Reklama

Niedziela Kielecka

Wśród ubogich jak Brat Albert

35 lat temu powstało Kieleckie Koło Towarzystwa św. Brata Alberta. Przez ten czas pomogło tysiącom potrzebujących: bezdomnym, wykluczonym, ofiarom przemocy, samotnym matkom.

Niedziela kielecka 29/2020, str. VI

K.D.

Bp Jan Piotrowski uhonorował medalem Beati Misericordes Siostry Pasterzanki opiekujące się Domem w Wiernej Rzece

Bp Jan Piotrowski uhonorował medalem Beati Misericordes Siostry Pasterzanki
opiekujące się Domem w Wiernej Rzece

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Jan Piotrowski, który sprawował Mszę św. dziękczynną w katedrze w intencji członków, pracowników i podopiecznych Towarzystwa podziękował im za dotychczasową służbę, którą świadczą bliźnim na wzór św. Brata Alberta Chmielowskiego.

Mszę św. koncelebrowali wraz z biskupem ks. Stanisław Słowik i ks. Krzysztof Banasik z Kieleckiej Caritas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii biskup Jan zaznaczył że „Jezus większość swojego czasu poświęcił cierpiącym, grzesznikom, ubogim i ludziom z marginesu społecznego. Ta postawa stawiała wiele pytań współczesnym Jezusa”. Wzorem Jezusa poszedł w swej działalności św. Brat Albert Chmielowski, który wybrał życie wśród ubogich. „Chociaż nie miał żadnych środków finansowych, ślubował najsurowsze ubóstwo, nie dysponował żadnymi funduszami i gotowymi instrukcjami, tylko postanowił dawać siebie” – mówił biskup. Wyraził nadzieję, że dla Towarzystwa im. św. Brata Alberta w Kielcach programem pozostaną słowa Pana Jezusa z Góry Błogosławieństw: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”.

Ważne wyróżnienia

Reklama

W uroczystości uczestniczyli wojewoda Zbigniew Koniusz, przedstawiciele władz miasta, senator Krzysztof Słoń, delegacje zaprzyjaźnionych kół z innych diecezji, np. z Gdańska, Łodzi, Podkarpacia. Zarząd Główny z Gdańska przyznał Teresie Brzeskiej i ks. Stanisławowi Słowikowi – złoty medal za zasługi. Medale srebrne i brązowe otrzymali pracownicy i działacze Towarzystwa na co dzień pracujący z potrzebującymi.

W czasie jubileuszu bp Jan wyróżnił Zgromadzenie Sióstr Służebnic Matki Dobrego Pasterza Medalem Beati Misericordes, doceniając ich wieloletnią pracę na rzecz porzuconych kobiet spodziewających się dziecka, samotnych matek, pozbawionych opieki i środków do życia.

Pionierzy pomocy

Ks. Słowik, dyrektor kieleckiej Caritas, przybliżył historię i wszystkie jego dzieła, a są to: Dom Samotnej Matki w Wiernej Rzece, noclegownie, mieszkania wspierane oraz schroniska.

W 1985 r. ks. prof. Jan Śledzianowski wraz z gronem osób zatroskanych o los matek spodziewających się dziecka i pozostających bez opieki z pomocą ówczesnego biskupa i kilku księży zawiązał Kieleckie Koło Pomocy Towarzystwa Brata Alberta. Koło powstało 35 lat temu, 13 lipca jako jedno z pierwszych w kraju, było działaniem pionierskim w Polsce Ludowej – podkreślał ks. Słowik. Od tego czasu jego działalność dynamicznie się rozwijała. W grudniu 1985 r. Towarzystwo otworzyło Dom Samotnej Matki w Łukowej koło Chęcin. Przez te lata schronisko udzieliło pomocy 100 samotnym matkom i przynajmniej tyle samo dzieci przebywało pod ich opieką.

Kolejnym dziełem było schronisko dla mężczyzn w Miechowie. Schronienie znalazło w nim 35 mężczyzn. W Miechowie zawiązało się wtedy nowe Koło Towarzystwa. W tym samym czasie powstał Dom Samotnej Matki w Wiernej Rzece, w którym pracę podjęły siostry pasterzanki. Przez 31 lat działalności udzielił on pomocy 326 matkom i 162 ich dzieciom, kolejne 125 dzieci urodziło się w czasie pobytu matek w schronisku. W miejscu tym siostry pasterzanki opiekujące się kobietami prowadzą pracę terapeutyczną i edukacyjną. Dziś znaczna większość przebywających w Wiernej Rzece kobiet to ofiary przemocy domowej, oraz matki obciążone schorzeniami rozwojowymi – zauważył ks. Słowik.

W 1994 r. w Kieleckie Koło powołało w mieście Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn w podarowanym budynku przy ul. Żeromskiego. Dziś przyjmuje ono 42 mężczyzn, a kolejne 20 otrzymuje pomoc w noclegowni. Ważne są także udostępniane przez Towarzystwo mieszkania wspierane, które pomagają osobom będącym w kryzysach wyjść na prostą i ochronią ich przed bezdomnością. Łącznie przez te lata pomoc tutaj uzyskało 1186 osób.

2020-07-14 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozostawiam Ci moją wiarę... Błogosławieni małżonkowie Alojzy i Maria Quattrocchi

Niedziela Ogólnopolska 30/2015, str. 14-15

Giovanechiesa.blogspot.com

Maria i Alojzy (Luigi) Beltrame Quattrocchi

Maria i Alojzy (Luigi) Beltrame Quattrocchi

Wszystko zaczęło się w wielopokoleniowej rodzinie, która prowadziła normalne życie przy mało ruchliwej Via Depretis w Wiecznym Mieście – Rzymie. Najważniejsze w ich domu były wiara oraz rozwój duchowy...

Niecodzienna normalność rodziny błogosławionych Marii i Alojzego (Luigiego) Beltrame Quattrocchich, wychowujących czwórkę dzieci w niezwykle burzliwych czasach faszyzmu, obydwu wojen światowych czy niszczącego wartości modernizmu właściwie nie powinna różnić się od codzienności naszych sąsiadów, rodziny „X”, a nawet naszej monotonii dnia. Dlaczego więc my nie potrafimy tak przeżywać szarej rzeczywistości?
CZYTAJ DALEJ

Co się z nami stało, że Kościół w Polsce musi bronić Papieża Polaka przed… Polakami?

Samemu Janowi Pawłowi II pewnie przez myśl by nigdy nie przeszło, że po jego śmierci polski Kościół będzie musiał bronić go przed…Polakami! Gorzki komunikat wydał Episkopat, aczkolwiek, w mojej ocenie, uzasadniony. Pytanie jednak brzmi: co dalej będzie z pamięcią o naszym największym w dziejach świętym? I co zrobić, by ocalić polską duszę – bo o nią w istocie chodzi, Papieżowi nic już naprawdę nie trzeba.

Smutny to dzień w naszym życiu publicznym - po zakończeniu zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski biskupi wystosowali „Apel o szacunek dla Papieża Polaka”, pisząc dosadnie, że
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie do Słowa Bożego: Tylko Bóg jest ostatecznym „miejscem” człowieka

2025-11-24 21:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Jerozolima – Kościół św. Piotra in Gallicantu[/fot. Grażyna Kołek

Sny Nabuchodonozora są sceną teologii dziejów. Król widzi ogromny posąg. Głowa ze złota, piersi i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z brązu, nogi z żelaza, stopy z żelaza zmieszanego z gliną. Daniel, natchniony przez Boga, tłumaczy, że złota głowa to sam Nabuchodonozor. Po nim przyjdą kolejne królestwa, coraz twardsze, ale coraz bardziej kruche. Ostatni etap, żelazo z gliną, to mieszanina siły i niestabilności. W tym momencie „kamień odłączony nie ręką ludzką” uderza w posąg, kruszy go, a sam staje się górą, która wypełnia ziemię. Tradycja widziała w tym kamieniu Mesjasza i królestwo Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję