Reklama

Przyjaciele Paradyża

Razem na drodze powołania

Grupa Przyjaciół Paradyża z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze od swojego powstania w 1996 r. otoczyła modlitwą już 73 kapłanów. W tym czasie 4 diakonów wywodzących się z parafii przyjęło święcenia kapłańskie, 5 chłopców podjęło naukę w Seminarium Duchownym w Paradyżu, a jeden wstąpił do klasztoru Misjonarzy św. Rodziny. Nie chodzi tu o statystyki, ale o dowód na to, że gorliwe modlitwy są wysłuchiwane.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W listopadzie 1991 r. bp Józef Michalik zainicjował w naszej diecezji działalność grup Przyjaciół Paradyża. Pierwsze powstały zwłaszcza w tych parafiach, z których wywodzili się wyświęceni już kapłani lub klerycy. W sposób naturalny należą do nich rodziny powołanych oraz członkowie innych parafialnych grup modlitewnych. Osoby te chcą otoczyć pomocą duchową i materialną kleryków, diakonów i kapłanów. Szczególny swój udział w tych grupach mają także chorzy. - W naszej grupie jest 30 osób, w tym 9 osób chorych, które leżą w domu. Te osoby szczególnie ofiarowują swoje cierpienie w intencji powołanych - mówi Barbara Skalska, liderka grupy z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej.
Przyjaciele Paradyża zobowiązują się do codziennej modlitwy w intencji duchownych już wyświęconych, kleryków przygotowujących się do święceń i posługi kapłańskiej, licznych powołań do stanu kapłańskiego i życia zakonnego, uczestnictwa w comiesięcznej Mszy św. (pierwszy czwartek miesiąca) w intencji duchowieństwa i powołań, adoracji Najświętszego Sakramentu i modlitwy za zmarłych kapłanów. Poza tym członkowie grup zobowiązani są do składania ofiar materialnych na utrzymanie seminarium duchownego i fundowania stypendiów dla kleryków będących w trudnej sytuacji materialnej. - Nasza grupa postanowiła - mówi B. Skalska - modlić się za V i VI rok seminarium indywidualnie. Znaczy to, że każdy otrzymuje pod swoją opiekę modlitewną kleryka z V roku i diakona z VI, za którego modli się cały rok. W zielonogórskiej parafii grupa Przyjaciół zaprasza na swoje comiesięczne spotkania albo księży, za których się modliła, albo kleryków lub diakonów będących na parafii na praktyce, czy po prostu studentów Seminarium odwiedzających parafię. Spotkania takie, jak stwierdza Barbara Skalska, dają poczucie bliskości z omadlanymi, jak i możliwość dowiedzenia się o aktualnej ich sytuacji.
Dwa razy do roku Przyjaciele Paradyża spotykają się na formacji w seminarium. Co roku w maju, w niedzielę Dobrego Pasterza, odbywa się diecezjalna pielgrzymka Przyjaciół
Paradyża, a we wrześniu członkowie grup przyjeżdżają do seminarium na swoje rekolekcje. - Wyjazdy do Paradyża - mówi B. Skalska - dają możliwość osobistego kontaktu i zapoznania się z klerykami, za których się modlimy. Wtedy też często słyszymy w czasie homilii czy spotkań indywidualnych, że to właśnie nasza modlitwa jest im potrzebna do życia jak tlen.
Do każdej z grup Przyjaciół Paradyża dociera też specjalnie dla nich napisany list z seminarium. Oprócz przesłania teologicznego, charakterystycznego dla danego okresu liturgicznego, zawiera on dane dotyczące uczących się w seminarium kleryków, a także przedstawia on aktualne wydarzenia z życia seminaryjnego. Oprócz tego stały kontakt listowny utrzymują poszczególni członkowie grupy z konkretnymi klerykami czy diakonami, za których się modlą. - W listach klerycy często dziękują za to, że oprócz ich najbliższych jest jeszcze ktoś, kto wyprasza im łaski u Boga - mówi Liderka. O tej żywej więzi między Przyjaciółmi a omadlanymi alumnami świadczy także to, że dzień przed święceniami grupa zamawia Mszę św. w intencji wyświęcanych, a po niej w ich intencji trwa w adoracji przed Najświętszym Sakramentem.
Grupa z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej szuka dla siebie nowych form rozwoju i ubogacania się, dlatego też dwa razy do roku spotykają się na wspólnej modlitwie i wymianie doświadczeń z grupą Przyjaciół Paradyża z parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy z Zielonej Góry. W tym roku po raz pierwszy grupa odwiedziła w Wielki Czwartek mieszkańców Domu Księży Emerytów, aby złożyć im życzenia i zaprosić na swoje spotkania. Chcieliby, aby doświadczenia kapłani podzielili się z nimi bogactwem swego powołania.
Obecnie w diecezji, jak podaje ks. Paweł Bryk - diecezjalny duszpasterz powołań, jest ponad dwa tysiące zdeklarowanych członków Przyjaciół Paradyża, działających w co trzeciej parafii diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piekary Śląskie – biskupi sprawowali Mszę św. w sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej

2025-06-10 13:24

[ TEMATY ]

biskupi

Piekary Śląskie

Episkopat.pl

Biskupi sprawowali Mszę św. sanktuarium w Piekarach Śląskich

Biskupi sprawowali Mszę św. sanktuarium w Piekarach Śląskich

We wtorek 10 czerwca członkowie KEP sprawowali Eucharystię w bazylice w Piekarach Śląskich, gdzie czczony jest obraz Matki Bożej Piekarskiej - Śląskiej Gospodyni. Modlitwie biskupów przewodniczył abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP, a homilię wygłosił bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej.

Była to pierwsza wspólna Eucharystia podczas rozpoczynającego się we wtorek 401. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski. Eucharystii przewodniczył abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący KEP.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: Ktoś oddał za ciebie życie w ten sposób

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Episkopat.pl

Serce Jezusa, krwawa ofiaro grzeszników… „Człowiek z miasteczka Nazaret, sprawca tego wszystkiego, nie był duchem. Jego ciało rozpięte na drzewie hańby naprawdę cierpiało męczarnie, o czym co dzień próbujemy zapomnieć” – pisał Czesław Miłosz w wierszu "Karawele".

Skazańca przybijano do krzyża w pozycji całkowicie nienaturalnej i niemożliwej do utrzymania z anatomicznego punktu widzenia. W pierwszych minutach wiszenia na krzyżu cały ciężar jego ciała spoczywał na mięśniach ud nóg zgiętych pod kątem około 45 stopni. Z powodu bólu oparcie się na przebitych stopach było praktycznie niemożliwe na dłużej niż kilka niepewnych chwil. Po kilku minutach występowały więc silne skurcze ud i łydek, a następnie, z powodu osłabienia mięśni kończyn dolnych, ciężar ciała przenosił się na barki, ramiona i nadgarstki – oczywiście niezdolne dłużej udźwignąć ciężaru całego ciała. Te więc ciągu kolejnych kilku minut ulegały one wyłamaniu ze stawów. Przez to kończyny górne wydłużały się o około 20 centymetrów. Teraz zaczynała się właściwa tortura.
CZYTAJ DALEJ

Sąd uniewinnił księdza oskarżonego o molestowanie seksualne siedmiolatka

2025-06-10 17:44

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Adobe Stock

Sąd w Kozienicach uniewinnił księdza z Pionek oskarżonego o molestowanie seksualne siedmioletniego chłopca. Zdarzenie miało dotyczyć sytuacji sprzed kilkunastu lat. Pokrzywdzony – już jako 18-latek – zaatakował duchownego na ulicy. Śledczym tłumaczył, że kiedyś kapłan go skrzywdził.

Proces w sprawie 82-letniego księdza Leona C. toczył się od marca 2024 r. w Sądzie Rejonowym w Kozienicach (Mazowieckie). Ze względu na charakter sprawy wszystkie rozprawy odbywały się z wyłączeniem jawności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję