– Bez miłości, która zawiera w sobie także miłość nieprzyjaciół, przebaczenie nie jest możliwe. To jest nauka, której udziela nam Maksymilian Kolbe – powiedział abp Ludwig Schick z niemieckiego Bambergu w 80. rocznicę śmieci męczennika.
Gość z Niemiec celebrował Mszę św. razem z wikariuszem generalnym ks. Markiem Studenskim i kapłanami dekanatu oświęcimskiego. W modlitwie wzięli udział przedstawiciele środowisk życia społecznego i religijnego miasta oraz regionu. Liturgiczną celebrację poprzedziła wizyta w miejscu kaźni św. Maksymiliana. Delegacja duchownych, wśród których były władze zakonu franciszkanów konwentualnych, odwiedziła obóz Auschwitz, gdzie złożono kwiaty pod ścianą śmierci, na historycznym placu apelowym oraz w celi, w której śmierć poniósł o. Kolbe.
Podczas Mszy św. okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Marek Studenski reprezentujący bp. Romana Pindla, który z powodów zdrowotnych nie mógł uczestniczyć w rocznicowych obchodach. – Maksymilian w tym piekle na ziemi pokonał instynkt przetrwania i samozachowawczy, pokonał samego siebie i oddał swe życie za człowieka, którego wcześniej nie znał – podkreślił wikariusz generalny naszej diecezji. Przywołując różne świadectwa literackie nt. obozowej gehenny, ks. Studenski zwrócił uwagę na wyjątkowość postawy o. Kolbego. – Św. Maksymilian czy św. Teresa Benedykta od Krzyża mówią o tym, że w nieludzkim miejscu można było się wznieść na wyżyny człowieczeństwa, że człowiek jest zdolny do wielkich zwycięstw – mówił, wskazując, że takie postawy są świadectwem, że – niosąc swój straszny krzyż – można też pomagać innym.
Na koniec głos zabrał abp Ludwig Schick. Podkreślił znaczenie św. Maksymiliana dla pojednania między Niemcami i Polakami. Przypomniał też, że to biskupi polscy i niemieccy poprosili razem papieża Pawła VI o kanonizację męczennika Auschwitz. Niemiecki hierarcha wyliczył, że po raz 12. bierze udział w uroczystościach rocznicowych ku czci św. Maksymiliana. – To jest osobiście dla mnie wielka radość i honor. Jestem oddanym czcicielem św. Maksymiliana Kolbego, a on jest przykładem miłości bliźniego i inspiratorem pojednania – zaznaczył.
Jubileuszowe obchody odbyły się też w podoświęcimskich Harmężach. W centrum poświęconym św. Maksymilianowi Mszy św. przewodniczył franciszkański wikariusz generalny z Rzymu o. Jan Maciejowski.
Zachowane zdjęcie z o. Maksymilianem w rodzinnym albumie
Co roku w dniu 14 sierpnia, obchodzimy liturgiczne wspomnienie św. Maksymiliana Marii Kolbego, prezbitera i męczennika.
Ten dzień ma też szczególne znaczenie dla rodziny Krzysztofa Jasińskiego, malarza z Lubina, który w swoich zbiorach rodzinnych przechowuje niezwykłe pamiątki. Pierwszą z nich jest fotografia. – Jest to chyba moment przed śniadaniem wielkanocnym, bo zazwyczaj przed nim święci się pokarmy. I na to poświęcenie zaproszony był o. Maksymilian Kolbe, który był przyjacielem dziadka. Gdzie to zdjęcie było zrobione, nie wiem. Czy to było koło Warszawy, czy w Drohobyczu – opowiada pan Krzysztof. – Na zdjęciu jest dziadek, o. Maksymilian – dzisiaj święty, najstarsza córka, siostra babci, babcia, siostra mamy – jeszcze żyje, i moja mama. Dziadek musiał się już poznać z o. Maksymilianem po wojnie polsko-bolszewickiej i te kontakty były utrzymywane do II wojny światowej, dopiero ona ich rozdzieliła – dodaje.
Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.
Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
„Ojczyznę się kocha, Ojczyznę się szanuje, Ojczyzny się nie zdradza ani się jej nie opuszcza - niezależnie od zmieniających się okoliczności” - te słowa metropolity białostockiego, abp. Józefa Guzdka, wybrzmiały podczas Mszy św. sprawowanej w intencji funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej z okazji 34. rocznicy powołania formacji. Uroczystej liturgii w białostockiej archikatedrze towarzyszyło wręczenie medali „Gloria Caritas”, przyznawanych przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego, jako wyraz uznania za szczególną postawę służby bliźniemu i Ojczyźnie.
W homilii metropolita, odnosząc się do słów Ewangelii, zaznaczył, że zanim Jezus powierzył Piotrowi odpowiedzialność za Kościół, zapytał go o miłość - o to, czy kocha Go bardziej niż inni. Piotr potwierdził swoją gotowość nie tylko słowem, lecz także męczeństwem. „Tylko miłość heroiczna, gotowa na poświęcenie życia, daje prawo do służby najwyższym wartościom” - stwierdził, stawiając pytanie, czy postawa Piotra była wyjątkowa, czy też znalazła kontynuatorów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.