Reklama

Świat

Katolicy za Wielkim Murem

24 maja w kalendarzu Kościoła powszechnego przypada wspomnienie Najświętszej Maryi Wspomożycielki Wiernych. Za Wielkim Murem w Chinach katolicy oddają w tym dniu cześć Matce Bożej z Sheshan – Królowej Chin. Właśnie dlatego Kościół zachęca w tym dniu do modlitwy za tę jego część, która żyje wiarą w jednym z najbardziej opresyjnych dla chrześcijan państwie świata. O Kościele w Chinach rozmawiamy z o. Jackiem Gniadkiem, werbistą, prezesem Stowarzyszenia Sinicum im. Michała Boyma SJ.

Niedziela Ogólnopolska 21/2021, str. 24-25

[ TEMATY ]

Chiny

Sinicum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Paweł Rozpiątkowski: Dlaczego powinniśmy się modlić za Kościół w Chinach?

O. Jacek Gniadek: Modlimy się, ponieważ chrześcijanie w tym kraju są prześladowani. Od 2007 r. czynimy to na szczególną prośbę papieża emeryta Benedykta XVI. Napisał on list do katolików w Chinach, w którym ustanowił dzień 24 maja jako dzień modlitwy za Kościół w tym kraju.

Ilu wyznawców liczy Kościół katolicki w Chinach?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za Wielkim Murem jest ok. 12 mln katolików. W Kościele w Chinach jest jedna wspólnota wierzących, ale Kościół ten jest wewnętrznie podzielony na dwie niemalże równe liczbowo frakcje: oficjalną i nieoficjalną.

Czy przewidywania niektórych komentatorów, że Chiny niedługo staną się największym pod względem liczby wyznawców państwem chrześcijańskim, mają podstawę?

To życzeniowe myślenie wynika prawdopodobnie z faktu, że na świecie jest 1,4 mld Chińczyków. Wiemy na pewno, że liczba chrześcijan wszystkich wyznań przekroczyła już liczbę członków Partii Komunistycznej i wynosi w sumie ponad 90 mln. Kościół jest młody i ma powołania. Mimo ucisku ciągle się rozwija. O dynamice rozwoju mówi fakt, że przed rewolucją komunistyczną, czyli 70 lat temu, w Chinach było tylko 800 tys. protestantów i 3 mln katolików.

Reklama

Chiny, a w sensie szerszym – Azja jest przyszłością Kościoła katolickiego?

Największym krajem katolickim są Filipiny, gdzie jest 85% katolików. W Wietnamie jest ich 8%, a w Indiach – ok. 20 mln. W Chinach jest ich mniej, ale ze względu na szybkość, z jaką rozwija się tam chrześcijaństwo, i znaczenie polityczno-gospodarcze państwa aspirującego do roli światowego mocarstwa w przyszłości bardzo dużo – także dla Kościoła – będzie zależeć od sytuacji w Chinach. To z całą pewnością możemy powiedzieć.

Czy ewangelizacja w Chinach może być prowadzona w sposób wolny i nieskrępowany?

Rząd w Pekinie próbuje nakłonić wszystkich księży do tego, by należeli do Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich. To m.in. jest przyczyną podziału w Kościele w Chinach. Ta linia podziału nie jest jednak ostra. Nie wszyscy księża, którzy są w Kościele oficjalnym, należą do stowarzyszenia.

W jakim sensie niedawno przedłużone tymczasowe porozumienie Stolicy Apostolskiej z ChRL pomogło Kościołowi w Chinach?

Porozumienie jest tajne. Należy cierpliwie czekać, gdyż jest to dopiero pierwszy krok w dialogu Watykanu z Pekinem. Ta ścieżka postępowania, wbrew niektórym krytycznym komentarzom, nie stoi w sprzeczności z tym, co przewidywał Benedykt XVI. Porozumienie gwarantuje głównie, że nie będzie dochodziło do święceń nowych biskupów bez zgody Watykanu. Przykładem działania porozumienia jest nowo wyświęcony biskup Thomas Chen Tianhao w Quingdao, który – jak mówią – cieszy się poparciem dwóch stron. Krytyka tego porozumienia, np. przez kard. Josepha Zen Ze-kiuna z Hongkongu, studzi niepoprawny optymizm i przypomina, że ciągle mamy do czynienia z państwem, które chce sobie podporządkować Kościół i wszystkich wyznawców innych religii, w tym muzułmanów. Trzeba pamiętać, że tysiące Ujgurów (muzułmanie) przetrzymywanych jest w chińskich obozach internowania.

Jaka jest specyfika Kościoła katolickiego w Chinach?

Jest to ogromne państwo. Bardzo często patrzymy na Kościół w tym kraju przez pryzmat informacji docierających do nas z jednego źródła, którym jest agencja Asia News. Chiny są bardzo zróżnicowane, wolność religijna nie jest więc w takim samym stopniu ograniczana we wszystkich rejonach. Dwa lata temu byłem w ChRL. Przed wyjazdem przeczytałem, że dzieci i młodzież do 18. roku życia nie mogą uczestniczyć w nabożeństwach. W Szanghaju podczas Mszy św. widziałem dzieci. Przy wyjściu z kościoła, kiedy pytałem zdziwiony, jak to jest możliwe, otrzymałem odpowiedź, że nikt tam nie słyszał o takim zakazie. Jest to jednak diecezja, w której bp Thaddeus Ma Daqin od momentu swojej konsekracji przebywa w areszcie domowym.

Byłbym wdzięczny za krótką historię obecności misyjnej Polaków za Wielkim Murem.

Dzisiaj ich nie ma, ale byli w przeszłości, do czasów komunistycznych. Jednym z największych jest Michał Boym, jezuita (zm. 1659) – to jego imię nosi nasze stowarzyszenie. Był on ostatnim wysłannikiem dynastii Ming do papieża. To o. Boym opisał działanie akupunktury, żeń-szenia i imbiru, a także zamienił amatorską sinologię w profesjonalną dziedzinę nauki. Kilka lat temu wspominał o nim w swoim artykule w polskiej gazecie Xi Jinping, przewodniczący Komunistycznej Partii Chin, nazywając go polskim Marco Polo. Szkoda, że w Polsce jest zupełnie nieznany.

Jak Stowarzyszenie Sinicum będzie obchodziło tegoroczny dzień 24 maja?

Tradycyjnie zapraszamy na Mszę św. do bazyliki Świętego Krzyża w Warszawie o godz. 18. Po Mszy św. dr Marek Tylkowski wygłosi krótki wykład na temat przedłużonego tajnego porozumienia między Watykanem i Pekinem.

O. Jacek Gniadek, misjonarz. Dyrektor Werbistowskiego Centrum Migranta Fu Shenfu, autor książek i publikacji nt. misji i ekonomii

2021-05-18 10:56

Ocena: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koronawirus a sprawa polska

Polskie władze zapewniają, że wszystko jest pod kontrolą, że w budżecie przeznaczono specjalne środki na walkę z koronawirusem. Obecnie największym niebezpieczeństwem są jednak: chaos informacyjny i wizja potężnego kryzysu gospodarczego. Jak w takiej sytuacji poradzi sobie Polska?

Panika związana z COVID-19 narasta. Każdego dnia media informują o nowych przypadkach zachorowań w całej Europie i rosnącej liczbie ofiar śmiertelnych. Z czołówek wiadomości nie schodzą Włochy – w chwili, gdy oddajemy numer do druku, jest to największe ognisko koronawirusa w Unii Europejskiej. Czy choroba może zebrać śmiertelne żniwo także w Polsce i faktycznie jest tak niebezpieczna, jak głoszą nagłówki prasowe? Czy powinniśmy się bać wychodzić z domu i czy bezpieczne jest kupowanie towarów, które pochodzą np. z Chin?

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Patriotyzm może mieć różne oblicza

2024-04-18 23:18

Grzegor Finowski / UPJPII

    Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie rozpoczęło 12 kwietnia projekt „Trzy kobiety. Trzy drogi. Patriotyzm jako misja Uniwersytetu”, włączając się w program „Z kobietami – patriotkami”.

Św. Jadwiga Królowa, Hanna Chrzanowska, błogosławiona pielęgniarka i Emilia Wojtyłowa, matka Ojca św. Jana Pawła II to trzy bohaterki projektu, którego celem jest popularyzacja ich życia i działalności, a także na przykładzie tych wyjątkowych kobiet próba odpowiedzi na pytanie – jak patriotyzm może stać się misją? Działalność na niwie rodzinnej, wspierająca, wychowująca dzieci w duchu najwyższych wartości, działalność społeczna czy polityczna – patriotyzm może mieć różne oblicza. Konferencja była też świetnym czasem dla refleksji – w jaki sposób z postaw tych trzech kobiet można czerpać wzorce na dziś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję