyszeniu Najświętszych Serc Jezusa i Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W tym samym czasie przystąpiła także do Bractwa Różańca Świętego. Na prośbę siostry, aby pomóc źle prowadzącym się kobietom, założyła grupę „Wynagrodzicielek Najświętszego Serca” podejmujących codzienne rozważanie Drogi Krzyżowej. Dobre pomysły Pauliny Jaricot, podchwycili inni i nawet zaczęli przypisywać je sobie. Tak było ze stowarzyszeniem Rozkrzewiania Wiary, co ostatecznie Paulina zaakceptowała, usuwając się z tej instytucji. Wycofując się z aktywnego życia, przeszła kryzys zwątpienia, ale posłuszeństwo kierownikowi duchowemu pozwoliło jej zrozumieć siłę i potrzebę modlitwy. Pozostając w cieniu wydarzeń, pewnej nocy napisała mały traktat – Eucharystia – Nieskończona Miłość. Jest to, w pewnym sensie, świadectwo gorącej miłości Pauliny do Najświętszego Sakramentu, ale i zachęta skierowana do wiernych Kościoła i duchownych, by podejmowali adorację Chrystusa obecnego w tabernaculum: „Ośmielam się zaklinać was: Przyjdźcie do tabernakulum, by usłyszeć ciche skargi Jezusa Chrystusa. Dowiecie się tam, że jest On waszym najwierniejszym przyjacielem, a Jego serce gorąco pragnie, byście zwrócili się ku Niemu z miłym Mu oddaniem, z całkowitą i doskonałą ufnością, a nie z owym chłodnym i lękliwym szacunkiem, który widzi jedynie surowość Jego sądów, a nie zatrzymuje się nad dowodami Jego miłości”.

Przez cały czas uważnie obserwowała zmieniającą się wokół rzeczywistość, jak rozwój masonerii lyońskiej. Rozumiejąc sytuację, jeszcze bardziej pracowała nad wzmocnieniem swojej wiary, a wszystko miało swoje miejsce w adoracji Najświętszego Sakramentu i miłości do Matki Bożej. Wówczas opracowała taką formę modlitwy różańcowej, która przywróciła wartość tej modlitwy. Tak powstały podwaliny nowego dzieła – Żywego Różańca. Każda z piętnastek miała do wykonania cztery zadania: „1) codzienne odmawianie jednej dziesiątki, 2) rozważanie tajemnicy odpowiadającej dziesiątce, 3) znalezienie pięciu osób, które z kolei będą starały się znaleźć kolejnych chętnych, 4) ofiarowanie co roku 5 franków przeznaczonych na rozpowszechnianie dobrej prasy. (…) Do codziennej praktyki Paulina dodaje comiesięczne spotkanie, ukierunkowane na odprawienie Drogi Krzyżowej oraz godzinnej adoracji eucharystycznej”.

Dzieło, któremu Paulina oddała się bez reszty, pozwoliło odnotować powolny, ale regularny wzrost chętnych. Trwając w dziękczynieniu, powtarzała: „Żywy Różaniec, ta róża Maryi, sprawia, że rzeczywiście stanowimy jedno, choć jest nas wielu, tak jak róża ma wiele płatków, różany krzew ma wiele róż, a ogród wiele krzewów”.

W chwili śmierci Pauliny, w 1862 r. Żywy Różaniec liczył ponad dwa miliony członków. Teraz od nas zależy, czy „krzewy róż” będą zadbane, czy pozwolimy, aby powoli usychały.

2022-05-02 11:15

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsze lekarstwo

Niedziela małopolska 40/2020, str. I

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Żywy Różaniec

Maria Fortuna-Sudor

Dary ofiarne przynieśli do ołtarza przedstawiciele wspólnot Żywego Różańca

Dary ofiarne przynieśli do ołtarza przedstawiciele wspólnot Żywego Różańca

– Stawajcie się na wzór św. Pawła ludźmi głębokiej, żarliwiej wiary w Syna Bożego, który nas umiłował i samego siebie wydał za nas – powiedział abp Marek Jędraszewski do uczestników XI Pielgrzymki Żywego Różańca Archidiecezji Krakowskiej.

Pielgrzymi, reprezentujący parafialne wspólnoty róż różańcowych, przybyli do krakowskich Łagiewnik w sobotę 26 września. Hasłem pielgrzymki stały się słowa Jana Pawła II: „Różaniec to modlitwa, którą bardzo ukochałem”. Jak podkreślano, wydarzenie wpisuje się w świętowanie stulecia urodzin św. Jana Pawła II. Uwieńczeniem pielgrzymki była Eucharystia, której przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczne oszustwo jednomyślności

2025-03-01 07:30

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Potrzebna nam jest w Polsce jedność w kwestii bezpieczeństwa, akurat w tej jednej sprawie, mimo wszystkich podziałów powinniśmy mówić jednym głosem” – ogłosił w telewizji rządowej kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP, Rafał Trzaskowski. Brzmi rozsądnie, prawda? Któż nie chciałby, aby fundamentalne kwestie bezpieczeństwa państwa były ponad politycznymi podziałami? Problem w tym, że jeśli spojrzeć na fakty, to ten apel o jednomyślność jest oszustwem – dobrze brzmiącym sloganem, który przy bliższym przyjrzeniu się brzmi jak ponury żart.

Bo z kim mamy mówić jednym głosem w sprawie bezpieczeństwa? Z Frankiem Sterczewskim, który nagrywał i publikował na żywo w mediach społecznościowych działania polskiej Straży Granicznej na wschodniej granicy, grożąc żołnierzom identyfikacją? Czy może z Janiną Ochojską, która bez żadnych dowodów rozgłaszała fake newsy o rzekomych zbiorowych mogiłach migrantów? A może z Iwoną Hartwich, która w trakcie kryzysu granicznego krzyczała: „Wpuśćcie w końcu tych ludzi do Polski! Kim są, ustali się później!”?
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Wielkopostne wyzwania

2025-03-01 19:00

[ TEMATY ]

Wałbrzych

Duszpasterstwo Młodzieży

ks. Bartosz Kocur

Archiwum prywatne

Młodzież z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu wraz z ks. Bartoszem Kocurem i opiekunami podczas przygotowań do wielkopostnego challenge'u.

Młodzież z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu wraz z ks. Bartoszem Kocurem i opiekunami podczas przygotowań do wielkopostnego challenge'u.

Młodzież z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP zaproponowała wiernym wyjątkowy sposób na głębsze przeżycie Wielkiego Postu.

Pod przewodnictwem ks. Bartosza Kocura powstała inicjatywa "Zadaniowy i Modlitewny challenge na Wielki Post". To propozycja, która łączy duchową refleksję z konkretnymi działaniami, pomagającymi owocnie przygotować się do Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję