Reklama

Niedziela Lubelska

Smak krzyża

– W znaku krzyża przychodzą wszystkie błogosławieństwa i wszelkie dobro od Boga – powiedział abp Stanisław Budzik podczas debaty dwóch ambon.

Niedziela lubelska 39/2020, str. IV

[ TEMATY ]

debata

Grzegorz Jacek Pelica

W debacie udział wzięli abp Stanisław Budzik i bp Jan Cieślar

W debacie udział wzięli abp Stanisław Budzik i bp Jan Cieślar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wieczór 15 września u oo. Dominikanów upłynął na debacie wieńczącej Europejski Festiwal Smaku, której tematem był Smak Krzyża. Spotkanie wypełniły wystąpienia biskupa diecezji warszawskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego Jana Cieślara i metropolity lubelskiego abp. Stanisława Budzika. Jak przypomniał gospodarz spotkania o. Tomasz Dostatni, debaty nawiązujące do przekazu o XVIII-wiecznych dysputach filozoficzno-teologicznych zostały reaktywowane 20 lat temu z okazji pierwszego Kongresu Kultury Chrześcijańskiej.

Moc i mądrość

Reklama

W esencjonalnym i precyzyjnym szkicu abp Budzik podkreślił afirmację krzyża w tradycji rzymskokatolickiej. Nawiązał do polskiej poezji i pieśni pasyjnej, gdzie krzyż Chrystusa napotyka twardość „głazów polnych, jak i serca człowieka” (Maria Konopnicka). Osnową wystąpienia metropolity były 4 metafizyczne barwy „smaku”, rozumianego jako doznania psychiczne i duchowe. – Jako chrześcijanie nie spieramy się o krzyż. Wpisał się on na trwałe w życie wierzących. W znaku krzyża przychodzą do nas wszystkie błogosławieństwa i wszelkie dobro od Boga – powiedział arcybiskup. Jak wyjaśniał, chrześcijańska teologia krzyża zauważa jego gorycz (szubienica, o której rozmowa była niestosowna i niemoralna), smak zwycięstwa (nadzieja i ołtarz ofiary, tron Króla i godzina chwały, jak w Ewangelii św. Jana), słodycz objawionej miłości Boga do człowieka i przebaczenia („przez cię przewóz był naprawion światu, który był zagubion: słodkie drzewo”) oraz rodzinny smak krzyża (grób i krzyż polskiej niewoli narodowej, bez którego nie da się zrozumieć dziejów; krzyże na rozstajach dróg; krzyże w domach oznaczają, że Chrystus jest pełnoprawnym członkiem rodziny). Apostoł Paweł, chlubiąc się Chrystusowym krzyżem, powie, że „nauka krzyża jest zgorszeniem dla Żydów, głupstwem dla pogan, zaś mocą i mądrością Bożą dla wierzących”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krzyż ma smak goryczy cierpienia i słodyczy zbawienia.

Podziel się cytatem

– Krzyż jest synonimem cierpień i niekończących się problemów, które gdy dźwigane są z Chrystusem, włączają nas w dzieło odkupienia i miłosierdzia – zaznaczył abp Budzik.

Miłość i dobre czyny

Biskup Cieślar rozwinął ewangelicką krytykę zmysłowości (gorycz śmierci i słodycz Bożej miłości), gdzie jednak krzyż jako znak zbawienia stoi w centrum teologicznej refleksji ojców reformacji. Używając metafory krzyża jako angielskiego ziela, luterański biskup przeszedł od „symbolu hańby i zgorszenia śmierci, po subtelne i wyraziste dopełnienie pokarmu: kontekst mesjańskiej samoświadomości Jezusa z Nazaretu oraz mistycznego doświadczania cierpienia i śmierci Bożego Syna”. Stąd ewangelicka pobożność wielkopiątkowa, gdzie krzyż „jest w centrum religijnego doświadczenia i dialogu Boga z człowiekiem, centrum przeżycia miłości Boga i doświadczenia dobroci Najwyższego Pana”. – W ewangelickich domach Wielki Piątek to czas głębokiej ciszy, bez radia i telewizora (smak głodu), dzień wolny od pracy – powiedział bp Cieślar. Przypomniał też reformacyjną zasadę: Solus Christus, która odrzuca kult świętych i relikwii, a nie istnienie świętych i istotę świętości. – Ofiara Chrystusa jest niepowtarzalna. Krzyż to postulat, by chrześcijaństwo stało się religią miłości, aby wiara objawiała się w dobrym czynie, wszak inaczej jest martwą – podkreślił.

Po dyskusji, w której udział wzięli ks. Grzegorz Brudny, Antoni Chrząstowski i Stanisław Żebrowski, zebranych połączyła Modlitwa Pańska i błogosławieństwo biskupów.

2020-09-23 09:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Harris w debacie o Polsce

[ TEMATY ]

USA

debata

Donald Trump

Kamala Harris

PAP/EPA/DEMETRIUS FREEMAN / POOL

Gdyby Trump był prezydentem, Putin siedziałby już w Kijowie i spoglądał na Polskę - powiedziała we wtorek wiceprezydent Kamala Harris podczas debaty kandydatów na prezydenta w Filadelfii. Zwróciła się do Trumpa, by powiedział Amerykanom polskiego pochodzenia w Pensylwanii, co by oddał za przysługę od Putina.

"Gdyby Donald Trump był prezydentem, Putin siedziałby teraz w Kijowie. Zrozumcie, co to oznacza, ponieważ agenda Putina nie dotyczy tylko Ukrainy. Zrozumcie, dlaczego europejscy sojusznicy i nasi sojusznicy z NATO są tak wdzięczni, że nie jesteś już prezydentem, i że my rozumiemy znaczenie największego sojuszu wojskowego, jaki świat kiedykolwiek znał, jakim jest NATO" - powiedziała Harris. Dodała, że gdyby nie działania jej i Bidena na rzecz wsparcia Ukrainy, Putin wygrałby wojnę i "miał oko na resztę Europy, zaczynając od Polski".
CZYTAJ DALEJ

Czy w Wielką Sobotę jest Msza św.?

Pytanie czytelnika: Koleżanka powiedziała mi, że w Wielkim Tygodniu nie ma Mszy św. w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę. Nie bardzo rozumiem, bo Msza św. w sobotę przecież jest. Proszę o wytłumaczenie.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję