Reklama

Wiadomości

O Boże Odrodzenie

Dziś już nie wystarczą pobożne osobiste przeżywanie wiary i wspominanie Bożego Narodzenia...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minął kolejny rok, w którym na łamach naszego tygodnika dane mi było gościć w Państwa domach i mieć sposobność w komentarzach, felietonach czy wywiadach wskazywać na sprawy ważne, wywodzić możliwe konsekwencje zdarzeń, rozplątywać zawiłości, dzielić się przemyśleniami i ocenami. Starałem się zachęcać do poszukiwań własnych, pogłębiania wiedzy; przekonywać, że my, jako katolicy, mamy obowiązek nie tylko stać przy wierze i Kościele, ale też stawać się świadomymi obywatelami państwa i świata, którego częścią jesteśmy. Wiara i rozum to w tej chwili nie tylko wyzwanie, ale coraz bardziej wezwanie do współformowania przyszłości, współodpowiedzialności za dalsze losy.

Zawsze się staram, aby mój pierwszy noworoczny felieton różnił się od pozostałych. Oczywiście, nie chodzi o wybór tematu, bo to akurat, wobec lawiny informacji, jest rzeczą najprostszą, ale o przekaz: by był bardziej osobisty, na co sobie raz do roku pozwalam, i napisany z optymizmem, do czego się kiedyś Państwu zobowiązałem. Nie żebym ignorował to, co ważne, lekkomyślnie traktował i lekceważył to, co niebezpieczne, lecz z chęci chłodnego i racjonalnego spojrzenia, co zawsze pozwala być gotowym na wyzwania, by nigdy nas nie zaskakiwały.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyznam szczerze, że tegoroczny felieton nie jest mi łatwo w tym duchu napisać. Nigdy w przeszłości świat nie był wysycony taką liczbą kluczowych zdarzeń, które dzieją się na naszych oczach, kaskadami zjawisk politycznych, które obserwujemy, formowaniem nowego porządku w skali globalnej, cynicznymi aliansami między teoretycznie przeciwnymi stronami. Na naszym europejskim podwórku mamy już jawne deklaracje odebrania przywilejów przynależnych demokratycznym państwom na rzecz budowy niezdefiniowanej eurofederacji. Do tego dochodzą zinstytucjonalizowana walka z Kościołem, tradycją i kulturą narodów, kryzysy gospodarcze, siłowe wprowadzanie polityki tzw. zielonego ładu, uderzające w każdego z nas spekulacje na rynku energii. Ciągłe fale tego i owego, a ostatnio – już jawne ofensywne działania militarne na naszej granicy. Nie tylko skala i zasięg, ale powszechność tych zagrożeń, tempo ich narastania i nasze osobiste, niemal natychmiastowe ich materialne doświadczanie komponują się w coś, czego nie można nazwać inaczej, jak realnym zagrożeniem, z odebraniem naszej suwerenności i wolności włącznie.

Reklama

Nie wystarczy obserwacja zjawisk, umiejętność ich identyfikacji, zrozumienie toczących się procesów. Choć nadzieja jest tym, co nas, katolików, wzmacnia i zachęca do działania, nie może jednak naiwnie znieczulać, uspokajać w oczekiwaniu na „jakoś to będzie”. Życzeniem Matki Bożej podczas objawień w Gietrzwałdzie było codzienne odmawianie Różańca. To przesłanie, podjęte i poniesione przez Polaków wobec tragicznej, po ludzku beznadziejnej sytuacji Kościoła i narodu gnębionych i niszczonych przez carat i kulturkampf Bismarcka, przy braku własnego państwa, doprowadziło nie tylko do powszechnego wzrostu pobożności, ale do odrodzenia życia obyczajowego i religijnego. Doprowadziło do wielkich zmian w życiu społeczno-politycznym, przebudzenia świadomości narodowej, aktywności w życiu politycznym, podwojenia liczby Polaków w okresie dwóch pokoleń, a na koniec – do odzyskania niepodległości. To zadanie zostało wykonane przez ludzi, ale wyznaczone przez Opatrzność.

Nie bez przyczyny daję to za przykład, który jak ulał pasuje do dzisiejszych czasów. Powinniśmy zebrać się do działania i budowania we wspólnocie siły społeczeństwa, narodu, państwa i Kościoła. Dziś już nie wystarczą pobożne osobiste przeżywanie wiary i wspominanie Bożego Narodzenia. Dziś zadaniem dla wszystkich jest budować w sobie i w innych Boże Odrodzenie.

2021-12-27 12:46

Ocena: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Remanent zamiast świętowania

Platforma Obywatelska i jej działacze z partią polityczną mają coraz mniej wspólnego – poza partyjną kasą i dostatnim życiem na koszt podatników dzięki parlamentarnym mandatom.

Przypadające na koniec stycznia 20-lecie Platformy Obywatelskiej miało być dla jej członków nie tylko chwilą odśpiewania Sto lat, ale – co ważniejsze – zapowiadanym przez liderów, a oczekiwanym przez zwolenników ogłoszeniem nowego programu. Pamiętając, że z dotrzymywaniem słowa Platforma ma problemy, nie oczekiwałem zbyt wiele, toteż się nie rozczarowałem.

CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20

[ TEMATY ]

młodzi

papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

„Drodzy chłopcy i dziewczęta, drodzy nauczyciele, marzenie to wymaga od nas czujności, a nie snu - mówił papież. - Aby je urzeczywistnić, trzeba pracować, a nie spać, wyruszyć w drogę, a nie siedzieć na kanapie. Musimy dobrze korzystać ze środków, które oferuje informatyka, a nie tracić czas na sieciach społecznościowych. Ale marzenie to urzeczywistnia się również, słuchajcie dobrze, urzeczywistnia się również poprzez modlitwę, czyli razem z Bogiem, a nie jedynie o własnych siłach”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję