Reklama

Wiara

Gdy Jezus nadchodzi

Przed nami cztery niedziele Adwentu. Nietypowego, bo przeżywanego w trudnym czasie zamknięcia i ograniczeń epidemicznych. Jak się przygotować na przyjście Pana, gdy świat wokół nie przypomina już tego, który znaliśmy?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczególne formy świętowania Adwentu mają starożytne korzenie i łączą w sobie dwie wielkie tradycje: gallikańską, zwróconą głównie ku pokucie i ascezie, oraz rzymską, radosną, skupioną na oczekiwaniu i nadziei. Obie tradycje, połączone w jedno przez św. Grzegorza Wielkiego (przełom VI i VII stulecia), zyskały w Kościele szczególne miejsce i od wieków rozpoczynają rok liturgiczny. Tak i dziś w liturgii Kościoła podczas Adwentu łączą się ze sobą i przeplatają wątki radosne i pokutne, bogate w znaki i ascetyczne. W Adwencie piękne jest to, że okres ten odzwierciedla istotę chrześcijańskiej duszy: tęsknotę za Panem, radosne oczekiwanie na powtórne Jego przyjście połączone z potrzebą ascezy, pokuty i nawrócenia.

Potrzeba nadziei

Dziś, gdy codziennie jesteśmy bombardowani wiadomościami o zagrożeniu, gdy propaganda strachu, lęku i poczucia niepewności ma nas dyscyplinować w każdym przejawie życia, potrzebujemy przestrzeni wolności, pokoju i radości. Potrzebujemy spojrzeć na siebie, naszych bliskich i całe nasze życie z innej, zdecydowanie bardziej radosnej perspektywy. Potrzebujemy nadziei, której nic zabić nie może. Wszystko to właśnie przynosi nam Adwent i jeśli dobrze ten czas wykorzystamy, to otrzymamy w nim wiele łask dających prawdziwe życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Skąd nadzieja i pewność, że tegoroczny Adwent będzie – wbrew powszechnym nastrojom – okresem radosnym i perspektywicznym, otwierającym nowy, lepszy rozdział naszego życia? Bierze się to z nadziei i pewności minionych pokoleń, które od wieków praktykowały starożytną tradycję liturgiczną. W przeszłości nie brakowało momentów trudnych i dramatycznych: wojen, epidemii, katastrof naturalnych. Także dzisiaj, gdy na własnej skórze odczuwamy brzemię niepewności, możemy radośnie przygotowywać się na przyjście Pana, który już niebawem, za chwilę, zagości w naszym domu.

Zapewne inaczej Adwent przeżyje rodzina z dziećmi, a inaczej osoby starsze czy samotne. Ograniczenia i trudności związane z epidemią nie mogą jednak zabrać nam tego, co najważniejsze. Odwieczne praktyki liturgiczne możemy przecież stosować niezależnie od tego, czy jest możliwe wejście do kościoła, czy funkcjonują takie czy inne ograniczenia, nakazy i zakazy. Wykorzystajmy zatem wszystkie możliwości i dajmy sobie oraz naszym domownikom szansę na nowe otwarcie – wszak Adwent to początek nowego roku liturgicznego. Niech pomysł na tegoroczny Adwent będzie pomysłem na noworoczne, chrześcijańskie postanowienia.

Czas na Roraty

Reklama

Jeśli tylko kościoły w Polsce nie zostaną całkowicie zamknięte (do czego pewnie nie dojdzie, ale czego też nie można wykluczyć), warto ze szczególną radością i wdzięcznością praktykować poranne Roraty. Praktyka ta, zarezerwowana wyłącznie dla Adwentu, pokazuje nam wiele treści i na nowo, co roku, wprowadza nas w fundamentalne prawdy naszej wiary. Jest też szczególnym miejscem nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny – znaku spełnionej obietnicy Ojca, niesłabnącej nadziei i radości zrodzenia Zbawiciela. Roraty, choć są wielkim wyzwaniem – trzeba przecież iść do kościoła na Mszę św. jeszcze przed świtem – w tym roku będą przeżywane inaczej. Gdy w rodzinie dzieci nie chodzą do szkoły i uczą się zdalnie w domu, poranne wyjście na Roraty może się okazać znacznie bardziej osiągalne i atrakcyjne niż wtedy, gdy trzeba było myśleć przede wszystkim o porannym wyjściu do szkoły. Dodatkowy wysiłek rodziców i dzieci udających się na Roraty na pewno przyniesie błogosławione owoce, a przezwyciężenie trudności i lęków zwróci się wielokrotnie w radości i pokoju płynących z tej pięknej liturgii.

Warto podkreślić, że w czasie epidemii biskupi zachęcają do uczestnictwa we Mszy św. w tygodniu. Roraty są więc idealną okazją do wykorzystania tej zachęty. Także osoby starsze i samotne, o ile nie mają istotnych przeciwwskazań, mogą udać się na nie. Sam fakt wyjścia z domu, by nabrać nieco powietrza, przejść się i rozruszać o poranku, to już ważny argument. Jeszcze cenniejsze będą pozostałe dary otrzymane w tym czasie: głęboki pokój, poczucie własnej wartości, odczucie miłosiernej miłości Boga, który zwiastuje radość. Niesienie roratniej świecy czy lampionu jest znakiem niesłabnącej nadziei i ufności, jest drogowskazem dla innych, gdzie jest prawdziwe życie. Dlatego warto skorzystać z uczestnictwa w Roratach, jeśli nie ma ku temu obiektywnych przeszkód.

Oderwanie od rzeczywistości

Reklama

Wielką przestrzenią dla rodzinnego katechumenatu (wychowania religijnego w domu) są praktyki domowe, tak mocno i trwale związane z Adwentem. Przygotowanie wieńca czy kalendarza adwentowego to praktyka dostępna każdej rodzinie. Samo zaangażowanie domowników w takie rytuały jest doskonałą okazją do domowej katechezy o tym, co wydarzy się za kilka tygodni, dlaczego wspominamy Narodzenie Pańskie, co kryje się w tajemnicy Wcielenia. Wspólne prace ręczne, gdy popołudnia stają się wieczorami, dają niepowtarzalną okazję do spotkania się rodziny i przygotowania na przyjście Jezusa. W czasie Adwentu wieniec lub kalendarz adwentowy mogą być świetną pomocą w praktyce codziennej modlitwy rodzinnej. Zebranie wszystkich domowników wieczorem, zapalenie pierwszej i kolejnej świecy, odniesienie się do treści z adwentowej liturgii – wszystko to mocno angażuje organizacyjnie i emocjonalnie zwłaszcza najmłodszych domowników. Buduje w nich poczucie wspólnoty, bezpieczeństwa i porządku, który nie jest zakłócony przez zewnętrzne okoliczności. Daje też odskocznię od uciążliwych praktyk nauczania czy pracy zdalnej odbywanych w domu.

Maryja w naszej codzienności

Adwent to także doskonała okazja do wprowadzania w pobożność maryjną. W okresie Adwentu, oprócz samych Rorat dedykowanych Maryi, przypadają dwa znaczące święta maryjne: 8 grudnia – uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny oraz 12 grudnia – wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe. Dni te są okazją do pokazania miejsca i roli Najświętszej Dziewicy w dziele zbawienia, także w kontekście misyjnym, jak to miało miejsce w Meksyku. Jest to czas katechezy o tym, jak Najświętsza Maryja Panna przyjęła wolę Ojca, w jaki sposób także i dziś kieruje nas ku Jezusowi. Jej szczególna opieka w tych obecnie trudnych czasach staje się znakiem ratunku dla nas, stąd w Adwencie dobrze jest włączyć Ją do naszej codzienności.

Dlatego nie wolno nam przespać Adwentu – nawet jeśli przepracowani, sfrustrowani czy przerażeni nie mamy na nic ochoty. Jezus właśnie idzie do nas – wyjdźmy Mu naprzeciw.

2020-11-25 11:04

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rekolekcje Adwentowe 2023 – Wołek i Osiołek – Odcinek 5 | ks. Michał Olszewski, o. Michał Legan

[ TEMATY ]

adwent

Materiał prasowy

Urodził się najprościej, najubożej, najskromniej. Grota Miriam i Józefa, za chwilę z największą z Miłości, z Jezusem. Wół, osioł pastuszkowie, ci najubożsi są tam razem z nimi… poranieni, wykluczeni, szukający przytulenia.

Odcinek 5
CZYTAJ DALEJ

TSUE: Polska ma zapłacić 8,3 mln euro za niewdrożenie dyrektywy o prawach autorskich

2025-07-10 11:01

[ TEMATY ]

kara

orzeczenie

Trybunał Sprawiedliwości UE

opóźnienia

Adobe Stock

TSUE ukarał Polskę za niewdrożenie dyrektywy o prawach autorskich

TSUE ukarał Polskę za niewdrożenie dyrektywy o prawach autorskich

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w czwartek, że Polska ma zapłacić 8,3 mln euro kary za opóźnienia we wdrożeniu unijnych przepisów dotyczących praw autorskich w niektórych transmisjach internetowych.

Unijne prawo miało zostać wdrożone do czerwca 2021 r., jednak Polska przyjęła odpowiednie przepisy dopiero w 2024 r. TSUE uznał, że kraj nie wywiązał się z obowiązków, a przytaczane przez niego argumenty dotyczące pandemii COVID-19 i konsultacji publicznych nie usprawiedliwiają zwłoki.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję