Reklama

Kościół

Pielgrzymki pójdą!

Pielgrzymki, jeśli będą się odbywać nawet w formie ograniczonej, to będą bezpieczne, z uwzględnieniem wszystkich obostrzeń – podkreślił w rozmowie z Niedzielą bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymowanie to przejście z jednego miejsca do drugiego – świętego. Nie ma pielgrzymowania duchowego, a jedynie towarzyszenie duchowe pielgrzymom. Możemy się łączyć duchowo ze wspólnotą, tak jak to jest już w praktyce: ci, którzy nie mogą iść w pielgrzymce, łączą się duchowo, najczęściej przez internet – zaznacza bp Zadarko.

Charakter pielgrzymek

Reklama

Jeśli chodzi o tegoroczne pielgrzymowanie, sytuacja zmienia się z tygodnia na tydzień i przede wszystkim w okresie koronawirusa ważne jest zagwarantowanie bezpieczeństwa pielgrzymom. Na dzień dzisiejszy wszystko jednak wskazuje na to, że pielgrzymki, choć może w innej formie niż dotychczas, się odbędą. Jedną z form, które przyjęli organizatorzy pielgrzymek, jest ich charakter sztafetowy. Tak właśnie odbędzie się w dniach 6-14 sierpnia 39. Piesza Pielgrzymka Diecezji Płockiej na Jasną Górę. Jak informuje ks. Jacek Prusiński, główny przewodnik pielgrzymki, każdego dnia na trasę wyruszy jedna z dziewięciu grup pod kierunkiem przewodnika. Grupa ta będzie szła tylko przez jeden dzień. Przewodnik danej grupy zorganizuje przyjazd na trasę oraz odjazd wieczorem. Również 40. Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę, w dniach 3-10 sierpnia, odbędzie się w sztafecie i bez noclegów. Jak podkreślił ks. Rafał Kowalski, rzecznik archidiecezji, na antenie Katolickiego Radia Rodzina, „poszczególne grupy będą wychodziły z jednego miejsca, dochodziły do pewnego etapu pielgrzymki i będą wracały do domu specjalnie przygotowanym autobusem. Natomiast następnego dnia w to miejsce, w którym dany etap się zakończył, przyjedzie autobus z kolejną grupą, która znowu przejdzie odcinek – tak, jak idzie pielgrzymka”. Podobnie pielgrzymka z Legnicy, która wyruszy na Jasną Górę 29 lipca, odbędzie się w formie symbolicznej i sztafetowo. Ksiądz Mariusz Majewski, główny przewodnik pielgrzymki legnickiej, zaznacza, że każdego dnia wędrować będzie tylko jedna grupa złożona z nie więcej niż pięćdziesięciu pielgrzymów, łącznie z obsługą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczywiście, w okresie epidemii najważniejsze jest, żeby zagwarantować uczestnikom pielgrzymek bezpieczeństwo. Cały czas trwają konsultacje z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, z Inspektoratem Sanitarnym. Jak podkreśla bp Zadarko, są też prowadzone rozmowy z firmą, która proponuje specjalną aplikację Bonafide, kierowaną do pielgrzymów. Można połączyć tradycyjne pielgrzymowanie z różnymi sposobami komunikacji. A zatem ważną rolę w tym czasie mogą odegrać media katolickie. – Będzie dużo różnych inicjatyw dla tych, którzy nie będą mogli pójść w pielgrzymce, i pewnie trzeba będzie je jakoś pokazać – zauważa bp Zadarko.

Sanepid rządzi

Reklama

Możliwość uczestnictwa w pielgrzymce tylko zdrowych osób, obowiązek zapewnienia odpowiedniego zabezpieczenia sanitarno-higienicznego oraz konieczność podporządkowania się instrukcjom i zaleceniom stacji sanitarno-epidemiologicznej – to tylko niektóre z wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego (GIS) z 5 czerwca 2020 r. dla organizatorów ruchu pielgrzymkowego. W związku z sytuacją epidemiologiczną bp Zadarko zaleca daleko idącą roztropność i ostrożność w podejmowaniu decyzji o zwiększeniu liczby pielgrzymów. „Należy liczyć się z tym, że w każdej chwili, zależnie od sytuacji epidemiologicznej, przepisy sanitarne mogą zostać zmienione, włącznie z odwołaniem pielgrzymki. Ostateczną decyzję o kształcie pielgrzymki diecezjalnej/zakonnej podejmuje ordynariusz (biskup diecezji/prowincjał)” – podkreśla w specjalnym piśmie ksiądz biskup. Istotne jest utrzymanie sprawnej logistyki przemieszczania się pątników z zachowaniem zasad bezpieczeństwa sanitarnego. „Organizatorzy pielgrzymek powinni przeszkolić pielgrzymów w zakresie znajomości «Wytycznych GIS», odebrać od nich deklaracje potwierdzające znajomość zasad i przepisów bezpieczeństwa i zobowiązanie ich stosowania” – przypomina bp Zadarko. Pątnicy mają obowiązek częstego mycia rąk wodą z mydłem i dezynfekcji osuszonych dłoni, zachowania dystansu między ludźmi (rekomendowane są 2 m), unikania dotykania dłońmi okolic twarzy, zwłaszcza ust, nosa i oczu. Organizatorzy pielgrzymek mają obowiązek zapewnienia odpowiednich warunków zakwaterowania, dostatecznej liczby toalet i umywalni, dostępu do wody, mydła, środków do dezynfekcji rąk, papieru higienicznego jednorazowego. „Pątnicy powinni posiadać środki ochrony osobistej, w tym maseczki/osłonę ust, nosa, środki do dezynfekcji rąk oraz do mycia i dezynfekcji powierzchni. W przypadku, gdy uczestnikowi pielgrzymki zabraknie ww. środków, organizator jest zobowiązany do ich zapewnienia” – czytamy w dokumencie GIS, który rekomenduje również posiadanie specjalnego mobilnego punktu medycznego z przeszkolonym personelem na wypadek pojawienia się u kogoś objawów zakażenia koronawirusem. „W przypadku wystąpienia u pątnika niepokojących objawów sugerujących zakażenie koronawirusem należy niezwłocznie odizolować go od pozostałych członków grupy i przewieźć transportem indywidualnym do oddziału zakaźnego najbliższego szpitala lub powinien być wezwany transport medyczny” – podkreślono w dokumencie.

Jasna Góra bezpieczna

W rozmowie z Niedzielą o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry, zapewnia, że w sanktuarium zostały podjęte wszystkie środki ostrożności zalecane przez władze naszego kraju. – Na Jasnej Górze mamy regularne spotkania z powiatowym inspektorem sanitarnym. Chcemy być jak najlepiej przygotowani na przyjęcie pielgrzymów. Spotykamy się również z przedstawicielami policji. Tak naprawdę Jasna Góra realizuje wytyczne służb państwowych od początku epidemii COVID-19 – podkreśla o. Pastusiak.

Kustosz Jasnej Góry dodaje, że w widocznych miejscach są ustawione środki dezynfekujące. – Współpracujemy cały czas z Caritas Polska i dzięki tej współpracy na Jasnej Górze jest również defibrylator. Ponadto zabezpieczone są konfesjonały. Każdego dnia dezynfekujemy wszystkie miejsca, których mogli dotknąć pielgrzymi, m.in. poręcze – dodaje o. Pastusiak.

Najstarsza pielgrzymka na Jasną Górę, udokumentowana w kronikach, wyruszyła we wrześniu 1626 r. z Gliwic do Częstochowy. Druga w chronologii jest piesza pielgrzymka z Kalisza. Po raz pierwszy odbyła się w 1637 r. Trzecia to pielgrzymka piesza z Łowicza (od 1656 r.). Warszawska pielgrzymka piesza, która po raz pierwszy wyruszyła 6 sierpnia 1711 r., była wypełnieniem ślubowania złożonego w imieniu mieszkańców stolicy przez członków Bractwa Pana Jezusa Pięciorańskiego za uwolnienie miasta od szalejącej zarazy.
W ubiegłym roku na Jasną Górę przybyło 4 mln 400 tys. pątników. W 190 ogólnopolskich pielgrzymkach wzięło udział 752 tys. 360 osób. Jak będzie w tym roku?

2020-06-24 09:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

CBOS: koronasceptycyzm częstszy u ludzi młodych, lewicowych, niepraktykujących religijnie

[ TEMATY ]

koronawirus

Adobe.Stock

Koronasceptycyzm jest częstszy u młodych Polaków, bardziej o poglądach lewicowych i rzadziej lub w ogóle nie praktykujących religijnie - stwierdza najnowszy raport CBOS "Koronasceptycyzm, czyli kto nie wierzy w zagrożenie epidemią". Aż dla 62% ludzi w wieku 18-24 lata i 42% identyfikujących się z lewicą koronawirus to zagrożenie przesadzone lub nawet fikcyjne. Z kolei o tym, że pandemia jest realna i groźna, częściej przekonane są osoby starsze oraz najmniej i najbardziej wykształcone.

CBOS przypomina w badaniu, że już w marcu, w czasie pierwszej fali zachorowań, pojawiły się odruchy buntu zarówno przeciwko wprowadzonym przez rząd ograniczeniom, jak i wobec samej epidemii, często ostentacyjnie ignorowanej lub wręcz uznawanej za niebyłą. Internet, a zwłaszcza jego kontestacyjna część zwana alt-internetem, stał się główny forum łączącym koronasceptyków i antycowidowców.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: uwięziony kapłan niesie pociechę duchową współwięźniom

2025-08-08 07:18

[ TEMATY ]

Białoruś

więzienie

uwięziony kapłan

pociecha duchowa

Karol Porwich/Niedziela

Wielu więźniów zwraca się do księdza Henryka o pomoc duchową - nie tylko katolicy, ale także prawosławni, a nawet muzułmanie, ludzie niewierzący. Niektórych ksiądz spowiada i stara się przygotować do sakramentów - podaje portal katolik.life. 65-letni ks. Henryk Okołotowicz odbywa w kolonii karnej w Bobrujsku karę 11 lat więzienia za rzekomą „zdradę stanu”.

Ks. Okołotowicz przypomina, że także kard. Kazimierz Świątek, który po II wojnie światowej przez 10 lat był więziony w łagrze w Workucie sprawował w tych strasznych warunkach sakramenty i podtrzymywał współwięźniów na duchu. Wyraził jemu wdzięczność za duchowe przygotowywanie do próby, którą przeżywa obecnie. Jednocześnie zaznacza, że w takim miejscu jak więzienie diabeł toczy zaciętą walkę z Bogiem o ludzkie dusze, a więźniowie nie mają tu praktycznie żadnej pomocy duchowej i religijnej.
CZYTAJ DALEJ

Przeor Jasnej Góry: nadzieja ma twarz pielgrzymów

2025-08-08 15:15

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Piesze pielgrzymowanie na Jasną Górę, i to coraz popularniejsze rowerowe, pokazuje, że Kościół nie jest skansenem, jest w nim miejsce dla każdego, Duch Święty działa i mimo trudnych, często zewnętrznych okoliczności, kryzysów, tych ogólnoświatowych i tych osobistych, człowiek potrafi odkryć sens swojego życia - mówi przeor Jasnej Góry, o. Samuel Pacholski. Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, na którą tradycyjnie zmierzają na Jasną Górę tysiące pątników, przypomina, że człowiek jest powołany do przekraczania wymiarów swojego ziemskiego bytowania podkreśla jasnogórski przeor i zaprasza na świętowanie 15 sierpnia.

- Niezmiennie widzę w twarzach pielgrzymów radość i entuzjazm - mówi jasnogórski przeor i zauważa, że pielgrzymia nadzieja jest przekonywująca, bo pokazuje niejako chrześcijańską nadzieję wcieloną. Jest ona głęboko powiązana i z wiarą, bo to wiara popycha i młodych, i starszych na pątniczy szlak, w drogę z miłością do Chrystusa, do Maryi, do Kościoła. Są też „nadzieje wcielone” w pielgrzymie intencje, bo to pierwsza motywacja, by w drogę wyruszyć. - To jest zawsze modlitwa o pokój, o powołania, o jedność w rodzinie, o znalezienie dobrego współmałżonka, o potomstwo, o wyzdrowienie z choroby. Co roku te same intencje, ale inni ludzie, inne okoliczności i wciąż żywa nadzieja - mówi o. Pacholski. Jego zdaniem takie właśnie pielgrzymowanie wpisuje się też w charyzmat sanktuarium. Zakonnik podkreśla, że Jasna Góra żyje dzięki pielgrzymom, oni tworzą charakter tego miejsca, że to jest ośrodek żywego kultu i miłości do Chrystusa i Matki Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję