Reklama

Wiadomości

Pomóż innym wyzdrowieć

Osocze ozdrowieńców to wciąż najskuteczniejszy lek w walce z koronawirusem. Nie ustają apele o jego oddawanie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym jest osocze i kiedy bezpiecznie można je oddać?

W całej Polsce brakuje osocza ozdrowieńców, którzy pokonali koronawirusa i mogliby się przyczynić do ratowania zdrowia i życia innych. Mimo licznych apeli, m.in. polityków, wiele osób ma obawy, czy i jak może oddać osocze oraz czy jest to bezpieczne dla ich zdrowia. Oto kilka informacji, które pomogą rozwiać wątpliwości.

Co to jest osocze?

Jest to płynna część krwi, która stanowi 55% jej objętości. Pozostałą część krwi stanowią elementy morfotyczne, czyli krwinki czerwone, białe i płytki krwi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Osocze składa się głównie z wody, białek, cukrów, enzymów oraz związków nieorganicznych.

W jaki sposób jest ono pobierane?

Osocze jest pobierane przy pomocy separatorów osoczowych metodą plazmaferezy, tzn. pobierana jest krew, rozdzielana następnie na osocze i pozostałe składniki, które są przetaczane z powrotem do tej samej żyły. Pobiera się jednorazowo ok. 600 ml osocza. Jest to proces całkowicie bezpieczny i bezbolesny, przeprowadzany za pomocą sterylnego sprzętu jednorazowego użytku. Trwa ok. 30-40 min.

Jeśli z jakiegoś powodu nie można pobrać osocza w taki sposób, pobierane jest ok. 450 ml krwi pełnej.

Po każdym oddaniu osocza badane są przeciwciała – jeśli ich ilość jest prawidłowa, dawca może oddać osocze ponownie. Może to zrobić jeszcze dwukrotnie w odstępie tygodniowym; jeżeli potem ilość przeciwciał jest nadal prawidłowa, to kolejnych donacji dokonuje się w odstępach dwutygodniowych.

Reklama

Im ciężej dawca przechodził zakażenie, tym liczba przeciwciał jest większa.

W jaki sposób działa przetaczane osocze?

Osocze ozdrowieńca zawiera przeciwciała anty-SARS-CoV-2 wytworzone w czasie przebytego zakażenia przez układ immunologiczny. Podanie ich do krwiobiegu pacjenta biorcy powoduje neutralizację części wirusów, co powinno poprawić stan jego zdrowia.

Kim jest ozdrowieniec?

Jest to osoba bez objawów choroby, która przebyła zakażenie wirusem SARS-CoV-2 potwierdzone testem wymazowym RT-PCR lub która nie miała robionego testu wymazowego (np. przechodziła zakażenie bezobjawowo), ale testy krwi wykazały obecność przeciwciał przeciwko wirusowi SARS-CoV-2.

Jeśli osoba, która chce oddać osocze, nie ma potwierdzenia przebycia COVID-19, może już po wyzdrowieniu wykonać takie badanie w laboratorium, które wykonuje testy na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2.

Jakie warunki musi spełniać ozdrowieniec, aby zostać dawcą osocza?

Ozdrowieniec powinien mieć potwierdzenie zakażenia testem wymazowym lub z krwi;

– musi być zdrowy, tzn. musi minąć 28 dni od zakończenia objawów lub u osób bezobjawowych – 18 dni od zakończenia izolacji;

– powinien być w przedziale wiekowym 18-65;

– musi ważyć minimum 50 kg;

– w przypadku przeprowadzonej w przeszłości transfuzji oraz kobiet po przebytej ciąży wymagane będą dodatkowe badania;

– musi spełniać kryteria kwalifikujące dla dawców określone w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia.

Ostateczną decyzję o donacji podejmuje lekarz w dniu kwalifikacji lekarskiej.

Czy oddawanie krwi jest bezpieczne?

Reklama

Tak, oddawanie krwi jest bezpieczne. Igły i pojemniki do pobierania krwi są sterylne i jednorazowe.

Gdzie można się zgłosić, aby oddać osocze?

Należy skontaktować się telefonicznie lub mailowo z Działem Dawców w Regionalnych Centrach Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Trzeba poinformować personel o tym, jakie badanie świadczące o przebytym zakażeniu było wykonane.

Numer telefonu lub e-mail RCKiK można znaleźć pod adresem: krwiodawcy.org/ozdrowiency/

Czy można oddać osocze dla konkretnego pacjenta?

Można. Osocze powinno trafić do wskazanego pacjenta, a pozostałe – do ogólnej puli dla szpitali. Osocze w leczeniu COVID-19 musi być dobierane z uwzględnieniem grupy krwi.

2020-11-25 11:05

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący Episkopatu wsparł akcję oddawania osocza przez ozdrowieńców

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

koronawirus

osocze

episkopat.pl

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki objął patronatem akcję oddawania osocza przez ozdrowieńców COVID-19, do której wezwał Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. dr hab. med. Andrzej Matyja.

„Badania naukowe potwierdzają, że osocze ozdrowieńców COVID-19 podane we wczesnej fazie choroby może wspomóc organizm w walce z wirusem, a w pewnych sytuacjach zmniejszyć ryzyko zgonu" - czytamy w Apelu Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej do Ozdrowieńców.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie bł. Bernardyny Jabłońskiej - duchowej córki św. Brata Alberta

pl.wikipedia.org

Prawdziwym przełomem w życiu bł. Bernardyny okazało się spotkanie z Bratem Albertem. „Tęskniła do życia w kontemplacji i Pan wypełnił jej pragnienie w sposób, którego się nie spodziewała, bo jej życie upłynęło na ciężkiej pracy wśród bezdomnych, zranionych przez życie, nędzarzy. To w nich odkrywała twarz umiłowanego Nauczyciela i z miłości do Niego pragnęła dawać, wiecznie dawać” - mówił o bł. Bernardynie bp Damian Muskus.

Według niego, jej życie i posługa najsłabszym są świadectwem, że wielkie dzieła miłości rodzą się „z patrzenia na Jezusa, z nieustannego bycia z Nim, słuchania Go i uczenia się Jego stylu”. Stwierdził, że siostry albertynki „w cichości zmieniają świat, zaprowadzając w jego najciemniejszych zakamarkach ewangeliczne reguły dobra, miłości i całkowitego oddania Jezusowi”.
CZYTAJ DALEJ

Edukacja seksualna jest potrzebna, ale osadzona w kontekście rodziny i wartości

2025-09-23 09:41

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Do 25 września można wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej. Zachęcam do tego. Ale trzeba dać naszym dzieciom coś w zamian - rozmowy o miłości i seksualności w naszych domach - podkreśla Magdalena Guziak-Nowak dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka; współautorka podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W rozmowie z KAI wyjaśnia, na czym polega spór o edukację seksualną w Polsce. Zwraca uwagę na zmianę paradygmatu - odejście od wychowania w kontekście rodziny na rzecz ujęcia biologicznego - i pokazuje, jakie mogą być skutki takiego podejścia.

Anna Rasińska (KAI): Czy edukacja seksualna jest w ogóle potrzebna w polskiej szkole?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję