Reklama

Kościół

Przykazanie piąte

Jana Pawła II Dekalog dla Polaków

Czy nauczanie Jana Pawła II sprzed 30 lat o Dekalogu jest aktualne dziś, kiedy Polska jest już tak bardzo inna?

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. 18-19

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Dekalog

Adam Bujak/Biały Kruk

4 czerwca w Radomiu pod pomnikiem Pamięci ludzi skrzywdzonych w związku z robotniczym protestem 1976 r. Ojciec Święty odmówił „Modlitwę za Ojczyznę” ks. Piotra Skargi

4 czerwca w Radomiu pod pomnikiem Pamięci ludzi skrzywdzonych w związku z robotniczym protestem 1976 r. Ojciec Święty odmówił „Modlitwę za Ojczyznę” ks. Piotra Skargi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez cały pontyfikat Jan Paweł II konsekwentnie ostrzegał przed zgubnymi dla człowieka i ludzkości skutkami nieprzestrzegania piątego przykazania Dekalogu. W tym stwierdzeniu nie ma krzty przesady, ponieważ o nakazie Bożym: „nie zabijaj” papież nie tylko mówił, odnosząc się bezpośrednio do tego przykazania, ale także apelował niemal codziennie o pokój w różnych regionach świata, o dialog jako metodę rozwiązywania konfliktów międzynarodowych i etnicznych oraz potępiał wojny pochłaniające niewinne ofiary. Zawsze w tle tych przemówień i orędzi był bezwzględny zakaz zabijania. Szczególnie mocno papieski głos przeciwko wojnie zabrzmiał w: Oświęcimiu w 1979 r., Hiroszimie i Nagasaki w 1981 r., Mauthausen w 1988 r. i Sarajewie w 1997 r.

Błaganie odchodzącego Ojca Świętego

Już na drugi dzień po wyborze na papieża, 17 października 1978 r., Jan Paweł II zadeklarował, że pragnie służyć pomocą w rozwiązywaniu konfliktów, które w wielu częściach globu „niosą coraz większe niebezpieczeństwo przerażających klęsk”. To wtedy po raz pierwszy zaapelował o pokój dla „ukochanej ziemi Libanu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

U schyłku pontyfikatu, tuż przed odejściem do domu Ojca, w swoim ostatnim orędziu wielkanocnym, 27 marca 2005 r., błagał Boga: „Zostań z nami, Żywe Słowo Ojca, naucz nas słów i czynów pokoju: pokoju dla ziemi uświęconej Twoją krwią i przesiąkniętej krwią tylu niewinnych ofiar; pokoju dla krajów Bliskiego Wschodu i Afryki, gdzie nadal przelewa się tyle krwi; pokoju dla całej ludzkości, której wciąż grozi niebezpieczeństwo bratobójczych wojen”.

Do historii pontyfikatu przeszedł zwołany przez Jana Pawła II międzyreligijny Dzień Modlitw o Pokój w Asyżu 27 października 1986 r., kiedy to na jeden dzień zamilkły konflikty wojenne na świecie. Kronikarze odnotowali niezliczone apele Ojca Świętego o pokój na Bałkanach i na Bliskim Wschodzie. Nawet w przeddzień inwazji w marcu 2003 r. USA na Irak, jako jedyny na świecie, dramatycznym głosem nawoływał do modlitwy w intencji pokoju, argumentując, że „nigdy nie jest za późno, by zrozumieć i rozmawiać”, bo „przemoc i broń nigdy nie zdołają rozwiązać problemów ludzi”.

Obszernym tematem papieskiego nauczania, związanym z piątym przykazaniem Dekalogu, pozostaje obrona życia. Papież, mimo prymitywnych ataków ze strony środowisk proaborcyjnych, odważnie, konsekwentnie, a nawet radykalnie protestował przeciwko hańbiącej ludzkość „straszliwej zbrodni aborcji”. Wielokrotnie argumentował, że czyni to dlatego, iż aborcja jest „najbardziej niesprawiedliwą egzekucją”, dosięgającą człowieka, który nie może się bronić.

W centrum porządku Bożego

Jedno z najważniejszych i najbardziej poruszających wystąpień Jana Pawła II w obronie życia miało miejsce 4 czerwca 1991 r. podczas Mszy św. w Radomiu.

Reklama

Papież wyjaśnił, że w samym centrum porządku prawdy, który dał człowiekowi Najwyższy Prawodawca na Synaju, „leży przykazanie «nie zabijaj»” – zakaz stanowczy i absolutny, który równocześnie afirmuje prawo każdego człowieka do życia: od pierwszej chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci”.

Jan Paweł II połączył piąte przykazanie z pamięcią o tych, o których Chrystus mówił w Kazaniu na górze jako „łaknących i pragnących sprawiedliwości”. Oznacza to, że trzeba czynić wszystko, podkreślił Ojciec Święty, „aby żaden człowiek nie stawał się ofiarą agresji na jego życie czy zdrowie: aby nie był niewinnie zabijany, torturowany, dręczony, zagrożony”.

Kiedy człowiek gwałci prawo Boże

Jak zauważył papież, Chrystus w Kazaniu na górze rozszerzył jeszcze zasięg piątego przykazania Dekalogu na wszystkie działania przeciw bliźniemu, zrodzone z nienawiści, mściwości czy gniewu.

Jan Paweł II podkreślił, że XX wiek jest obciążony śmiercią milionów niewinnych ludzi. Przyczynił się do tego nowy sposób prowadzenia wojen, który polega na masowym zwalczaniu i wyniszczaniu ludności niebiorącej w niej czynnego udziału, czego przejawem były bombardowania (aż do użycia bomby atomowej), sieć obozów koncentracyjnych czy masowe deportacje ludności.

Papież przypomniał, że wśród narodów Europy to naród polski ma szczególny udział w tej hekatombie. Na naszych ziemiach przykazanie „nie zabijaj” pogwałcone zostało milionami zbrodni i przestępstw. Jako szczególnie wstrząsające wymienił eksterminacje Żydów i Romów.

Reklama

Ojciec Święty podkreślił, że grunt pod te okrucieństwa był przygotowywany przez programy nienawiści rasowej i etnicznej, odrzucające moralną zasadę przykazania „nie zabijaj” jako absolutną i powszechnie obowiązującą. „Nawiązując do obłędnych ideologii, pozostawiały one uprzywilejowanym instancjom ludzkim prawo decydowania o życiu i śmierci poszczególnych osób, a także całych grup i narodów. Na miejsce Bożego: «Nie zabijaj» postawiono ludzkie: «Wolno zabijać», a nawet: «Trzeba zabijać»” – dodał Jan Paweł II.

W wyniku tego ogromne połacie Europy stały się grobem ludzi niewinnych, ofiar zbrodni. „Korzeń zbrodni tkwi w uzurpacji przez człowieka Bożej władzy nad życiem i śmiercią człowieka” – tłumaczył Jan Paweł II.

Cmentarz bezbronnych

Do tego cmentarzyska ofiar ludzkiego okrucieństwa w XX wieku papież dołączył inny ogromny cmentarz: „cmentarz nienarodzonych, cmentarz bezbronnych, których twarzy nie poznała nawet własna matka, godząc się lub ulegając presji, aby zabrano im życie, zanim jeszcze się narodzą”.

Jan Paweł II podzielił się wstrząsającym, niedającym się wymazać z pamięci przeżyciem, którym dla niego było obejrzenie filmu przedstawiającego scenę rozpaczliwej obrony dziecka w łonie matki przed brutalną ingerencją narzędzi aborcyjnych. Prawdopodobnie chodziło o amerykański film dokumentalny z 1984 r. pt. Niemy krzyk.

Papież oskarżył „grupy nacisku” oraz ulegające im instancje ustawodawcze, które „legalizują” pozbawienie życia człowieka nienarodzonego. Zadał dramatyczne pytanie: „Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć: «Wolno zabijać», nawet: «Trzeba zabijać», tam gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu?”.

„Nie zabijaj” to nie tylko zakaz

Reklama

W Radomiu Jan Paweł II również zaprezentował nowatorskie podejście do kolejnego przykazania Bożego. Po pierwsze – połączył Dekalog z Kazaniem na górze, po drugie – zwrócił uwagę, że przykazanie „nie zabijaj” zawiera w sobie nie tylko zakaz, ale wzywa do postaw i zachowań pozytywnych, przede wszystkim do akceptacji dziecka jako daru.

„Nie zabijaj, ale raczej chroń życie, chroń zdrowie i szanuj godność ludzką każdego człowieka, niezależnie od jego rasy czy religii, od poziomu inteligencji, stopnia świadomości czy wieku, zdrowia czy choroby – nawoływał Jan Paweł II.

Nie zabijaj, ale raczej przyjmij drugiego człowieka jako dar Boży – zwłaszcza jeśli jest to twoje własne dziecko.

Nie zabijaj, ale raczej staraj się pomóc twoim bliźnim, aby z radością przyjęli swoje dziecko, które – po ludzku biorąc – uważają, że pojawiło się nie w porę”.

O solidarność z dzieckiem poczętym

W tym kontekście papież zaapelował do swoich rodaków o konkretną pomoc dla rodziców, zwłaszcza matek, będących w trudnej sytuacji materialnej. Chodziło nie tylko o spontaniczne działania i zwykłą ludzką życzliwość, ale także o tworzenie instytucjonalnych form pomocy dla tych rodziców poczętego dziecka, których sytuacja jest szczególnie trudna. Ojciec Święty zachęcił, aby w ten ruch solidarności społecznej z dzieckiem poczętym i jego rodzicami włączyły się parafie i klasztory.

Uderzmy się w piersi. Chyba niedostatecznie odpowiedzieliśmy na apel Ojca Świętego z Radomia.

2021-04-14 07:27

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Między wolnością a powinnością

Niedziela podlaska 7/2014, str. 8

[ TEMATY ]

Dekalog

BOŻENA SZTAJNER

„Przed ludźmi życie i śmierć, co ci się podoba, to będzie ci dane” (Syr 15, 17)
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: kazania księży muszą być kontrolowane przez policję

2025-05-01 20:56

[ TEMATY ]

Nikaragua

Adobe. Stock.pl

Katoliccy księża w kilku diecezjach w Nikaragui muszą teraz co tydzień zgłaszać się na najbliższy posterunek policji, aby udzielać informacji na temat swojej działalności. Muszą przedstawić kopie swoich kazań, aby policja mogła sprawdzić, czy zawierają one krytyczne wypowiedzi na temat reżimu prezydenta Daniela Ortegi. Poinformował o tym katolicki portal informacyjny „The Pillar”, powołując się na raport organizacji Christian Solidarity Worldwide (CSW). W lutym br. rząd Nikaragui opublikował oświadczenie sugerujące, że reżim Ortegi może nie uznać nominacji nowych biskupów przez Watykan.

Niektórzy księża donoszą, że przydzielono im urzędnika, który ich nadzoruje. Co więcej, nie mogą oni opuszczać swoich parafii bez specjalnego pozwolenia. Ten ostatni przepis mocno uderza w diecezje, w których wielu księży przebywa na wygnaniu i których parafie są obsługiwane przez księży z innych diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję