Reklama

Wiara

Gromniczna

Święto Ofiarowania Pańskiego aż do drugiej połowy minionego stulecia nosiło nazwę Purificatio – Oczyszczenie Najświętszej Maryi Panny. W Polsce mówiono o święcie Matki Bożej Gromnicznej. Nazwa ta pochodziła od świec (gromnic), zabieranych w tym dniu do kościołów i tam poświęcanych.

Niedziela Ogólnopolska 5/2022, str. 16-17

[ TEMATY ]

święto Ofiarowania Pańskiego

pl.wikipedia.org

Matka Boska Gromniczna, rysunek Michała Andriollego przedstawiający wypalanie gromnicą znaku krzyża na belce stropowej chaty w dzień Matki Bożej Gromnicznej

Matka Boska Gromniczna, rysunek Michała Andriollego przedstawiający wypalanie gromnicą znaku krzyża na belce stropowej chaty w dzień Matki Bożej Gromnicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dawniej wielkie zagrożenie dla domów w Polsce stanowiły burze, a zwłaszcza pioruny, które wzniecały pożary i niszczyły głównie drewniane domostwa. Właśnie przed nimi miała strzec domy świeca poświęcona w święto Ofiarowania Chrystusa. Gromnicę wręczano również konającym, aby ochronić ich przed napaścią złych duchów. Dwie z wyżej wspomnianych nazw uwypuklały bardziej maryjny charakter święta. Dopiero ostatnia reforma liturgiczna nadała mu charakter uroczystości Pańskiej, co szło w parze ze zmianą nazwy na Praesentatio, czyli Przedstawienie, Okazanie Pana Jezusa w świątyni. W języku polskim zamiast dosłownego tłumaczenia tego łacińskiego terminu przyjęło się określenie Ofiarowanie Pańskie.

Takt w symfonii

Jak treść tego święta odnieść do naszego życia, codziennej drogi wiary i dojrzewania? Jaki jest maryjny wydźwięk tego święta? Jak już wcześniej zostało wspomniane, mimo iż w naszej polskiej tradycji ma ono wydźwięk maryjny, to w swej istocie jest świętem wskazującym nam na osobę samego Chrystusa – Światłości świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Święto Ofiarowania to ostatni takt w symfonii opiewającej radość Narodzenia Pańskiego, a jednocześnie pomost łączący tę tajemnicę z wydarzeniem śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Środkiem, który ma nam posłużyć do lepszego zrozumienia tego nierozerwalnego związku, jest symbol światła. Za kluczowy w zrozumieniu istoty tego święta uznano hymn Symeona, w którym podkreśla on powszechną zbawczą misję Jezusa Chrystusa. Jak zatem treść tego święta ma się do nas?

Pytania o sens

Chyba każdy człowiek doświadczył w swoim życiu działania mniej lub bardziej uchwytnej formy ciemności. Niekiedy przybiera ona postać chwilowego zagubienia i braku jasności. Nie wiemy wówczas, jak w danych okolicznościach postąpić, lub nie potrafimy znaleźć właściwego rozwiązania dla konkretnego problemu. Innym razem staje się bardziej uciążliwa, dogłębna i trwała. Można odnieść wrażenie, że straciliśmy życiową orientację, kiedy nie przestaje nas nękać i nurtować pytanie o sens. Szukamy wtedy jakiegoś uzasadnienia i celu poszczególnych zdarzeń oraz ich następstw. Ciemność może być także negatywną stroną głębokich ludzkich tęsknot, których nie da się niczym uciszyć, a które czynią z nas istoty nieustannie ku czemuś otwarte. Tęsknota może być też wyrazem wpisanego w naszą naturę, często przebranego w różne szaty, pragnienia Boga. Ciemność w nas woła o Boga. Według św. Augustyna, życie ludzkie trwa i rozwija się dzięki pragnieniu Boga, przez które od wewnątrz jesteśmy poruszani i motywowani. Z tego powodu ów szczególny rodzaj ciemności przyzywa światła, wypływa z tęsknoty, a zarazem pogłębia ją oraz potęguje pragnienie przyjęcia Bożej światłości – samego Chrystusa. Kiedy Symeon nazywa Mesjasza światłem, które oświeca, odwołuje się zapewne także do tego pragnienia.

Oświeceni wiarą

Reklama

Jezus przychodzi do każdego jak światło, ale nie tak, by zastąpić ludzki rozum i zawładnąć całą istotą człowieka. Chrystus wychodzi naprzeciw człowieczej tęsknocie za ogarnięciem całości, za uchwyceniem sensu i celu. Słowa i czyny Jezusa, przypieczętowane ostatecznie Jego śmiercią i zmartwychwstaniem, stają się dla nas światłością życia, w której uznaniu udzielone są nam wystarczające odpowiedzi, abyśmy nie kroczyli w nieprzeniknionych mrokach, pobłądzeniu i lęku. Zbawiciel nie daje nam jednakże wszystkich gotowych rozwiązań, nie zwalnia z trudu szukania i używania rozumu oświeconego wiarą. Przeciwnie – jeszcze bardziej wspiera nas w doskonalszym przygotowaniu się na ostateczne spełnienie wszelkich ludzkich tęsknot. Jezus oświeca, tzn. wskazuje kierunek, naprowadza, obdarza swoistym wglądem, poszerza horyzonty, uwalnia z bezradności, udziela potrzebnych łask w działaniu, rozprasza iluzje, przymnaża daru poznania, który pomaga nam przezwyciężyć przytłaczające nas ciemności.

Przesłanie tego święta jeszcze bardziej do nas dotrze, kiedy spojrzymy na Matkę Najświętszą, która wraz z Józefem ofiarowuje Bogu Syna w świątyni. Choć lepiej powiedzieć, że oni okazują Dzieciątko Bogu. Nie jest to jednak normalne, zwyczajowe okazanie syna kapłanom. Świadomością – zwłaszcza Matki – wstrząsa przepowiednia, że wszystko potoczy się inaczej, niż można się spodziewać. Mimo uiszczenia przepisanej Prawem „zapłaty” Dziecko nie zostanie Jej zwrócone, nigdy nie będzie tylko dla Niej, nie „otoczy” Jej (w ludzkim jedynie rozumieniu) sielankowym szczęściem na ziemi i nie zapewni spokojnej starości. Wręcz odwrotnie – od początku będzie znakiem sprzeciwu. Maryja nie cofa się jednak, nie ucieka z płaczem przed perspektywą miecza przeszywającego Jej serce, nie ukrywa zazdrośnie Dziecka dla siebie. Wznosi Je wysoko na wyciągniętych rękach w geście ofiarowania, jak płonącą świecę, by oświetlić nią jak największą przestrzeń. „Nie zapala się bowiem światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim” (por. Mt 5, 15). Maryja wie o tym. W przyszłości zgodzi się, nie zważając na własne cierpienie, by Syna wyniesiono aż na krzyż. Oto prawdziwe Ofiarowanie – już wtedy zaczyna się ofiara Matki Najświętszej. Zaczyna się też ofiara Syna Bożego, który zgodził się umniejszyć, wziąć na siebie ludzkie ciało, ofiarować je jako zapłatę ludzkiego zbawienia, wydać na ofiarę całopalną (jak wypalająca się do końca świeca) po to, abyśmy oczyszczeni, przemienieni mogli kiedyś oglądać Boga twarzą w twarz.

Tęsknota za Bogiem

Święto Ofiarowania jest zatem kolejnym Bożym zapewnieniem, że nie jesteśmy sierotami wydanymi na łup niszczących nas ciemności, gdyż Bóg sam postanowił rozjaśnić ciemności świata i rozświetlić rodowód oraz przeznaczenie każdego z nas. I tylko Boża moc może do głębi przeniknąć i odnowić całe nasze człowieczeństwo. W życiu i łasce Jezusa Chrystusa podarowane nam zostało światło podtrzymujące tęsknotę za Bogiem, bo tak naprawdę tylko ożywiana świadomie tęsknota pozwala nam żyć w sposób godny naszego powołania i uzdalnia nas do ziemskiej wędrówki stale ukierunkowanej na niebo. W tej wędrówce towarzyszy nam Maryja, która chce nas ciągle na nowo wprowadzać w światłość Chrystusa, abyśmy nie zginęli, wchodząc na drogi ciemności, bo jesteśmy „synami światłości i synami dnia. Nie jesteśmy synami nocy ani ciemności” (1 Tes 5, 5).

2022-01-25 11:45

Oceń: +98 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dni oczyszczenia

Ewangelista Łukasz rozpoczyna opis Ofiarowania Jezusa od słów: „gdy upłynęły dni ich oczyszczenia”. O czym mówi św. Łukasz?

Prawo Mojżeszowe wyraźnie oddziela rzeczy czyste od nieczystych. Człowiek nieczysty jest skażony śmiercią, gdyż rytualna nieczystość ma najczęściej związek z zetknięciem się człowieka ze śmiercią w sposób dosłowny lub symboliczny. Wówczas nie może on wejść do świątyni i uczestniczyć w aktach kultu, nie może dotykać osób i rzeczy czystych, itd. Księga Kapłańska podaje, że nieczystym staje się każdy, kto dotknie zmarłych osób lub martwych zwierząt, naczyń lub ubrań, które miały kontakt z czymś nieczystym. Podobnie każdy, kto miał kontakt z cierpiącymi na trąd lub inne choroby skóry, z kobietami w czasie menstruacji lub po urodzeniu dziecka. Czas nieczystości rytualnej był szczegółowo określony przez Prawo i zależny od powodu zaciągnięcia owej nieczystości. Jednym ze sposobów oczyszczenia, obok ofiar, był upływ odpowiedniego czasu. I o tym właśnie wspomina św. Łukasz. Tekst mówi o zbieżności dwóch powodów obecności Świętej Rodziny w świątyni – minęły dni nieczystości dla Maryi (poddała się więc rytuałowi oczyszczenia – tewila), ale też należało ofiarować pierworodnego Syna Bogu, a następnie wykupić Go (obrzęd pidyon haben – por. Wj 13, 11–16). O co więc chodzi z owymi „dniami oczyszczenia”? Otóż, według Tory, matka po urodzeniu syna pozostawała nieczysta przez 7 i 33 dni (w sumie 40 dni), po urodzeniu córki zaś – przez 14 i 66 dni (w sumie 80 dni). A zatem po 40 dniach od urodzenia Jezusa Maryja ma spełnić przepisy Prawa – złożyć jednorocznego baranka na ofiarę całopalną i młodego gołębia lub synogarlicę na ofiarę przebłagalną. Jeśli z powodu ubóstwa kobieta nie może ofiarować baranka, wówczas może złożyć w ofierze dwie synogarlice albo dwa młode gołębie (jednego na ofiarę całopalną i jednego na ofiarę przebłagalną; por. Kpł 12, 2-4). Był też inny sposób oczyszczenia. Kobieta odzyskiwała czystość rytualną przez całkowite zanurzenie się (tewila) w mykwie (basenie), bo woda jest symbolem życia, odrodzenia i świętości. Rolą ojca natomiast było spełnienie obrzędu „wykupienia pierworodnego syna” (pidyon haben). Obowiązek ten przypadał na 31. dzień po urodzeniu syna, ale można było też spełnić go później. Księga Wyjścia nakazuje, by wszyscy pierworodni płci męskiej (człowiek i zwierzęta) byli ofiarowani Bogu, a następnie wykupieni przez złożenie właściwej ofiary. A zatem ofiarowując pierworodnego Syna w świątyni, Maryja i Józef, tak jak wszyscy wierzący rodzice, uświadamiali sobie, że ich dziecko należy wpierw do Boga. Święty Łukasz, opisując spełnienie przepisów Prawa przez Świętą Rodzinę, wyraźnie zaznacza, że dopiero po tym opuścili oni Betlejem i udali się do Nazaretu, do rodzinnych stron Maryi. Wcześniej przecież opisywał wędrówkę Józefa i Maryi z Nazaretu do Betlejem z powodu spisu ludności. Dlatego Jezus będzie nazywany Nazarejczykiem lub Galilejczykiem. Jemu współcześni będą Go identyfikować z tym właśnie miastem, a nie z Betlejem, choć i Łukasz, i Mateusz o Betlejem wspominali.
CZYTAJ DALEJ

W.Brytania/ Sąd Najwyższy: definicja prawna kobiety odnosi się do płci biologicznej

2025-04-16 13:46

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

płeć

Adobe Stock

Sąd Najwyższy w Londynie ogłosił w środę, że definicja prawna kobiety odnosi się do płci biologicznej. Tym samym zajął stanowisko w sporze szkockich aktywistów z rządem Szkocji, który w uchwalonej ustawie do definicji kobiety włączył osoby transpłciowe z certyfikatem uzgodnienia płci.

Pod budynkiem sądu zgromadził się tłum oczekujących na wyrok. Wielu aktywistów trzymało transparenty z hasłami takimi jak "Kobiety to dorosłe ludzkie samice" i "Mężczyzna nie może być lesbijką".
CZYTAJ DALEJ

Czym jest krzyżmo i jak powstaje? Dowiedz się!

2025-04-16 20:12

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Krzyżmo

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

W Wielki Czwartek do południa sprawowana jest Msza Krzyżma Świętego. Nazywa się ją także Mszą olejów. To dlatego, że podczas tej liturgii biskup konsekruje krzyżmo oraz błogosławi oleje chorych i katechumenów. Jak powstają? Odpowiadają liturgista, ks. dr Stanisław Szczepaniec i odpowiedzialny za przygotowanie olejów dla Archidiecezji Krakowskiej, ks. Łukasz Jachymiak.

Wielki Wtorek. Wieczór. Pomieszczenie gospodarcze przy katedrze na Wawelu. To tu trwają ostatnie prace nad przygotowaniem olejów na tegoroczną Mszę Krzyżma Świętego. Zostało już tylko kilka dni. Siostra Cecylia bierze udział w tym procesie po raz 13. Ks. Łukasz po raz 3. Prace nad krzyżmem ruszają już zimą. Chodzi przede wszystkim o zgromadzenie potrzebnych składników. Tegoroczny olej został przywieziony z północnych Włoch. Na wzgórze wawelskie dotarł w lutym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję