Reklama

Kościół

Ratunek w dialogu

Lizaliśmy rany po trudnych doświadczeniach, ale odkryliśmy, że dawna miłość ciągle w nas jest. Teraz postaramy się bardziej o nią dbać. Jak? Czy dialog małżeński to dobry sposób?

Niedziela Ogólnopolska 36/2020, str. 50-51

[ TEMATY ]

małżeństwo

spotkania małżeńskie

Adobe.Stock

Ikona Spotkań Małżeńskich „trwajcie w miłości mojej” (J 15, 9b)

Ikona Spotkań
Małżeńskich
„trwajcie w miłości
mojej” (J 15, 9b)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już w pierwszych latach prowadzenia Spotkań Małżeńskich zauważyliśmy, że uczestnicy podkreślają wartość słuchania. Doświadczyli tego w czasie tych warsztatowych rekolekcji. Wynikiem tego słuchania było lepsze wzajemne rozumienie się męża i żony, a tym, co stało się kluczem porozumienia, było dzielenie się sobą zamiast dyskutowania. Nierzadko kończyło się to przebaczeniem i – jak mówiło wielu – rozpoczęciem nowego etapu w ich życiu.

Zaczęło się od małżeństwa

– Dziś w naszym małżeństwie mamy zupełnie inne relacje niż kiedyś. Bardzo się kochamy, szanujemy i coraz bardziej rozumiemy. Umiemy rozmawiać na trudne tematy, jesteśmy otwarci na siebie. Zrozumiałam, że miłość i relacje w małżeństwie trzeba pielęgnować tak samo, jak trzeba pielęgnować miłość do Boga – powiedziała Renata rok po uczestnictwie w Spotkaniach Małżeńskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Trudno było zacząć dialog, bo lizaliśmy rany po trudnych doświadczeniach – dzielił się z kolei Jarek. – Ale odkryliśmy, że dawna miłość ciągle w nas jest. Postaramy się teraz bardziej o nią dbać. Dialog to dobry i skuteczny sposób. Wyjeżdżamy stąd z poczuciem wewnętrznej radości i nadziei – dodał.

– Bez Pana Boga byłoby to wszystko niemożliwe – powiedział kolejny uczestnik z perspektywy kilku miesięcy po rekolekcjach, które – jak dodał – były „ważnym zakrętem w jego życiu”.

Podziel się cytatem

Reklama

My moglibyśmy powiedzieć o sobie to samo. Poznaliśmy zupełnie nowy sposób tworzenia naszych relacji. Dowiedzieliśmy się, że dialog prowadzi przede wszystkim do spotkania osób. Dopiero w wyniku takiego spotkania można rozwiązywać problemy, podejmować jakąś strategię działania. Wtedy jesteśmy naprawdę razem, a nie obok siebie.

Trzy proste zasady

Zaczęliśmy szukać tego, co było wspólne we wszystkich świadectwach uczestników Spotkań Małżeńskich. Sformułowaliśmy zasady, które okazały się pomocne w prowadzeniu dialogu na różnych płaszczyznach życia społecznego. Aby naprawdę spotkać się z drugim człowiekiem trzeba: bardziej słuchać niż mówić, rozumieć niż oceniać, dzielić się sobą niż dyskutować, a nade wszystko przebaczać.

Te zasady stały się drogowskazami dla wciąż nowych uczestników Spotkań Małżeńskich. Są one bardzo proste, ale jakże trudne w stosowaniu w codziennym życiu!

Pomocne okazały się podstawy psychologii komunikacji. Wiedza o uczuciach, potrzebach psychicznych oraz o szansach i zagrożeniach cech temperamentu pomaga w życiu zgodnym z wyżej wymienionymi zasadami. Nie tylko w małżeństwie – znamy świadectwa zmiany relacji rodziców z dziećmi, świadectwa pojednania dorosłych już potomków ze swoimi rodzicami. Mamy dużo informacji od nauczycieli, którzy mówią, że zmienił się ich kontakt z uczniami, od kiedy zasady dialogu stały się ich drogą relacji z nimi. Wiele osób mówi o poprawie relacji ze współpracownikami w miejscach pracy, a także z sąsiadami. Księża mówią o zmianie relacji z parafianami, szczególnie w kancelarii parafialnej, a także o zmianie sposobu mówienia homilii. Zakonnicy i siostry zakonne mówią z kolei o nowym spojrzeniu na współbraci oraz współsiostry.

Słuchanie, rozumienie, dzielenie się sobą i przyjęcie tego, czym dzieli się drugi człowiek, pomaga odkryć niepowtarzalne piękno osoby ludzkiej, jej godność. Zasady dialogu mogą być także drogą do bliskiej więzi z Bogiem. Tu również ważne są cechy osobowości, cechy naszej ludzkiej natury, którą Stwórca obdarował każdego z nas.

Podziel się cytatem

Dar Bożego miłosierdzia

Reklama

Wiedza psychologiczna jest ważna i bardzo pomocna w dialogu, ale: „Gdybym (...) posiadł wszelką wiedzę, i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym” (1 Kor 13, 2). Hymn o miłości nie deprecjonuje wiedzy, ale ta wiedza owocuje naprawdę, gdy jest darem łaski Bożej. Zauważają to uczestnicy Spotkań Małżeńskich, którzy często na nowo odkrywają na nich swoją więź z Panem Bogiem. Wartość dialogu rozpoznawaliśmy od początku na podstawie relacji międzyludzkich i naturalnych cech osobowości. Dopiero później zrozumieliśmy, że to, co sami przeżywamy i co przekazujemy, jest nasączone łaską Bożą. Zaczęliśmy bardziej świadomie na tę łaskę się otwierać.

Dlatego dialog, taki jak go rozpoznaliśmy, przyjmujemy jako dar miłosierdzia Bożego na trudne czasy – zarówno dla małżeństw, szczególnie w kryzysie, jak i dla relacji międzyludzkich w ogóle. Także dla więzi z Panem Bogiem. Jest dla nas jednym ze strumieni łaski, które wypłynęły z boku Jezusa w wizji św. Faustyny.

Biblijne korzenie dialogu

Kiedy jeden z uczonych w Piśmie Świętym zapytał Jezusa, które przykazanie jest największe, On odpowiedział: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego” (Mt 22, 37-40). Z doświadczenia tysięcy małżeństw i par przygotowujących się do sakramentu małżeństwa wynika jednoznacznie, że tym, co pomaga, wspiera oraz prowadzi do miłości Boga i bliźniego, jest dialog w takiej postaci i w takiej formie, jak to opisaliśmy. Inne słowa Chrystusa, na które zwróciliśmy szczególną uwagę to: „Trwajcie w miłości mojej” (J 15, 9b). Podpisaliśmy nimi Ikonę Spotkań Małżeńskich. Doświadczenie to pokazało, że w trwaniu w miłości Jezusa pomaga dialog jako styl życia.

Reklama

Zauważmy jeszcze, że św. Paweł napisał w Liście do Efezjan: „Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym” (Ef 4, 29). Ta mowa szkodliwa, to pośrednie formy wyrażania swoich emocji, odreagowywanie ich na drugiej osobie w postaci wymówek, pretensji, a nierzadko złośliwości i wyzwisk. To wynik braku dialogu z samym sobą i drugim człowiekiem. To źródło awantur domowych i napięć społecznych. Dobro dokonuje się wtedy, gdy drugą osobę wysłuchamy i spróbujemy ją zrozumieć. Mowa szkodliwa wynika z braku opanowania swoich cech osobowości. Mową budującą jest dialog.

Przyodziać się w człowieka dialogu

Święty Paweł podpowiada: „Co się tyczy poprzedniego sposobu życia – trzeba porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz, odnawiać się duchem w waszym myśleniu i przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości” (Ef 4, 22-24). To właśnie przez dialog odnawiamy się w naszym myśleniu i oblekamy człowieka nowego, stworzonego w sprawiedliwości i prawdziwej świętości.

Dialog, będący drogą miłości, zapowiada królestwo Boże, które jest „pośród nas” i „wewnątrz nas” (por. Łk 17, 21), oraz które zwiastuje królestwo w niebie. A jak wynika z całego biblijnego przesłania, na progu tego królestwa Pan Bóg będzie pytał nas przede wszystkim o miłość. Dialog jest drogą tej miłości, a tym samym drogą do świętości.

Spotkania Małżeńskie zostały założone w Polsce. Są międzynarodowym ruchem mającym na celu promowanie dialogu jako drogi duchowej, przede wszystkim w małżeństwie i wśród par przygotowujących się do małżeństwa, ale także jako drogi osobistego życia wewnętrznego oraz sposobu funkcjonowania w świecie.
Ideą Spotkań Małżeńskich jest dążenie do przeżycia sakramentalnego wymiaru związku. Dokonuje się to przez proponowanie małżeństwom takiej formy dialogu, która z jednej strony pozwoli mężowi i żonie głębiej poznać się nawzajem, a z drugiej – w przypadku nieporozumień – pomoże rozwiązywać konflikty między nimi. W ten sposób umacnia się ich jedność. Przez dialog, a w ślad za nim przez decyzje i postawy małżonków, w ich życiu realizuje się przykazanie miłości.
Więcej na: www.spotkaniamalzenskie.pl .

2020-09-02 10:38

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Doświadczenie w miłości

Niedziela łódzka 45/2017, str. 6

[ TEMATY ]

małżeństwo

Viacheslav Iakobchuk/fotolia.com

Spotykają się z niedelikatnością i niezrozumieniem bliskich, nie chcą patrzeć na dzieci, bo to uświadamia im, że oni nie mogą ich mieć, a widząc kobietę w ciąży, ukradkiem ocierają łzy. Ile razy słyszą: przecież są większe problemy. Tyle że to też krzyż. I udowodniono, że bardziej cierpi się psychicznie jedynie przy AIDS... Nie wytłumaczą tego jednak nikomu, kto nie ma w sobie krzty empatii albo nie przeżył czegoś podobnego. Małżeństwa borykające się z niepłodnością przeżywają swój ból same. Badania, diagnozowanie, leczenie. Muszą przecierać sami te ścieżki. Dobrze, jeśli napotkają na wsparcie osób z podobnym problemem. Małżonków takich, jak oni. I gdy naprzeciw im wyjdzie któryś z kapłanów. Tak, jak to stało się w Łodzi, gdzie od czterech lat, wzorem krakowskiej wspólnoty, działa grupa Abraham i Sara.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Dwulatek w Oknie Życia. Sprawą zajęła się prokuratura

2025-07-26 15:22

[ TEMATY ]

Okno Życia

Zofia Białas

2-letni chłopiec pozostawiony w oknie życia w Katowicach - bez żadnych dokumentów, bez aktu urodzenia. Zgodnie z przepisami dziecko trafiło pod opiekę lekarzy. Przewieziono go do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Sprawą zajęła się prokuratura.

To już kolejne dziecko w minionym tygodniu uratowane dzięki Oknom Życia. Przeczytaj także: Kielce: Noworodek pozostawiony w Oknie Życia
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję