Maria Pilińska: Co jest celem projektu? Laboratorium kojarzy się z badaniem czegoś. To dobry trop?
Ks. dr Tomasz Huzarek: Tak, takie jest nasze zadanie. Badamy, czym jest wolność religijna pod względem naukowym, jakie ma znaczenie dla życia społecznego i osobistego każdego człowieka, jak przekłada się na jakość życia. Jednocześnie badamy przejawy naruszeń wolności wyznania, które są prawnie naruszeniami konstytucji. Spisujemy szczegółowy raport na ten temat. Naszym głównym celem jest przeciwdziałanie przyczynom przestępczości skierowanej wobec wolności religijnej.
Dlaczego w swoich działaniach nie skupiacie się tylko na Polsce?
To, co dzieje się w Polsce w kontekście narastającej fali naruszeń wolności religijnej, którą wszyscy widzimy, chcemy rozpatrzeć w szerszej perspektywie. Dzięki takiemu kontekstowi widzimy podobne przejawy, podobne sposoby działania i powielany schemat. Możemy to osiągnąć dzięki współpracy z różnymi pozarządowymi organizacjami w krajach, takich jak: Austria, Hiszpania, Włochy, Francja, Chorwacja, Stany Zjednoczone, Argentyna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Skąd bierze się ta nienawiść i chrystianofobia? Przecież tyle mówi się o tolerancji.
To jest pytanie bardzo złożone. Źródeł można wskazać kilka. Pierwszym z nich jest pomylenie neutralności światopoglądowej z sekularyzmem. Sekularyzm to oczywiście cała doktryna czy ideologia, która próbuje wypchnąć religię i jakikolwiek przejawy religijności poza obręb życia społecznego i publicznego. Próbuje zepchnąć religię i religijność do sfery prywatnej. To jest absurdalne naruszenie, bo jeśli decyzja wiary jest moją osobistą decyzją, to wynika z niej bardzo konkretny sposób życia. Jego nie da się zamknąć tylko w przestrzeni prywatnej. Wymusza to groteskową niekonsekwencję. W mojej przestrzeni prywatnej mogę być religijny i żyć według wskazań religii, natomiast w przestrzeni społecznej, publicznej zabrania mi się tego. Gdyby państwo miało być rzeczywiście neutralne światopoglądowo czy neutralne wobec jakichkolwiek zachowań religijnych, to zaakceptowałoby, że ty wierzysz w taki sposób, ktoś inny wierzy w taki sposób, a jeszcze inny w ogóle nie wierzy. Wobec tego życie społeczne ukształtowane byłoby tak, by każda osoba z tych trzech wymienionych grup mogła wyrażać swoje przekonania religijne w sposób zgodny z konstytucją, w sposób wolny. Aktualnie mieszamy neutralność z sekularyzmem pod egidą neutralności.
Druga rzecz to tak zwany współczesny ateizm, który tak naprawdę jest antyteizmem, czyli znowu pewną próbą wyrzucenia religii poza obręb społeczny. Uważa on religię za coś, co ogranicza wolność człowieka, co sprawia, że nie możemy realizować własnych celów. To też jest absurdalna idea, ponieważ redukuje ona człowieka do kontekstu horyzontalnego bez odniesienia wertykalnego, czyli zamyka w świecie komercji, hedonizmu, zwykłej przyjemności mniej lub bardziej wysublimowanej. Nowoczesny ateizm odcina człowieka od fundamentach pytań egzystencjalnych, które przecież kształtują ducha i sprawiają, że człowiek jest kimś absolutnie wyjątkowym w świecie.
Reklama
Czy współzależność między głośnymi marszami kobiet a aktami przemocy na tle religijnym jest zauważalna?
Z naszego raportu wynika, że kiedy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia dziecka, to natychmiast nastąpił gwałtowny skok ataku na wolność religijną właśnie ze strony osób podpisujących się pod symbolem błyskawicy. To jest niezrozumiałe. Troska o wartość ludzkiego życia nie jest zarezerwowana tylko dla kontekstu religijnego czy teologicznego. Ona wypływa najzwyczajniej w świecie z natury ludzkiej. Z podstaw logiki oraz filozofii wynika jednoznacznie, że każde życie jest absolutnie niepowtarzalne i wyjątkowe. Należy bronić tego życia nie tylko z powodu motywacji religijnych, ale z racji podstawowego szacunku dla ludzkiego istnienia. Natomiast przeniesienie gniewu i ataku na Kościół to dodatkowa kwestia. Myślę, że zostały w to włączone różne ruchy, których celem jest po prostu ograniczenie wpływu Kościoła i religii na życie społeczne.
Na waszej stronie można znaleźć interaktywną mapkę z zaznaczonymi przestępstwami wobec wolności religijnej. W 2019 r. 14-latkowie pobili księdza. Przecież to były dzieci. Jak to możliwe, że dopuścili się takiego czynu?
To też jest bardzo złożone. Z jednej strony jest to oczywiście wpływ środowiskowy. Bądźmy ze sobą szczerzy. Na tego typu zachowanie mamy przyzwolenie społeczne, które w swoim założeniu jest niekonsekwentne. Atak na osobę wierzącą jest tolerowany i można na to przymknąć oko albo nawet pochwalić. Nie mówię tutaj o ataku fizycznym, ale o dyskryminacji, wyśmiewaniu, agresji. Wobec osoby wierzącej to jest akceptowalne, natomiast wobec jakiejkolwiek innego przekonania, orientacji seksualnej, absolutnie zabronione. Bądźmy zdecydowani. Albo szanujemy człowieka z jego wnętrzem, życiem religijnym, życiem duchowym, albo go nie szanujemy. W związku z powyższym myślę, że to jest konsekwencja społecznego przyzwolenia, które w różnych mediach mocno funkcjonuje i nakręca na tego typu sposób zachowania.
Reklama
Jak temu przeciwdziałać?
Oczywiście mamy prawo, które trzeba przypominać w tego typu sytuacjach, ale równoległym sposobem rozwiązania jest profilaktyka, czyli uczenie dialogu, szacunku, zrozumienia, wzajemnej akceptacji oraz ciekawości, w takim znaczeniu, że nie muszę atakować tego, co jest mi obce. To chęć zrozumienia i dialogowania. Tego się nie da osiągnąć inaczej, jak tylko przez edukację.
Jeśli już mówimy o edukacji, to jakie jest zainteresowanie nauczycieli, dziennikarzy, dla których organizujecie konferencje i warsztaty?
Zainteresowanie jest ogromne. Zorganizowaliśmy ostatnio międzynarodowe warsztaty dla nauczycieli. Zaprosiliśmy do współpracy tych, którzy zajmują się wolnością religijną ze Stanów Zjednoczonych. Często organizujemy zajęcia nie tylko stacjonarnie, ale również on-line. Gdy zorganizowaliśmy te warsztaty dla nauczycieli, stacjonarnie zgłosiło się kilkadziesiąt osób, za to on-line uczestniczyło aż 150-200 osób. Stopniowo przebijamy się do świadomości społecznej i rozszerzamy naszą ofertę, a zainteresowanie jest coraz większe.
Wszystkie inicjatywy, działania projektu i raporty, jak też formularz zgłoszeniowy naruszeń wolności religii można znaleźć na stronie internetowej www.laboratoriumwolnosci.pl.
Ks. dr Tomasz Huzarek Adiunkt w Katedrze Filozofii Chrześcijańskiej na Wydziale Teologicznym UMK, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Pelplińskiej, prezes Fundacji Pro Futuro Theologiae i koordynator projektu Laboratorium Wolności Religijnej