W tym roku minęły 82 lata od tej tragicznej chwili, jednak w Polakach pamięć o przelanej krwi ich przodków jest wciąż żywa. Straty, jakie poniósł naród w tym czasie to około 6 mln zabitych obywateli, zaprzepaszczone nadzieje, upadek kultury i nauki, zniszczone doszczętnie miasta i wsie oraz rana w polskim sercu, która nie potrafi się zabliźnić. Ten czas odcisnął znaczące piętno nie tylko na historii Polski, ale i na przyszłości, która zawsze żyje w cieniu tych tragicznych doświadczeń. Bolesne wspomnienia z tego okresu mają także mieszkańcy Tomaszowa Lubelskiego, którzy byli świadkami ogromu przelewanej krwi.
– Dla mieszkańców Tomaszowa 1 września ma szczególnie znaczenie. Wrzesień 1939 r. zaznaczył się na ziemi tomaszowskiej w szczególny sposób. To właśnie tutaj rozegrała się druga pod względem uczestników bitwa kampanii wrześniowej. To była największa bitwa pancerna w czasie kampanii. Tomaszów pamięta o tych wydarzeniach. Tradycją jest to, że od kilkunastu lat o godz. 4.45 spotykamy się przed pomnikiem Żołnierzy Września. Strzelcy z Drużyny Strzeleckiej 2019 o tym pamiętają. Chcemy tę pamięć przekazać następnym pokoleniom, dlatego cieszy nas obecność harcerzy oraz uczniów rozpoczynających rok szkolny – zaznaczył burmistrz Tomaszowa Lubelskiego Wojciech Żukowski.
Mieszkańcy Tomaszowa wzięli udział w uroczystej Eucharystii w kościele Najświętszego Serca Jezusa w intencji ojczyzny.
Przed pomnikiem Żołnierzy Września złożono kwiaty i zapalono znicze. Niekiedy pojawiają się wątpliwości wśród nowej myśli politycznej, czy też ideologicznej, czy warto pamiętać o smutnych rocznicach i czy nie lepiej skupić się na sukcesach zamiast rozdrapywać bolesną przeszłość. Pamięć o bohaterach, smutnych kartach historii pozwala nam zapobiec jeszcze bardziej krwawej przyszłości i ochronić Polskę, jej granice i dzieci.
Biskup Paweł Gonczaruk jest cały czas wśród najbardziej potrzebujących)
O obronie Mariupola i zakładach Azowstal słyszał chyba każdy. Znane z telewizyjnych relacji miejscowości: Charków, Donieck, Ługańsk, Bachmut należą do diecezji charkowsko-zaporoskiej. To właśnie tam wojna trwa od 2014 r. Pewnie większość pamięta inwazję „zielonych ludzików”. Oglądaliśmy to w przekazach medialnych z Ukrainy.
Charków został zaatakowany zaraz na początku regularnej wojny w 2022 r. Wrogie wojska dotarły w pobliże północno-wschodniej dzielnicy Sałtiwka, która poważnie ucierpiała w atakach. Samo miasto jednak nie zostało zdobyte. Ogrom zniszczeń widoczny jest do dzisiaj, a z każdym tygodniem ich przybywa. Wielu mieszkańców stąd wyjechało. Pozostali ci, którzy z różnych powodów nie mogli opuścić miasta. Jedni myśleli, że inwazja będzie trwała krótko, inni byli chorzy. Ważnym zadaniem tych, co pozostali, była pomoc w koordynacji bieżących działań na miejscu.
Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?
- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”
2025-11-16 16:54
ks. Łukasz
Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej
Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.
Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.
W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.
Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami.
Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud.
Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.
Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.