Reklama

Niedziela Łódzka

Kościół i pszczoły

Owoce pracy pszczelego roju leczą i zapobiegają naszym chorobom. W II niedzielę września będziemy za nie dziękować Panu Bogu.

Niedziela łódzka 35/2020, str. VI

[ TEMATY ]

miód

pszczelarz

pszczoła

Marek Kamiński

Ks. Wiesław Kamiński i jego pasieka

Ks. Wiesław Kamiński i jego pasieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To, co kojarzy nam się z pszczołami, to przede wszystkim pracowitość. Owady te są bardzo pracowite. Aby zebrać nektar na kilogram miodu, muszą odwiedzić ok. 4 mln kwiatów. Niestety, tegoroczne zbiory pomimo pięknej pogody są bardzo słabe. Nie zmienia to jednak faktu, że owoce pracy pszczelego roju leczą i zapobiegają naszym chorobom – mówi ks. Wiesław Kamiński, kapelan pszczelarzy archidiecezji łódzkiej. W jego rodzinie nie było tradycji pszczelarskich, ale on już od dzieciństwa myślał o tym, aby mieć choć jeden czy dwa ule. Minęło wiele lat zanim udało się zrealizować marzenia. Zaczął od trzech uli, potem miał już siedem, a obecnie jego pasieka to 40 pszczelich rodzin.

Czego można nauczyć się, pracując przy pszczołach? Ks. Wiesław mówi, że w pracy z pszczołami potrzebne jest wyciszenie i spokój. Jeśli tego nie ma, może nas opanować zamęt. Pszczoły wyczuwają z daleka, czy zbliża się do nich człowiek pogodny czy też złośliwy, a wtedy one też potrafią być złośliwe. Dlatego każdemu pszczelarzowi potrzebna jest wewnętrzna harmonia, nawrócenie, oddanie się Bogu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pracując z pszczołami i obserwując je, można poznać tajemnicę pszczelej rodziny. Żadna pszczoła nie jest tam w stanie funkcjonować samotnie. Rodzina to jest to, co pszczoły stanowią. W rodzinie pszczelej każdy owad wie, co ma robić. Królowa matka znosi w sezonie każdego dnia tysiące jajeczek. W ulu są pszczółki, które dopiero się narodziły, pszczoły robotnice, zwiadowczynie, pszczoły, które sprzątają i te, które bronią rodziny.

– Czy my, ludzie, nie powinniśmy od nich uczyć się współpracy? – pyta ks. Kamiński. – Nie można wierzyć w Boga i nie uczestniczyć w życiu Kościoła. Kościół jest jak rodzina, ale byśmy byli rodziną, powinniśmy brać przykład od pszczelej rodziny. Każdy z nas ma do wykonania swoje zadanie, winniśmy się wzajemnie wspierać, szanować i kochać, bo nienawiść niszczy, a tylko miłość buduje – dodaje. Ks. Wiesław pomimo wielu swoich obowiązków (proboszcz parafii świętych Apostołów Piotra i Pawła, duszpasterz osób głuchych archidiecezji łódzkiej, kapelan Zakonu Rycerzy Kolumba, prezes Stowarzyszenia Niepełnosprawni – Sprawni, przewodniczący Wydziału Duszpasterstwa Archidiecezji Łódzkiej) znajduje jeszcze czas, aby zgłębiać tajniki pszczelarstwa.

Co roku w drugą niedzielę września, tak będzie również i w tym roku, kapelan pszczelarzy archidiecezji łódzkiej organizuje i zaprasza na Wojewódzkie Święto Pszczoły. Uroczystość rozpoczyna się Mszą św. o godz. 13 w kościele świetych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi, podczas której brać pszczelarska dziękuje za rok pracy w pasiece i za produkty, które dają nam pszczoły.

– Moim zadaniem jest wejść razem z pszczelarkami i pszczelarzami do domu Boga. Jest też głoszenie Ewangelii tym wszystkim, którzy mają tę wielką pasję poznawanie tajemnicy pszczelego roju – mówi ks. Wiesław Kamiński.

2020-08-25 13:40

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pszczelarz nie tylko spija miód

Niedziela rzeszowska 14/2013, str. 4

[ TEMATY ]

pszczelarz

Dorota Zańko

Pszczelarze Roman Jasiński i Jan Gorzelany

Pszczelarze Roman Jasiński i Jan Gorzelany

Kolbuszowscy pszczelarze są aktywni i pracowici niczym pszczółki, które hodują. Organizacja, która ich zrzesza, jest jedną z najprężniej działających w regionie.

DOROTA ZAŃKO: - W jakim stanie pszczoły przetrwały tegoroczną zimę?
CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Jeszcze za życia swego ojca, króla Burgundii Gunobalda, Zygmunt rządził częścią państwa. Dzięki staraniom biskupa Vienne - św. Awita, po 501 r. przyjął chrześcijaństwo. Wówczas jeszcze nic nie zwiastowało nadchodzącej tragedii. Jak piszą historycy, rządy Zygmunta początkowo były bardzo pomyślne. Niestety, sytuacja ta trwała krótko. Druga żona króla, chcąc utorować drogę do tronu swojemu synowi, oskarżyła Sigeryka - syna króla z pierwszego małżeństwa - o zdradę stanu. Władca dał się, niestety, wplątać w tę intrygę. Lękając się utraty władzy, kazał udusić Sigeryka w swojej obecności. Zbrodnia została dokonana, choć - jak notują kronikarze - gdy minął pierwszy szał, król rzucił się na zwłoki syna, opłakując swój straszliwy czyn.
CZYTAJ DALEJ

Niepublikowany wywiad z Papieżem Franciszkiem: Piotr jest skałą, dopóki opiera się na słowie Jezusa

2025-05-02 15:54

[ TEMATY ]

Franciszek

św. Piotr

Screenshot: Vatican Media

Piotr ma solidność kamienia w takim stopniu, w jakim opiera się na słowie Jezusa. Kiedy się od niego oddala, jest jak każdy inny człowiek, już nie jest solidny jak skała - powiedział Franciszek w niepublikowanym dotąd wywiadzie z 2021 r. Papież rozważa w nim ewangeliczne spotkania Jezusa z apostołem Piotrem.

Wywiad został nagrany przez Noela Diaza, założyciel stowarzyszenia El Sembrador, Nueva Evangelización - Siewca, Nowa Ewangelizacja, które zajmuje się głoszeniem Słowa Bożego za pośrednictwem telewizji i radia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję