Choć od dwóch tygodni w naszych świątyniach i domach rozbrzmiewa Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa, warto przypomnieć Akt poświęcenia się rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Jezusowemu.
Takiego aktu można dokonać osobiście lub we wspólnocie. Z historii wiemy, że także nasza ojczyzna dokonywała takiego zawierzenia. Po raz pierwszy aktu oddania Najświętszemu Sercu dokonał prymas kard. Edmund Dalbor na Jasnej Górze 27 lipca 1920 r., w przeddzień Cudu nad Wisłą. Rok później akt ten został odnowiony przez cały episkopat, z udziałem tysięcy wiernych w krakowskiej bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Także w naszych czasach, w czasach trwającej pandemii – 3 maja na Jasnej Górze miało miejsce zawierzenie naszej ojczyzny Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej Królowej Polski, którego dokonał Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. To nie była tylko historyczna chwila w życiu duchowym naszego narodu, to było zobowiązanie uczynione na zawsze, by uczcić i kontemplować miłość Serca Jezusowego. Każdy chrześcijanin powinien starać się odpowiadać Jezusowemu Sercu swoją miłością i oddaniem, a to wyraża się najlepiej przez poświęcenie siebie samego oraz przez intronizację, czyli poświęcenie swojej rodziny czy parafii. Jej istotą jest odpowiedź na miłość Bożego Serca, która objawia się wiernością Jego przykazaniom. Miłość bowiem nie zatrzymuje niczego dla siebie, ale ofiaruje wszystko, tak jak Chrystus oddał wszystko, gdy z Jego przebitego boku wypłynęły krew i woda. Taka też powinna być odpowiedź człowieka na Boże zaproszenie, nawet jeśli w naszym ludzkim odczuciu ten dar, który możemy ofiarować, wydaje się niczym.
Zawierzmy się Bożemu Sercu, przez które stało się nam zbawienie. Niech nasze życie będzie chwałą Serca Jezusowego.
Uroczystość Najświętszego Serca Jezusa Kościół katolicki obchodzi w piątek po oktawie Bożego Ciała. Z inicjatywy papieskiej jest to także dzień modlitw o świętość kapłanów. Ze względu na rangę uroczystości, w ten piątek, nie obowiązuje pokutna praktyka wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych. Idea oddania się Najświętszemu Sercu Jezusa jest też mocno związana z historią Polski. Nasza ojczyzna kilkutrotnie została powierzona Sercu Jezusa przez Episkopat.
– Stojąc wobec trudnych wyzwań dla Kościoła i Ojczyzny, z ufnością wołamy: „Otwórz nasze oczy, ulecz chore serca, obmyj to, co brudne, daj łaskę nawrócenia i pokuty! Jezu, uczyń nasze serca na wzór Serca Twego, abyśmy umieli tracić życie w służbie najbardziej potrzebującym, najsłabszym i bezbronnym” – tymi m.in. słowami 11 czerwca 2021 r. polscy biskupi zgromadzeni w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie ponowili po 100 latach Akt poświęcenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa.
Ministerstwo Edukacji Narodowej z jednej strony zapewnia, że szkoły powinny być blisko uczniów, a z drugiej – daje ciche przyzwolenie na ich masowe zamykanie.
Lubelszczyzna stała się symbolem tej politycznej hipokryzji, bo właśnie tam kurator zgodził się na likwidację większej liczby szkół niż rok wcześniej zlikwidowano w całej Polsce. W województwie mazowieckim do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło 13 wniosków o likwidację szkół. Jednocześnie Ministerstwo Edukacji Narodowej ma wdrażać projekty, które mają rzekomo ratować edukację na wsi. Czym jednak jest to całe spóźnione „ratowanie"? Czy zwykłą zasłoną dymną? Czy naprawdę nie dzieje się nic niebywałego? Dla setek uczniów i nauczycieli, którzy właśnie dowiedzieli się, że ich szkoła znika z mapy edukacyjnej, jest to zapewne bardzo pocieszające.
Ministerstwo Edukacji Narodowej z jednej strony zapewnia, że szkoły powinny być blisko uczniów, a z drugiej – daje ciche przyzwolenie na ich masowe zamykanie.
Lubelszczyzna stała się symbolem tej politycznej hipokryzji, bo właśnie tam kurator zgodził się na likwidację większej liczby szkół niż rok wcześniej zlikwidowano w całej Polsce. W województwie mazowieckim do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło 13 wniosków o likwidację szkół. Jednocześnie Ministerstwo Edukacji Narodowej ma wdrażać projekty, które mają rzekomo ratować edukację na wsi. Czym jednak jest to całe spóźnione „ratowanie"? Czy zwykłą zasłoną dymną? Czy naprawdę nie dzieje się nic niebywałego? Dla setek uczniów i nauczycieli, którzy właśnie dowiedzieli się, że ich szkoła znika z mapy edukacyjnej, jest to zapewne bardzo pocieszające.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.