Reklama

Kościół

Żegnamy świadka trudnej historii

Wspominamy śp. kard. Mariana Jaworskiego, byłego metropolitę lwowskiego oraz przyjaciela św. Jana Pawła II.

Niedziela Ogólnopolska 37/2020, str. 7

[ TEMATY ]

kard. Marian Jaworski

Mariusz Książek/Niedziela

Kard. Marian Jaworski (1926 – 2020)

Kard. Marian Jaworski (1926 – 2020)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla mnie życiem jest Chrystus” (Flp 1, 21) – to zawołanie stało się sekretem jego życia, jego miłości i służby – napisał kard. Stanisław Dziwisz w swoim wspomnieniu o kard. Marianie Jaworskim, byłym metropolicie lwowskim, bliskim przyjacielu św. Jana Pawła II. Kardynał Dziwisz podkreślił, że „Kościół w Polsce ma wielki dług wdzięczności wobec śp. kard. Jaworskiego. Idąc śladami kard. Karola Wojtyły, troszczył się szczególnie o poziom nauczania na wydziałach teologicznych i w wyższych seminariach duchownych w naszym kraju. Jako profesor filozofii wniósł wkład w formację intelektualną całych zastępów kandydatów do kapłaństwa. Piastował urząd dziekana Wydziału Teologicznego w Krakowie, a w latach 1982-88 był pierwszym rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, erygowanej przez Jana Pawła II”.

Reklama

Powszechnie znane były szczególne więzi zmarłego kardynała ze Lwowem. „Historia życia kard. Mariana Jaworskiego zaczęła się we Lwowie. Miłość do tego miasta towarzyszyła mu do końca, choć musiał je opuścić w 1945 r. Razem z grupą kleryków wyższego seminarium duchownego podzielił los wygnańca – arcybiskupa metropolity lwowskiego obrządku łacińskiego Eugeniusza Baziaka. Seminarium znalazło gościnę w Kalwarii Zebrzydowskiej, gdzie lwowscy klerycy mogli odbyć studia filozoficzno-teologiczne oraz przygotować się do kapłaństwa. Kalwaria Zebrzydowska stała się dla kard. Jaworskiego drugą ojczyzną. Związał się z nią do końca życia, pozostając wdzięczny Ojcom Bernardynom za przygarnięcie i umożliwienie studiów. W sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej przyjął święcenia prezbiteratu 25 czerwca 1950 r. z rąk swojego biskupa Eugeniusza Baziaka”– napisał kard. Dziwisz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wieloletni sekretarz Jana Pawła II wspomniał także o szczególnej więzi, jaka łączyła kard. Jaworskiego ze świętym papieżem: „Połączyło ich zamiłowanie do nauki, duszpasterstwo wśród młodzieży, a także wspólne mieszkanie w podwawelskim grodzie przy ul. Kanoniczej. Ale przede wszystkim tych dwóch wielkich ludzi Kościoła połączyły, aż do śmierci, głęboka wiara i miłość Kościoła – odwaga i gotowość służenia Kościołowi w trudnych czasach (...). Ksiądz Marian Jaworski, podobnie jak kard. Karol Wojtyła – Jan Paweł II, naznaczony był stygmatem cierpienia. Podróżując w 1967 r. do Olsztyna, gdzie miał zastąpić krakowskiego kardynała, w katastrofie kolejowej pod Działdowem stracił lewą rękę. To nieszczęście jeszcze bardziej zbliżyło go do kard. Wojtyły, który odczytał wydarzenie jako cierpienie za niego (...). Kardynał Jaworski przeżył boleśnie zamach na Jana Pawła II w 1981 r., a także kolejne choroby i cierpienia świętego papieża. Był jego duchowym powiernikiem, świadkiem odchodzenia z tego świata i śmierci, udzielając mu wiatyku na drogę do wieczności”.

W 1984 r. Jan Paweł II mianował ks. prof. Mariana Jaworskiego biskupem i administratorem apostolskim w Lubaczowie, a na początku 1991 r. – arcybiskupem metropolitą Lwowa obrządku łacińskiego. Siedem lat później abp Jaworski został kardynałem in pectore, a nominację tę ujawnił Jan Paweł II trzy lata później. „Słusznie możemy go nazwać odnowicielem życia Kościoła lwowskiego, szczycącego się wspaniałą historią i ogromnym dziedzictwem ducha” – podkreślił kard. Dziwisz we wspomnieniu opublikowanym w KAI.

Arcybiskup metropolita lwowski Mieczysław Mokrzycki w liście pasterskim do wiernych Kościoła lwowskiego wskazuje, że zmarły kard. Jaworski przyniósł temu Kościołowi nadzieję i odnowił jego oblicze. „Dostrzec i ocenić ten etap jego życia może każdy, kto kiedykolwiek odwiedził archidiecezję lwowską. Wszystko wówczas było zniszczone, lecz jego postawa obudziła w ludziach nadzieję, dlatego odbierali zrujnowane kościoły i cieszyli się jego błogosławieństwem” – napisał abp Mokrzycki.

2020-09-09 11:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: abp S. Szewczuk ciepło wspomina ś.p. kard. M. Jaworskiego

[ TEMATY ]

kard. Marian Jaworski

Tomasz Koryszko/KUL

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Z wdzięcznością wspominamy współpracę władyki Mariana [Jaworskiego] z naszym najprzewielebniejszym Lubomyrem [Huzarem] na rzecz kształtowania jasnego i zgodnego stanowiska w palących sprawach społeczeństwa ukraińskiego. Przypomniał o tym greckokatolicki arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk w liście kondolencyjnym na ręce łacińskiego metropolity lwowskiego Mieczysława Mokrzyckiego po śmierci jego poprzednika kard. Mariana Jaworskiego 5 września br.

„Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o odejściu do naszego Pana Jezusa Chrystusa po wieczną nagrodę” długoletniego arcybiskupa archidiecezji lwowskiej – napisał zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). Wyraził współczucie jego następcy w imieniu Synodu Biskupów i wszystkich wiernych swego Kościola, zapewniając przy tym o modlitwach w intencji zmarłego.
CZYTAJ DALEJ

Turyści wspięli się na krzyż na Giewoncie. Policja poszukuje trzech mężczyzn

Zakopiańska policja wszczęła z urzędu postępowanie w sprawie obrazy uczuć religijnych, po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania przedstawiające trzech turystów wspinających się na krzyż na Giewoncie.

- Sprawcy są poszukiwani – poinformował we wtorek PAP zastępca rzecznika zakopiańskiej policji st. asp. Maciej Kasprzycki.
CZYTAJ DALEJ

Kierowca z wartościami - dlaczego bezpieczna jazda to obowiązek moralny? 7 zasad, które powinien znać każdy kierowca

2025-09-10 11:37

[ TEMATY ]

kierowca z wartościami

bezpieczna jazda

obowiązek moralny

elements.envato.com

7 zasad, które powinien znać każdy kierowca

7 zasad, które powinien znać każdy kierowca

Każdego dnia miliony Polaków chwytają za kierownicę, rozpoczynając podróż do pracy, szkoły czy na zasłużony odpoczynek. Posiadanie prawa jazdy często postrzegamy jako przywilej i symbol niezależności, zapominając, że jest to przede wszystkim olbrzymi kredyt zaufania, jakiego udziela nam społeczeństwo. Prowadzenie pojazdu to nie tylko techniczna umiejętność, ale przede wszystkim test z naszej dojrzałości, empatii i poczucia odpowiedzialności za innych, odbywający się w najbardziej prozaicznych sytuacjach drogowych.

Moment, w którym uruchamiamy silnik, to chwila, gdy dobrowolnie stajemy się częścią złożonego systemu, w którym nasze decyzje mają bezpośredni wpływ na zdrowie i życie innych. Zamknięci w metalowej kabinie, często ulegamy złudzeniu anonimowości, które może prowadzić do egoistycznych i niebezpiecznych zachowań. Prawda jest jednak taka, że prowadzimy tonę metalu zdolną do rozwijania ogromnych prędkości, co stawia nas w uprzywilejowanej pozycji wobec pieszych czy rowerzystów. Ta asymetria sił nakłada na nas moralny obowiązek szczególnej troski i uwagi, ponieważ konsekwencje błędu za kierownicą są nieporównywalnie większe niż w jakiejkolwiek innej codziennej czynności. Chwila nieuwagi może prowadzić do nieodwracalnych skutków, które na zawsze zmieniają życie nie tylko ofiar, ale również ich rodzin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję