Reklama

Czysta motoryzacja

Motoryzacja elektryczna może być szansą dla polskiej gospodarki. Rozwój elektromobliności jest też częścią programu walki o czyste powietrze.

Niedziela Ogólnopolska 17/2021, str. 28-29

Materiał prasowy

Polski samochód elektryczny Izera będzie produkowany w fabryce zlokalizowanej w Jaworznie

Polski samochód elektryczny Izera  będzie produkowany  w fabryce zlokalizowanej w Jaworznie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce problem smogu nasila się sezonowo i wynika z charakterystyki paliw grzewczych, w centrach dużych miast jednak źródłem całorocznych zanieczyszczeń są spaliny emitowane przez transport zbiorowy i indywidualny. Jednym z możliwych działań poprawiających tę sytuację jest rozwój elektromobilności, czyli zastępowanie przestarzałych, mało ekologicznych środków transportu nowymi bezemisyjnymi, ekonomicznymi samochodami i autobusami elektrycznymi.

Okazuje się, że w wielu dużych polskich miastach za stężenie dwutlenku azotu (NO2) w powietrzu w 50% odpowiada ruch samochodowy. Głównym problemem są popularne pojazdy z silnikami Diesla, które charakteryzują się kilkakrotnie wyższą emisją NO2 niż samochody benzynowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W najbliższych latach diesle będą znikać z dróg, ale benzyna też nie ma zbyt wielkiej przyszłości. Europejskie normy jakości spalin i emisji CO2 są coraz wyższe, dlatego też producenci oferują coraz mniejsze silniki, ale docelowym rozwiązaniem mają być samochody na prąd z baterii lub z wodoru.

Infrastruktura ładowania

Wprawdzie samochody firm spedycyjnych omijają zatłoczone centra miast, jednak komunikacja miejska w dużej części oparta jest na silnikach spalinowych. Podobnie jest z autami firmowymi i prywatnymi. Rozwiązaniem tego problemu ma być coraz większy udział autobusów i samochodów o napędzie elektrycznym.

Reklama

W Polsce zainteresowanie elektromobilnością stale rośnie, lecz dzieli nas jeszcze spory dystans do czołówki europejskiej, tzn. krajów takich jak: Niemcy, Anglia, Francja, Holandia oraz Norwegia. W każdym z nich zainstalowanych jest już po kilka tysięcy punktów ładowania, a liczba samochodów elektrycznych waha się od 80 tys. do 200 tys. W Polsce natomiast mamy ponad 20 tys. aut elektrycznych, a przez pierwsze 2 miesiące br. ich liczba zwiększyła się o 1793 pojazdy – to o 51% więcej niż w analogicznym okresie z 2020 r.

Według Licznika Elektromobilności, w Polsce funkcjonowało 1410 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych (2744 punkty). W styczniu uruchomiono jeszcze 70 punktów do ładowania. Głównymi barierami nadal są słaba infrastruktura punktów, w których można naładować auto elektryczne, oraz wysoka cena takich samochodów. Należy zatem wdrożyć takie rozwiązania, aby Polacy zobaczyli, że elektromobilność po prostu im się opłaca. Właśnie dlatego Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaprezentowało projekt rozporządzenia określającego zasady dofinansowania zakupu i instalacji stacji ładowania samochodów elektrycznych. W sumie na dotacje do zakupu i montażu stacji ładowania przeznaczone zostanie 800 mln zł. Pomoc jest udzielana w ramach programów priorytetowych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w terminie do 31 grudnia 2023 r. Samorządy powinny także udostępniać darmowe parkingi, buspasy, a także wyznaczać strefy, gdzie można wjechać tylko samochodem elektrycznym.

Szansa dla gospodarki

Liderem w produkcji i wdrażaniu elektrycznych pojazdów są Chiny, które w kilkunastomilionowych metropoliach od lat zmagają się z zanieczyszczeniem powietrza. W najbogatszych miastach już cały transport zbiorowy oraz taksówki są napędzane prądem. Chiny ograniczają dostęp do tablic rejestracyjnych dla samochodów spalinowych i jednocześnie oferują możliwość zarejestrowania samochodów elektrycznych.

Reklama

Na tle dalekiej Azji elektromobilność w Europie jest wdrażana dość powolnie. Problemy napotyka zarówno rozwój systemu stacji ładowania, jak i ociężałego przemysłu motoryzacyjnego. Paradoksalnie taka sytuacja może być szansą dla projektu polskiego samochodu elektrycznego Izera. – Transformacja napędów spalinowych na elektryczne to ogromne wyzwanie, ale również wielka szansa dla polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Cały przemysł motoryzacyjny na świecie stoi przed dużymi wyzwaniami strukturalnymi związanymi z wymianą napędów spalinowych na elektryczne. Zmierzch silnika spalinowego, mniejszy stopień skomplikowania „elektryków” oraz mniejsza liczba części znajdujących się w samochodach elektrycznych będzie powodować zmiany w sektorze motoryzacyjnym – podkreślił minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

Izera ma przejść pod skrzydła państwa. Jest już lokalizacja fabryki w Jaworznie. – Obecny rozwój eMobility stwarza szansę dla Polski na ekspansję swojej marki samochodowej. Kraj takich rozmiarów z długimi tradycjami w motoryzacji powinien mieć własną markę samochodów – mówi nam wiceminister klimatu i pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii Ireneusz Zyska.

Zielone autobusy

Motoryzacja w Europie notuje straty i spadki sprzedaży. Jedynym, choć niewielkim segmentem rynku, który rośnie, są właśnie pojazdy elektryczne. Największe przyrosty eMobility są w transporcie publicznym, a produkcja autobusów jest polską specjalnością. W efekcie w 2020 r. autobusy elektryczne stały się hitem eksportowym naszej gospodarki. Prawie co drugi autobus elektryczny kupowany w Unii Europejskiej pochodził z Polski. Polscy producenci dostarczyli za granicę autobusy elektryczne o wartości 213,4 mln euro, co oznacza wzrost o 50,7%, licząc rok do roku.

Dopłaty na zakup elektrycznych autobusów są dostępne także dla polskich samorządów. Nowością są złożone w styczniu wnioski o wsparcie zakupu autobusów wodorowych oraz autobusów dla przedsiębiorstwa PKS. – Przeprowadzony nabór w programie „Zielony transport publiczny” pozwoli nam zakupić 431 autobusy zeroemisyjne, co podwoi liczbę obecnie zarejestrowanych autobusów elektrycznych – powiedział podczas konferencji prasowej minister Kurtyka.

Publiczne zamówienia mogą sprawić, że polska motoryzacja szykuje się do jeszcze większego skoku technologicznego. Samorządy zgłosiły gotowość nabycia ok. 100 autobusów wodorowych, co powinno dać impuls do wodoryzacji transportu publicznego, ale również do polskiego przemysłu w zakresie produkcji autobusów wodorowych oraz technologii produkcji, transportu, magazynowania i tankowania wodoru. Dzięki takim inwestycjom coraz lepiej dostępny, także w transporcie indywidualnym, będzie czysty wodór, który – według wielu ekspertów – może być paliwem przyszłości.

Niniejszy materiał został opublikowany dzięki dofinansowaniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada wyłącznie Fundacja Instytut Mediów.

2021-04-20 11:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: nowa ustawa uderza w tajemnicę spowiedzi

2025-05-27 14:46

[ TEMATY ]

spowiedź

Adobe Stock

Katoliccy księża, którzy podczas spowiedzi dowiedzą się o molestowaniu seksualnym dzieci, muszą zgłosić penitentów policji – stwierdziła minister ds. kobiet w brytyjskim rządzie.

Na mocy nowej, jeszcze nie uchwalonej Ustawy o przestępczości i policji – Nienaruszalność Sakramentu Pojednania nie będzie chroniona. Kwestię podjęła antyreligijna organizacja National Secular Society (NSS). W odpowiedzi na żądania grupy ​​rząd podkreślił, że nie będzie „żadnych wyjątków” na podstawie miejsca ujawnienia przypadków molestowania seksualnego, „w tym w konfesjonale”.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany personalne w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

2025-05-28 14:02

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

dekrety

zmiany personalne

Karolina Krasowska

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne

Bp Tadeusz Lityński 28 maja w parafii Ducha Świętego w Zielonej Górze wręczył niektórym kapłanom naszej diecezji dekrety, kierujące ich do posługi duszpasterskiej w nowych parafiach.

Duchowni, którzy w okresie wakacyjnym zmieniają placówkę duszpasterską, w środę 28 maja br. odebrali dekrety nominacyjne. Poniżej publikujemy listę tegorocznych zmian personalnych w diecezji. Proboszczowie i administratorzy parafii obejmują urząd 1 sierpnia, natomiast wikariusze parafialni – 25 sierpnia (ewentualne inne terminy podano przy nazwiskach). Zestawienie nie obejmuje parafii prowadzonych przez zgromadzenia zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Podlewski o „medialnym papiestwie", Leonie XIV i Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.

W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję