21 maja w Krakowie zmarł ks. Henryk Surma CM – wieloletni kapelan Klub Sportowego Cracovia, który usilnie zabiegał o pojednanie między kibicami krakowskich drużyn piłkarskich.
Śp. ks. Henryk Surma CM od 2002 r. był kapelanem Klubu Sportowego Cracovia. To m.in. z jego inicjatywy doszło do mszy pojednania między kibicami krakowskich drużyn tuż po śmierci Jana Pawła II. Później także dla zawodników i kibiców Wisły i Cracovii współorganizował pielgrzymki do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
Za zasługi pojednania kibiców piłkarskich i klubów sportowych Cracovii i Wisły oraz za zorganizowanie Mszy św. od NSZZ Solidarność Małopolska otrzymał statuetkę „Solidarni w Sporcie 2006”. W 2010 r. otrzymał odznaczenie „Honoris gratia” nadane przez prezydenta miasta Krakowa z okazji pracy na polu sportowym i zasługi dla miasta.
Henryk Surma urodził się 13 września 1936 r. w Krakowie. W 1954 r. wstąpił do Zgromadzenia Księży Misjonarzy w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął 19 czerwca 1960 r. Przez blisko 55 lat kapłaństwa posługę duszpasterską pełnił w Krakowie, Grodkowie, Bydgoszczy, Odporyszowie i Zakopanem.
Nie ma rodziny czy wspólnoty, w której ktoś bliski nie dokończył już życia ziemskiego i odszedł tam, gdzie Chrystus Pan, zgodnie ze swoją obietnicą, przygotował nam miejsce (J 14, 2). Kto miał łaskę towarzyszyć temu przejściu do domu Ojca, jeżeli jest człowiekiem wiary, może stwierdzić, że niejako dotknął wieczności. Może powiedzieć: Wierzę w żywot wieczny. Wierzę, że nie cały umieram, że to, co we mnie niezniszczalne, trwa. Jako chrześcijanin wierzę i mam nadzieję, że osiągnę wieczność. Bramą do tego nowego życia jest śmierć. Katechizm Kościoła Katolickiego zaczyna swój wykład o wierze w życie wieczne od przypomnienia: „Chrześcijanin, który łączy własną śmierć ze śmiercią Jezusa, widzi śmierć jako przyjście do Niego i jako wejście do życia wiecznego” (KKK 1020). To nowe i nieprzemijające życie jest jednym z największych bogactw, które Bóg zapewnia wierzącym w Jego Syna.
Carl Bloch, fragment obrazu "Przemienienie Pańskie", 1800 r.
Ze Świętem Przemienienia Pańskiego związany jest zwyczaj poświęcenia kopru. Zwyczaj dla jednych dziwny, dla innych mało znany a ja pozwolę sobie na stwierdzenie, że jest on po prostu zapomniany tak, jak wiele innych zwyczajów ludowej pobożności.
Koper, podobnie jak inne warzywa nazywane popularnie „włoszczyzną”, dotarł do nas z Italii, a rozsławiła go w złotym wieku polskich dziejów żona króla Zygmunta Starego, królowa Bona Sforza. Dziś trudno sobie wyobrazić smak młodych ziemniaków czy przetworów z ogórków bez dodatku kopru. Ale jak już zostało zauważone, koper to nie tylko roślina dodawana do potraw, bowiem ma on także swoje miejsce w pobożności ludowej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.