Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Posadów

Majówka z Antkowiakiem

Pandemia nieco zelżała, więc wiele osób chętniej zaczęło spotykać się na wspólnej modlitwie.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2021, str. III

[ TEMATY ]

muzyka

koncert

Ewa Monastyrska/Niedziela

Śpiewem oddali cześć Maryi

Śpiewem oddali cześć Maryi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkadziesiąt osób przybyło na majówkę w plenerze, zorganizowaną przez ks. Andrzeja Łuszcza, proboszcza parafii w Łabuniach. Wyjątkowość tego spotkania polegała nie tylko na rodzinnej atmosferze, ale i na wyjątkowym wykonaniu Litanii Loretańskiej przez ks. Andrzeja i muzyka, Krzysztofa Antkowiaka. Po wspólnej modlitwie obecni w Posadowie mogli wysłuchać koncertu artysty, który przedstawił zarówno stare przeboje, takie jak Zakazany owoc, jak i te z najnowszej płyty pt. Zostanie mi muzyka, opartej na słowach śp. ks. Piotra Pawlukiewicza. Bardzo szybko wśród modlących się zawiązała się nić przyjaźni i rodzinności, na którą tak długo wszyscy oczekiwali podczas pandemii. Pieczone w ognisku kiełbaski zacieśniły jeszcze bardziej te więzi.

Kto nie był w Posadowie, koniecznie musi odwiedzić to miejsce pełne uroku, zachęcające do wyciszenia i refleksji. – Majówki przy kapliczkach to moje niesamowite wspomnienie z dzieciństwa. Spotykaliśmy się wszyscy, młodzi i starsi, by wspólnie uwielbiać Tę, która prowadzi nas do Syna. Ktoś niedawno mi powiedział, że gdy widzi ludzi modlących się przy kapliczkach, to coś się w nim zmienia i chce na nowo lepiej żyć – powiedział ks. Andrzej Łuszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na pytanie, jak radzić sobie w dzisiejszym, bardzo trudnym czasie, Krzysztof Antkowiak odpowiedział: „Najważniejszy jest Bóg. Zauważam wśród moich znajomych, że tym, którzy odrzucili Boga, jest bardzo trudno przetrwać trudne chwile, bo czego mają się trzymać?”.

Wywiad z muzykiem opublikujemy niebawem. Modlitwa łączy bardziej niż cały świat mediów i złudnych radości.

2021-05-26 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy czas odrobinę zwalnia

W czasach zagonienia, wszechobecnej muzycznej głupoty, sprośności i nijakości na antenach radiowych i telewizyjnych miliony ludzi czekają na te szczególne dni. Dni, kiedy nawet najbardziej skomercjalizowane rozgłośnie i telewizyjni nadawcy włączają całkiem inną playlistę. Do głosu dochodzą dźwięki, w których kryją się piękno frazy, estetyczna jakość i wartość. Ten czas właśnie nadszedł.
CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura uderza w kibiców Legii. Ściga za transparenty o Trzaskowskim i dr Jagielskiej

2025-05-01 19:12

[ TEMATY ]

Legia Warszawa

Rafał Trzaskowski

Gizela Jagielska

Karol Porwich/Niedziela

Prokuratura ściga kibiców Legii Warszawa za transparenty, wywieszone na warszawskim stadionie w kwietniu, które krytykowały Rafała Trzaskowskiego i Gizelę Jagielską, która doprowadziła do uśmiercenia dziecka w 36. tygodniu ciąży. Zdaniem śledczych mogło dojść do pomówienia i znieważenia wiceszefa PO i kontrowersyjnej lekarki - informuje portal niezalezna.pl.

Chodzi o transparenty o treści: ,,Jagielska=Mengele" oraz „Rafałek kazał zdejmować krzyże. teraz udaje katolika, czy znacie bardziej fałszywego polityka?".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję