Reklama

Kościół

Nienawiść wzrasta

Liczba przestępstw powodowanych nienawiścią do Kościoła lawinowo rośnie. Eksperci alarmują, że brak odpowiedniej reakcji organów ścigania oraz sądów tylko pogorszy sytuację.

Niedziela Ogólnopolska 6/2022, str. 12-13

[ TEMATY ]

chrystianofobia

Karol Porwich/Niedziela, AdobeStock, Montaż StudioGraficzne „Niedzieli”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wieczorem 11 listopada ub.r., gdy cała Polska świętowała kolejną rocznicę odzyskania niepodległości, w siedleckim parku pobito kapłana, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. To o. Maksymilian Świerżewski, franciszkanin konwentualny. – Niestety, to niejedyny taki przypadek. W ubiegłym roku doszło do innych dwóch ataków na kapłanów, ze skutkiem śmiertelnym – stwierdza mec. Jerzy Kwaśniewski podczas prezentacji raportu Zjawisko przestępstw z nienawiści przygotowanego przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

Przestępstwa z nienawiści

W ostatnich latach wzrosła skala czynów zabronionych określanych jako tzw. przestępstwa z nienawiści. Pokazują to statystyki Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE): w 2017 r. zgłoszono 25 takich przestępstw, a w 2020 r. – aż 242; są także dane policji czy prokuratury. Szczegółowo przedstawiają to również polskie statystyki sądowe. W 2015 r. za czyny z art. 119, 256 i 257 Kodeksu karnego skazano 162 osoby, a w 2018 r. zapadło 269 wyroków. Na przestrzeni lat 2017-20 niemal dwukrotnie zwiększyła się też liczba stwierdzonych przypadków obrazy uczuć religijnych. W 2017 r. było to 70 przestępstw, a w 2020 r. – już 130.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Badania OBWE i Rzecznika Praw Obywatelskich pokazują jednak, że tylko 5% czynów zabronionych motywowanych nienawiścią jest zgłaszanych organom ścigania. Oznacza to, że skala przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan w Polsce jest znacznie większa. – Na tej podstawie szacuje się, że w 2020 r. takich przestępstw w naszym kraju mogło być prawie 5 tys. – zaznacza Przemysław Pietrzak, współautor raportu.

Akceptacja przestępstw

Dostępne dane statystyczne oraz szacunki wskazują na stałą tendencję wzrostową w zakresie tzw. przestępstw z nienawiści. Pewien obraz sytuacji wyłania się z raportów policyjnych dotyczących aktów obrazy uczuć religijnych i profanacji. – Szczyt skali tych przestępstw przypada na 2020 r., w którym zapadł wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie eugenicznej przesłanki aborcji – podkreśla Pietrzak.

Do tak bardzo złego stanu rzeczy i narastającej fali chrystofobii przyczyniają się lansowana w mediach tzw. opinia publiczna oraz antykatolicka aktywność celebrytów, a nawet niektórych polityków opozycji. – Marta Lempart np. wprost zachęca do takich ataków, a prominentny polityk Platformy Obywatelskiej nawołuje do „odpiłowania katolików”. Kilka dni później grupa chuliganów wdraża to w czyn i piłą spalinową ścina przydrożne krzyże. W ten sposób tworzy się moda na atakowanie symboli katolickich – wskazuje mec. Kwaśniewski.

Reklama

Akceptacja takich przestępstw przez niektóre środowiska opiniotwórcze, a także polityków pociąga za sobą jeszcze gorsze skutki w postaci niechęci organów ścigania oraz prokuratury do stawiania zarzutów. Raport wskazuje na niechęć do ścigania osób, które dopuszczają się czynów skierowanych przeciwko chrześcijanom, miejscom kultu, symbolom religijnym. W głośnych postępowaniach, np. w przypadku podeptania wizerunku Najświętszej Maryi Panny i pokazania tego w internecie, sąd uniewinnia sprawcę. Wymiar sprawiedliwości traktuje przestępstwa ze względów chrystofobicznych szczególnie pobłażliwie. – Mamy powody, by sądzić, że zarzuty są stawiane zaledwie w kilku procentach spraw motywowanych nienawiścią. Postępowanie w sprawie sztuki w Teatrze Powszechnym im. Zygmunta Hübnera w Warszawie z zarzutami o obrazę uczuć religijnych sprzed kilku lat do tej pory nie ma swojego finału – tłumaczy mec. Kwaśniewski.

Nieuchronność kary

Konstytucja RP zawiera gwarancje odnoszące się do ochrony wolności wyznania, zakazu propagowania ideologii totalitarnych czy sprzeciwiania się aktom nienawiści ze względu na pochodzenie rasowe lub narodowościowe. Wartości religijne i miejsca kultu są chronione praktycznie w całej Europie. Karanie za obrazę uczuć religijnych oraz za akty nienawiści motywowane jest normą europejską. Niestety, w ostatnich latach obserwujemy eskalację nienawiści religijnej także w innych krajach Europy, przede wszystkim we Francji. W Niemczech i krajach Beneluksu widać wzrastającą liczbę aktów głównie antysemickich i antyislamskich. Tam chrześcijanie nie są aż tak atakowani jak w Polsce.

Reklama

W innych krajach działania wymiaru sprawiedliwości w sprawach czynów popełnionych z nienawiści do religii są znacznie szybsze i bardziej skuteczne. Dlatego też ciągły wzrost chrystofobicznej przestępczości w Polsce domaga się podjęcia prewencyjnych działań. Ważna jest powszechna świadomość nieuchronności kary. Warto się również zastanowić nad legislacyjnym zaostrzeniem sankcji karnych, by w ten sposób odstraszać potencjalnych sprawców przestępstw i wykroczeń. – Robimy, co możemy, i wszyscy pokrzywdzeni otrzymują od nas pomoc prawną. Wszędzie tam, gdzie pojawi się pełnomocnik pokrzywdzonych, jest większa szansa, że dojdzie do aktu oskarżenia i skazania sprawcy. Brak takich wyroków nakręca spiralę, ponieważ stanowi zachętę do eskalacji jeszcze większej przemocy wobec chrześcijan – mówi mec. Kwaśniewski.

Obce zjawisko

Obecna fala nienawiści do Kościoła i wartości chrześcijańskich jest ewenementem w naszej długiej historii. Chyba że porównamy ją z tą z czasów zaborów, okupacji niemieckiej czy represji komunistycznych. Wcześniejsze prześladowania Kościoła były jednak podsycane i narzucane z zewnątrz, co sprawiało, że wrogość wobec duchownych była odbierana jako atak na polskość. Tym razem jest inaczej, bo agresywnym lewicowym nurtom udało się przeniknąć do wnętrza naszego polskiego społeczeństwa. – Nawet komuniści w PRL czuli respekt wobec wiary Polaków, a po 1989 r. lewica była potulna i przymilała się do Kościoła. Teraz, po długich latach niebytu, pojawiła się radykalna, ideologiczna i skrajnie chrystofobiczna lewica. To w Polsce zupełnie nowy nurt, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni. Niestety, ma on coraz większy wpływ na środowiska młodzieżowe – zauważa red. Marcin Przeciszewski, historyk i prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Przestępstwa wynikające z chrystofobii powinny być w Polsce skutecznie ścigane i karane podobnie jak w innych europejskich państwach. Instytucje zajmujące się wychowaniem oraz dziedzictwem narodowym także muszą je powstrzymywać. W Polsce obserwujemy bowiem proces bardzo dobrze sprawdzony przez lewicowych radykałów z katolickiej Hiszpanii oraz Ameryki Łacińskiej. Tam brutalne ataki na świątynie i katolickie świętości mają o wiele dłuższe „tradycje”.

2022-02-01 12:29

Ocena: 0 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrystianofobia w szkołach?

[ TEMATY ]

szkoła

chrystianofobia

Karol Porwich/Niedziela

Katoliccy uczniowie są dyskryminowani w szkole ze względu na wyznawaną religię. Sytuacja jest alarmująca szczególnie w większych miastach, ale nie tylko - donosi poniedziałkowy "Nasz Dziennik".

Rodzice, z którymi rozmawiali dziennikarze "Naszego Dziennika", są przerażeni tym, że do szykanowania ich dzieci ze względu na to, ze są katolikami, dochodzi w demokratycznym kraju, gdzie wolność religijna powinna być szanowana.
CZYTAJ DALEJ

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

W Brukseli odbyło się spotkanie sekretarzy generalnych Episkopatów Unii Europejskiej

2025-04-28 17:57

[ TEMATY ]

spotkanie

Unia Europejska

episkopat

sekretarz generalny

flickr.com/episkopatnews

W poniedziałek 28 kwietnia br., w siedzibie Komisji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE) w Brukseli, odbyło się spotkanie sekretarzy generalnych Episkopatów Unii Europejskiej.

Spotkanie dotyczyło m.in. zagadnień związanych z aktualnymi trendami w polityce unijnej oraz miejscem Kościoła w europejskiej debacie publicznej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję