Reklama

Szlakiem skarbów sztuki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szlak cysterski na ziemi ząbkowickiej doczekał się fachowego opracowania. Jego autorem jest Jerzy Organiściak z Ząbkowic Śląskich, prezes lokalnej Organizacji Turystycznej Ziemi Ząbkowickiej.
Folder jest w języku polskim i niemieckim, co ucieszy zapewne byłych mieszkańców tych rejonów. Ziemia ząbkowicka jest przebogata w zabytki, a związane jest to właśnie z lokacją na tych ziemiach dwóch opactw cysterskich: w Henrykowie i Kamieńcu Ząbkowickim. Pozostały po nich dwa potężne kościoły i zabudowania poklasztorne. W opactwie henrykowskim powstała tzw. Księga henrykowska, w której zapisano pełne pierwsze zdanie w języku polskim. Co ciekawe - wypowiedział je Czech do swej polskiej żony. W budynkach poklasztornych jest obecnie seminarium duchowne.
Kościół poklasztorny w Kamieńcu Ząbkowickim jest mniej znany, choć też wart zobaczenia. W byłym klasztorze mieści się obecnie archiwum państwowe.
Klasztory cysterskie były bogato uposażone, miały więc za co budować. W byłych dobrach zakonnych pozostało z tamtych czasów wiele cennych obiektów, np. położony blisko drogi z Wrocławia do Kłodzka mało znany, acz kapiący wręcz od ozdób kościół w Bobolicach. W Witostowicach zachował się obronny dwór należący kiedyś do mnichów, który otacza podwójna fosa, zaś w kościele w Sieroszowie wspaniała ambona w kształcie łodzi, którą wieńczy herb opacki. To największy atut tej publikacji - wiedzie ona turystę również przez miejsca mało znane lub pomijane dotąd w ogóle w przewodnikach.
Szlak ząbkowicki zahacza o Bardo, w którym cystersi wybudowali wspaniałą bazylikę. Przechowywana jest w niej cudami słynąca figurka Matki Bożej. Bardo leży już jednak na rogatkach ziemi kłodzkiej.
Jerzy Organiściak przygotowuje już kolejną publikację. Będzie to monumentalny przewodnik po ziemi ząbkowickiej, sięgający po najstarsze uzdrowisko na ziemiach polskich - Lądek Zdrój, a także Niemczę oraz Javornik w Czechach. Ma ukazać się w przyszłym roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Janusz Kawecki: Rola mediów katolickich jest szczególna, bo są niezależne od polityki

2025-10-03 11:52

[ TEMATY ]

prof. Janusz Kawecki

rola mediów katolickich

niezależne

czynniki polityczne

kapitał

Łukasz Brodzik

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki

Rola mediów katolickich jest bardzo szczególna, ponieważ są one niezależne z jednej strony od czynników politycznych, a z drugiej od kapitału - mówi w wywiadzie dla portalu niedziela.pl Przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja - prof. Janusz Kawecki.

Prof. Kawecki, który w latach 2016–2022 był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podkreślił, że gdyby media katolickie były powiązane z jakimś kapitałem krajowym, czy zagranicznym, byłoby to jednocześnie zamknięciem drogi do mówienia prawdy w zgodzie ze społecznym nauczaniem Kościoła:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję