Reklama

Prasa zagraniczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przywilej dla zaszczepionych

Tylko w pełni zaszczepieni będą mogli wziąć udział w spotkaniach z papieżem Franciszkiem podczas jego pielgrzymki na Słowację w dniach 12-15 września. Poinformowały o tym słowackie władze, tłumacząc, że decyzję podjęto w porozumieniu z Konferencją Episkopatu Słowacji. Tak naprawdę biskupi zostali postawieni przed wyborem: albo tylko w pełni zaszczepieni, albo drastyczne limity uczestników spotkań.

Deutsche Welle
O co chodzi?

Kościół katolicki w Niemczech w ubiegłym roku oficjalnie opuściło 221 390 katolików. Dane te pochodzą z państwowych urzędów, a niemiecka biurokracja należy do najlepszych na świecie. Wyrejestrowanie się z Kościoła w Niemczech jest aktem formalnym, w który zaangażowana jest nie tylko biurokracja kościelna, ale również publiczna. Dokumenty składa się najpierw w tej drugiej, a ta przesyła je do konkretnej diecezji, później do parafii. Katolików, którzy opuścili Kościół w 2020 r., jest nieco mniej niż w 2019 r., ale to marna pociecha. Mówi się, że w większości przypadków to protest przeciwko „grzechom” ludzi Kościoła: pedofilii, braku otwarcia na środowisko LGBT, klerykalizmowi itd. Można by to brać za dobrą monetę, gdyby nie fakt, że Niemcy równie chętnie opuszczają inne wyznania chrześcijańskie, zwłaszcza protestantów. W 2020 r. była to ta sama liczba jak w przypadku Kościoła katolickiego. Protestantów nie oskarża się przecież o pedofilię, tłamszenie LGBT, a tym bardziej o klerykalizm. O co więc tak naprawdę chodzi?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

National Catholic Reporter
Nie tylko zachęty

Rządzący w części krajów nie poprzestają na zachętach do szczepień, ale wprowadzają twarde regulacje, które z jednej strony zapewniają pewne przywileje zaszczepionym, jak np. wejście do kina (Francja), a z drugiej – wykluczają niezaszczepionych. Gdzieniegdzie (Włochy) przymus dotyczy tylko służby zdrowia, a w Indonezji wszyscy muszą przyjąć szczepienie, z wyjątkiem tych, którzy mają poważne przeciwwskazania medyczne. Coraz częściej „do roboty” próbuje się zaprząc Kościół. W Polsce słyszeliśmy już tezy, że Kościół robi za mało w sprawie namawiania do szczepień przeciw COVID-19. Środowisko skupione wokół portalu National Catholic Reporter (liberalne skrzydło Kościoła w USA) z kolei wprost żąda, by katolickie uczelnie i szkoły były tylko dla zaszczepionych, a księża mieli obowiązek głosić kazania zachęcające do szczepień. Powołują się na to, że zaszczepienie się jest aktem miłości bliźniego, bo zaszczepiony chroni nie tylko siebie, ale i innych przed sobą.

Reklama

VATICAN NEWS
Australijska reforma

Arcybiskup Melbourne Peter Comensoli zaproponował śmiałą wizję restrukturyzacji swojej diecezji. Jego zdaniem, lepszym pomysłem, niż zamykanie parafii, jest przekształcenie ich w kilkadziesiąt misji o charakterze ewangelizacyjnym, które będą wychodzić naprzeciw potrzebom duszpasterskim danej społeczności. Daje ona nadzieję na stopniowe odnawianie życia religijnego w tym regionie. Misja będzie obejmować 3-4 dawne parafie, a księża będą mieszkać razem. Pozwoli im to zjednoczyć siły, efektywniej pracować i dostosować się do okoliczności, w których znalazł się Kościół.

SETTIMANA
Cerkiew a szczepienia

Część hierarchów, ale i wiernych Kościoła prawosławnego zapisała się w ostatnich kilkunastu miesiącach jako jedna z czołowych sił tzw. negacjonizmu covidowego. Teraz konsekwentnie wypowiadają się oni przeciwko szczepieniom. Zdania nie zmienili, mimo że w Grecji, Serbii i Rosji zmarło wielu hierarchów i duchownych. Jedynie przedstawiciele Cerkwi serbskiej stwierdzili niedawno, że pierwotna negacjonistyczna reakcja na informację o pandemii COVID-19 była błędna. Na tym tle odróżniają się hierarchowie patriarchatu moskiewskiego. Niedawno, jak się domyślamy, w celu przekonywania ludzi do szczepień – w Rosji notuje się coraz więcej zachorowań – zorganizowano publiczną dyskusję prawosławnych hierarchów, którzy nie tylko namawiali do szczepień, ale również zagrozili tym duchownym, którzy będą od tego odwodzili, sankcjami kanonicznymi. Mają być one zastosowane wtedy, gdy udowodnione zostanie to, że zniechęcanie do szczepień było jednym z powodów śmierci konkretnej osoby.

2021-07-27 12:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Majówka z kleszczami? Chroń siebie i bliskich przed kleszczowym zapaleniem mózgu

2024-04-25 10:17

[ TEMATY ]

majówka

natura

kleszcze

Adobe.Stock

Zbliża się majówka, czas, który wielu z nas planuje spędzić na świeżym powietrzu, korzystając z piękna natury i wspólnego czasu z bliskimi. Jednak wraz z nadejściem wiosny przypominamy sobie o niebezpieczeństwie związanym z kleszczami i kleszczowym zapaleniem mózgu (KZM). Dlatego ważne jest, abyśmy nie zapomnieli o odpowiednich zabezpieczeniach, w tym o szczepieniach przeciwko KZM.

Zwiększające się zagrożenie

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję