Wieczornej Mszy św. w świdnickiej katedrze przewodniczył bp Marek Mendyk. Swoją homilię rozpoczął od krótkiego podsumowania mijającego roku. Wspomniał o wydarzeniach ogólnospołecznych – trwającej nadal pandemii koronawirusa oraz potrzebie wzmożonej ochrony granicy z Białorusią; wymienił też ważne momenty w polskim Kościele – beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Róży Czackiej oraz rozpoczynający się Synod.
Odrzucenie Kościoła to odrzucenie Chrystusa
W swej homilii bp Marek Mendyk odniósł się też do rozważanego tego dnia słowa Bożego. – Kościół w całej swojej długiej historii zawsze napotykał fałszywych proroków oraz nauczycieli fałszywych prawd, którzy posługiwali się imieniem Chrystusa, aby lepiej móc propagować własne idee i nauki. Wielu przeciwników Ewangelii często wywodziło się z szeregów ludzi wierzących. Również dzisiaj cała ta historia się powtarza. Obecnie bowiem nie brakuje nauczycieli kłamstwa, którzy „ciemność” ukazują przed oczami ludzi jako „światło”, nie pozwalając przy tym na poznanie prawdziwego światła Chrystusa, które daje radość i wewnętrzny pokój – przestrzegł biskup. Dalej wskazywał, że odrzucenie Kościoła wynika z braku wiary w słowa Pisma Świętego, a więc jest również odrzuceniem Chrystusa. Otwarcie się na działanie Ducha Świętego pozwala rozpoznawać drogi Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Koniec roku przypomina chrześcijaninowi, że za kulisami historii ludzkości stoi Bóg, jej prawdziwy reżyser, stąd jedynie do Niego winna być kierowana wszelka wdzięczność i dziękczynienie za otrzymane dary i nowe życie, jakiego nieustannie nam udziela – zaznaczył ordynariusz świdnicki.
Życzenia na Nowy Rok
Po Eucharystii odbyło się nabożeństwo na zakończenie roku kalendarzowego, w którym przed Najświętszym Sakramentem dziękowano za miniony czas i przepraszano za wszystkie zaniedbania. Pod koniec bp Marek udzielił błogosławieństwa wszystkim zebranym, a następnie złożył noworoczne życzenia.
– W nowym roku życzmy sobie, by to nasze wędrowanie było udane i szczęśliwe, byśmy bezpiecznie mogli dojść do następnego wieczoru sylwestrowego. Życzmy sobie, by nowy rok był dla Kościoła rokiem łaski, by w polskich rodzinach i wspólnotach zakonnych pogłębiała się przyjaźń z Bogiem i wzajemna miłość. By szanowano życie drugiego człowieka, by w domach dobrze wychowywano dzieci, by dużo serca okazywano ludziom chorym i starszym. By rodziły się nowe powołania! Niech nas Bóg prowadzi w nowy rok. Niech nas strzeże i chroni przed niebezpieczeństwami oraz obficie błogosławi – życzył biskup wiernym obecnym na Eucharystii oraz wszystkim diecezjanom.