Reklama

Polska

Abp Michalik o niskiej frekwencji wyborczej: Czy rozumiemy co znacza społeczna odpowiedzialność?

W Polsce od 25 lat do wyborów idzie tylko ok. 50 proc. Polaków, reszta zostawia innym decyzje o kształcie Ojczyzny. Czy my naprawdę dobrze rozumiemy, co oznacza społeczna odpowiedzialność? - pytał dziś w Krakowie na Skałce abp Józef Michalik. W sanktuarium męczeństwa św. Stanisława odbyły się dziś główne uroczystości ku czci patrona Polski z udziałem Episkopatu. Jak co roku Mszę poprzedziła procesja z Wawelu, którą w tym roku poprowadził Prymas Polski abp Wojciech Polak przy dźwiękach dzwonu Zygmunta.

[ TEMATY ]

abp Józef Michalik

św. Stanisław

M.B. Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W procesji oprócz relikwii wielu świętych w tym roku niesiono łaskami słynący obraz Matki Bożej od Wykupu Niewolników z kościoła św. Jana w Krakowie. Przed 50 laty koronował go na Skałce abp Karol Wojtyła. Podczas uroczystości kilka tysięcy wiernych z kraju i zagranicy dziękowało Bogu za św. Jana Pawła II w 1. rocznicę Jego kanonizacji oraz modliło się w intencji przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży

W tym roku Mszy ku czci św. Stanisława przewodniczył metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Natomiast kazanie wygłosił metropolita przemyski abp Józef Michalik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniał w nim, że św. Stanisław oddał życie w obronie ładu moralnego i przez to stał się symbolem odwagi i "niewygodnego głosu Kościoła", który w różnych momentach historii powtarza "non possumus" - "nie możemy się godzić". Zwrócił przy tym uwagę, że "ilekroć w konfrontacji przegrywa Bóg, Ewangelia, prawo natury i prawo Boże - tylekroć przegrywa człowiek". - Przegrywa, bo dobrzy milczą, bo godzimy się na aborcję i na in vitro i na ideologię w wychowaniu. Przegrywamy, bo wiary nie łączymy z życiem, bo chętnie słuchamy fałszywych proroków, którzy wołają obłudnie o reformę Kościoła zamiast zabrać się do reformy samych siebie - ubolewał były przewodniczący Episkopatu.

Nawiązując do zbliżającej się 1050. rocznicy chrztu Polski apelował o pogłębienie wiary i "ożywienie jej naszym nawróceniem". - Polska, jeśli ma przetrwać musi się nawrócić - mówił. Metropolita przemyski ubolewał też, że "Polska jest chora, bo milcząc na zło traci wolę życia". - Jako naród wymieramy. Ojczyzna jest chora bo chore są elity i chory jest cały naród. Uchwalane są dziś jedna po drugiej ustawy sprzeczne z prawem natury, a naród udaje, że go to nie obchodzi. Bezradni jesteśmy wobec korupcji i braku kultury społecznej i politycznej - wyliczał różnego rodzaju bolączki i dodał, że "w każdych czasach potrzebne są głosy odważnie budzące sumienia".

2015-05-10 16:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Michalik: przepraszam za to nieporozumienie

[ TEMATY ]

arcybiskup

abp Józef Michalik

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp J. Michalik

Abp J. Michalik
Przepraszam za to nieporozumienie – w tych słowach abp Józef Michalik odniósł się do swojej wypowiedzi sprzed południa, a dotyczącej przypadków pedofilii wśród księży. Po południu, podczas nadzwyczajnego spotkania z dziennikarzami, przewodniczący Episkopatu podkreślił, że "to zły człowiek wciąga to dziecko w orbitę swoich niewłaściwych zainteresowań".
CZYTAJ DALEJ

Biskupi metropolii łódzkiej spotkali się z kard. Mario Grechem

2025-06-13 13:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

Dziś przed południem w domu arcybiskupów łódzkich odbyło się spotkanie biskupów metropolii łódzkiej z kard. Mario Grechem z Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Czy prawica pozwoli sobie na przejęcie idei?

2025-06-14 08:46

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Wynik ostatnich wyborów prezydenckich jest „punktem zwrotnym” w polskiej polityce. Donald Tusk, który — cokolwiek by o nim nie sądzić — ma w niej wieloletnie doświadczenie, zdaje sobie z tego sprawę. Nie ponosząc osobistych kosztów porażki Rafała Trzaskowskiego, wie, że następną polityczną „ofiarą” może być on sam, i dlatego przystąpił do kontrataku. Nie hamując w żaden sposób swoich harcowników w dalszej polaryzacji i podkręcaniu nastrojów, sam postanowił pokazać się z innej strony.

W swoim wystąpieniu przed głosowaniem nad wotum zaufania postanowił przedstawić jako swój projekt Polski zbieżny z tym, jaki od lat reprezentuje i realizuje obóz braci Kaczyńskich. Dużo mówił o patriotyzmie, interesach narodowych, nowoczesnej gospodarce, rozwoju i pamięci historycznej — czyli o tym wszystkim, od czego zawsze uciekał w emocje i „ciepłą wodę w kranie”. Po części zrobił to, bo tak chciał, a po części — bo musiał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję