Reklama

Felietony

Ducha nie gaście!

Dary Ducha Świętego – jak On sam – nie są dane dla dobra charyzmatyka czy jednej charyzmatycznej wspólnoty. One są zawsze darami dla całego Kościoła.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W sobotę 21 maja odbędzie się na Jasnej Górze Ogólnopolskie Czuwanie Odnowy w Duchu Świętym. Jeszcze niedawno była to największa pielgrzymka gromadząca się przed szczytem jasnogórskim. Żarliwe i radosne uwielbienie Boga oraz wołanie o Ducha nie tylko rozpalało wiarę uczestników tej modlitwy, ale też z całą pewnością było wielkim duchowym powiewem dla Kościoła w Polsce. Dla każdego wierzącego człowieka jest oczywiste, że bez pomocy Ducha Świętego nikt nie może zrozumieć i uwierzyć, iż Panem jest Jezus. Sprawcą wszystkiego w nas i w Kościele jest Duch Święty. To On wydobywa nas z chaosu, poucza o naszych grzechach, wspomaga, gdy nie umiemy się modlić. To od Ducha Świętego mamy siedem najważniejszych darów, to On jest dawcą tak bardzo potrzebnego nam dzisiaj pokoju i podstawowym źródłem rozeznawania w zwariowanym i pełnym relatywizmu świecie. Wołanie o Ducha Świętego nie może ucichnąć ani na chwilę. Bez Niego nie będzie żadnej mądrej odnowy. Bez Niego będziemy się starzeć w wierze i usztywniać w schematach i przyzwyczajeniach. Dalej będziemy rzucać w siebie kamieniami i rozpamiętywać rany zamiast je leczyć i budować mosty. Bez Jego charyzmatycznych darów jeszcze bardziej stracimy kontakt ze światem i nie będziemy mieć duchowych mocy ani narzędzi do głoszenia Ewangelii... Można tak bez końca wymieniać przymioty i owoce działania Ducha Świętego. To wszystko dlatego, że Duch Święty jest prawdziwym wszechmogącym Bogiem, a nie tylko energią, tchnieniem, wodą, olejem, gołąbkiem czy ogniem.

A jednak jest w nas jakiś lęk przed działaniem Ducha Świętego. Nazwanie kogoś dzisiaj charyzmatykiem nie zawsze kojarzy się pozytywnie. Rozczarowaliśmy się może pewnymi charyzmatykami, którzy po wielkim ogniu, zamiast radości i pokoju, zostawili dużo dymu oraz zranionych i zdezorientowanych ludzi. Charyzmatykami, którzy zaczęli od ducha, a skończyli na sobie, na swoim własnym kulcie i związaniu ze sobą swoich wyznawców. I choć wyprowadzili wielu z niewoli grzechu, niepostrzeżenie wprowadzili ich w nową niewolę – uzależnienia od siebie. Z niepokojem myślimy też o niektórych wspólnotach, szczególnie gdy docierają do nas informacje o ich nadużyciach i odejściu od jedności z Kościołem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nic z tych smutnych doświadczeń nie może nas zamknąć na działanie Ducha Świętego, nie może wyciszyć naszego wołania: „Przyjdź, Duchu Święty!”. Złe rozumienie i złe posługiwanie się charyzmatami nie mogą nas zamknąć na to obdarowanie. Charyzmaty były, są i będą sposobami aktywności Ducha Świętego. Jeśli ich nie będziemy przyjmować – nic duchowo nowego nie wydarzy się w świecie i w Kościele: nie pojawią się nowi święci, którzy mogą zmienić świat; nie pojawią się nowe zakony, które mogłyby podejmować nowe wyzwania duchowe; nie zaistnieją nowe wspólnoty, miejsca znaków i cudów, które dalej chce czynić Jezus.

Już dawno mówiło się w Kościele, że diabeł jest małpą Ducha Świętego – chce Go udawać, parodiować, żebyśmy stracili wiarę i odwagę w poddaniu się Duchowi Świętemu. Co więc mamy zrobić wobec tych duchowych zawirowań? Zawsze dwie podstawowe rzeczy: rozeznawać i być w pełnej jedności z Kościołem. Każdy charyzmatyk i każda wspólnota charyzmatyczna powinni poddawać się zewnętrznemu rozeznawaniu. Tak jak każdy z nas potrzebuje stałego spowiednika i kierownika duchowego, każda wspólnota i posługujący w niej charyzmatyczni liderzy powinni mieć swoich kierowników duchowych, zewnętrznych opiekunów, których będą pytać o właściwe kierunki posługiwania. Dobrym rozwiązaniem w Kościele jest też kadencyjność liderów wspólnot – tak aby zachowali oni ducha służby i pokory, a nie panowania i przypisywania sobie duchowej władzy. Drugim „bezpiecznikiem” wspólnot jest ich pełna jedność z Kościołem. Dary Ducha Świętego – jak On sam – nie są dane dla dobra charyzmatyka czy jednej charyzmatycznej wspólnoty. One są zawsze darami dla całego Ciała Chrystusa. Jeśli to Ciało rozbijają, nie budują jedności, to coś tu nie gra i nie jest z natury Ducha Świętego.

Tak czy inaczej, nie wolno nam gasić Ducha Świętego, bo On jest sprawcą wszystkiego we wszystkim. Dlatego serdecznie zapraszam do wspólnego wołania o Ducha Świętego na Ogólnopolskim Czuwaniu Odnowy na Jasnej Górze!

2022-04-26 11:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Przybylskiego: Wiara w Uwielbionego Jezusa ma wpływ na nasze relacje

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

rozważanie

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Ciche bohaterki wielkiego czasu

2025-05-31 10:12

[ TEMATY ]

beatyfikacja

św. Katarzyna

siostry katarzynki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W czasach, gdy świat zdaje się gubić sens, gdy młodzi toną w morzu niepewności, a Polska szuka nowych autorytetów, historia piętnastu sióstr katarzynek – ofiar komunizmu – jawi się jak promień światła przebijający się przez gęstą mgłę beznadziei. To nie są tylko postacie z przeszłości, zamknięte w klasztornych murach i archiwach. To bohaterki, których cicha odwaga i ofiara mają dziś ogromne znaczenie – większe, niż mogłoby się wydawać.

Siostry te nie chwytały za broń, nie pisały manifestów, nie szukały chwały. Ich heroizm był codzienny, cichy, zanurzony w trosce o drugiego człowieka. I właśnie ta prostota jest dziś rewolucyjna. W epoce, w której dominuje krzyk, powierzchowność i pogubienie, przykład sióstr, które zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej tylko dlatego, że były wierne swojemu powołaniu i ludziom, którym służyły, staje się wołaniem o sens, o powrót do wartości, które naprawdę budują człowieka.
CZYTAJ DALEJ

Szczęśliwy i oczekiwany dzień dla diecezji

2025-05-31 16:20

[ TEMATY ]

święcenia prezbiteratu

Gorzów Wlkp.

Karolina Krasowska

Neoprezbiterzy z biskupami naszej diecezji i przedstawicielami wspólnoty seminaryjnej

Neoprezbiterzy z biskupami naszej diecezji i przedstawicielami wspólnoty seminaryjnej

Bp Tadeusz Lityński udzielił święceń prezbiteratu dwóm diakonom Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Uroczysta liturgia odbyła się 31 maja w gorzowskiej katedrze pw. Wniebowzięcia NMP.

W tym szczególnym momencie, diakonom, towarzyszyli bliscy, znajomi i rodzina, kapłani oraz przedstawiciele wspólnoty seminaryjnej. Neoprezbiterzy to ks. Jakub Błażyński z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu i ks. Jakub Cieplak z parafii św. Henryka w Sulęcinie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję