Reklama

Edytorial

Edytorial

Przekonywał, nie narzucał

W 2016 r.w Rzymie zapytałem abp. Georga Gänsweina: Jak się czuje ojciec Benedykt? Odpowiedział mi wtedy z uśmiechem: „Głowa pracuje dobrze, gorzej z nogami”.

Niedziela Ogólnopolska 26/2021, str. 2-3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Bohater naszego tematu numeru był niegdyś genialnym studentem, który już w wieku 23 lat z powodzeniem studiował św. Augustyna. Jako młody profesor podczas urlopu odprawiał Msze św. w więzieniu, wreszcie jako jeden z najważniejszych ludzi Kościoła – prefekt Kongregacji Nauki Wiary w każdy czwartek po porannej Mszy św. jadł śniadanie w Campo Santo z portierką... Pancerny kardynał. Wielki myśliciel naszych czasów. Mozart teologii. Artysta słowa unikający spektakularnych efektów. Ojciec Kościoła nowoczesności, który zostawił po sobie spuściznę stanowiącą fundament dla Kościoła XXI wieku – to tylko niektóre określenia opisujące Josepha Ratzingera, który obchodzi właśnie 70. rocznicę święceń kapłańskich. „Istoty kapłańskiej posługi nie da się pojąć wyłącznie rozumem, lecz tylko rozumem i sercem” – powiedział w 1977 r., już jako arcybiskup Monachium i Fryzyngi. To owo „rozumne serce” pozwalało Benedyktowi XVI na tak wnikliwą ocenę współczesności. W Ostatnich rozmowach z dziennikarzem Peterem Seewaldem nie bez goryczy wyjaśniał: „Obecnie żyjemy w ramach pozytywistycznej i agnostycznej obyczajowości, która staje się coraz bardziej nietolerancyjna wobec chrześcijaństwa. Stąd też społeczeństwo Zachodu, w każdym razie Europa, po prostu nie będzie chrześcijańskie. Tym bardziej więc wierzący będą musieli zabiegać o to, aby dalej formować i utrzymać świadomość istnienia wartości oraz życie według wiary”.

Przez siedem dekad sprzeciwiał się rozmywaniu wiary, relatywizmowi, pokusom ulegania współczesnym formom ateizmu, które odrzucają życiową więź z Bogiem. „Chciał przekonywać, a nie narzucać” – wyjaśnia na naszych łamach ks. prof. Roberto Regoli, jeden z najlepszych znawców tego pontyfikatu (s. 14-15). Śmiało można powiedzieć, że nauczanie Ratzingera jest odbiciem jego osobowości. Od najwcześniejszych lat w jego życiu wszystko było wyważone. Zawsze taktowny, uprzejmy, skromny. W jednym z wywiadów powiedział o sobie: „Nie jestem żadnym księciem Kościoła, lecz sługą Kościoła, «brygadzistą», który nie był stworzony do bycia pierwszym i odpowiedzialnym za całość, na którego spadła «gilotyna» wyboru na papieża”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O niezwykłym człowieku, kapłanie, myślicielu opowiada na naszych łamach jego osobisty sekretarz abp Georg Gänswein, który towarzyszył i nadal towarzyszy Benedyktowi XVI w codziennym życiu. „Nie dbał on o to, jak jest postrzegany, co robić, żeby być dobrze ocenianym przez media czy opinię publiczną. Zrobił to, co musiał zrobić jako głosiciel wiary” (s. 10-13). Tyle i aż tyle…

Bogactwo myśli papieża emeryta, jego imponujący dorobek teologiczny, ludzka postawa są zapewne wciąż do odkrycia. Papież Franciszek trafnie powiedział, że przesłanie Benedykta XVI lepiej zrozumieją dopiero kolejne pokolenia.

2021-06-22 14:24

Oceń: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapitał na przyszłość

W roku Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia i spotkań z papieżem Franciszkiem w Krakowie, Częstochowie czy obozie Auschwitz odpowiedzią na Boże Miłosierdzie może być czynna miłość wyrażająca się np. w wychowaniu młodego pokolenia. Refleksja na ten temat towarzyszy nam w sposób szczególny dziś, bowiem od 11 do 17 września trwa 6. Tydzień Wychowania pod hasłem: „Miłosierni jak Ojciec”. Ta inicjatywa Kościoła zwraca uwagę na rolę wychowania, którego celem jest integralny rozwój człowieka ku pełni człowieczeństwa, ku wartościom. Dlatego w tym tak ważnym i trudnym procesie rodziców wspierają szkoła, Kościół czy inne stowarzyszenia oraz placówki. Na zauważenie zasługuje również talent wychowawczy i doświadczenie pedagogiczne bł. Matki Marii Karłowskiej, pasterki, która pracowała z trudną młodzieżą, i opracowała własny, utworzony przez lata doświadczeń system wychowawczy.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję