Reklama

Zaimponuj swoim czytelnikom

Polacy mało czytają. Rynek wydawniczy w Polsce przeżywa trudności. Jak pokazują ostatnie badania dotyczące czytelnictwa, 71% Polaków w ostatnim półroczu nie kupiło żadnej książki, a co trzeci badany przyznał się do przeczytania tylko jednej książki. Tego pesymizmu wydają się nie potwierdzać wydawcy katoliccy, których poprosiliśmy o podanie skutecznej recepty na finansowy sukces wydawniczy oraz najlepsze mechanizmy wspierające sprzedaż publikacji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wygląda katolicki marketing wydawniczy? Które metody wydają się szczególnie przydatne na tym rynku? Na jaki system promocji reagują czytelnicy zainteresowani publikacjami o tematyce religijnej? - tego typu pytania zadaliśmy przedstawicielom wydawnictw katolickich, których publikacje można znaleźć nie tylko w księgarniach katolickich.
Kto w Polsce sięga po książki? Jak pokazują badania, odwiedzający księgarnie to ludzie w miarę młodzi, od 15 do 39 lat. Górny przedział dotyczy osób z wyższym wykształceniem, dobrze zarabiających, mieszkańców dużych miast. Tego typu dane można przełożyć na rynek odbiorców publikacji katolickich. Jak podkreśla ks. Piotr Niedziela, dyrektor ds. marketingu w wydawnictwie "Apostolicum", czytelnik publikacji o charakterze religijnym również należy do podobnej grupy docelowej: - Naszymi czytelnikami są osoby reprezentujące podobny przedział wiekowy. Dodatkowo niektóre książki, szczególnie o tematyce liturgicznej, modlitewnej trafiają do osób z niższym wykształceniem, mieszkańców małych miasteczek.
Dla wydawnictw katolickich, jak zapewniają ich twórcy, zysk nie jest najważniejszy i wielokrotnie publikacje bywają dotowane. Aby wydać specjalistyczną książkę, której nakład będzie niewielki, jej budżet wydawniczy zostaje zasilony wpływami ze sprzedaży bardziej popularnych tytułów.
Jak zapewnia dyrektor ds. handlowych Edycji Świętego Pawła Jacek Węgliński, jego wydawnictwo, pomimo niekorzystnej sytuacji na rynku, od kilku lat zwiększa swoją sprzedaż:
- Wydajemy coraz więcej nowych tytułów skierowanych do szerokiego grona odbiorców. Rozpoczynamy współpracę z nowymi księgarniami i hurtowniami. Ponadto nawiązaliśmy kontakt na stałe z kilkoma wydawnictwami z Europy, rozpoczynamy sprzedaż tytułów przez nas wydawanych na rynek europejski.
O podobnych formach rozwoju wspomina dyrektor ds. marketingu Wydawnictwa "Apostolicum": - Targi we Frankfurcie otwierają nas na ten rynek. Nasze publikacje dotychczas przełożyliśmy na język francuski, słowacki, angielski, łotewski.
Również sukcesy wydawnicze notuje wydawnictwo "Znak", które od 1959 wydaje książki Karola Wojtyły, Josepha Ratzingera, Czesława Miłosza, Józefa Czapskiego, ks. Jana Twardowskiego:
- Od lat obserwuję, że nakład książek katolickich wydawanych przez "Znak" w porównaniu z literaturą piękną spada - analizuje Elżbieta Przybył, redaktor działu książek katolickich w wydawnictwie "Znak". - To nie jest nasza wina, gdyż wydajemy publikacje najlepszych autorów w oparciu o aktualną tematykę obecną w innych mediach. Nie chcę podawać tu konkretnych liczb. Najlepiej sprzedają się książki autorstwa Jana Pawła II i ks. Józefa Tischnera. Podczas tegorocznych targów wydawców katolickich będziemy intensywnie promować książkę-wywiad z o.Tomaszem Kwietniem, przeorem dominikanów w Poznaniu, dotyczącą Eucharystii.
Z kolei według Emilii Zwoniarskiej, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży wydawnictwa "W drodze", nie warto jest usilnie różnicować rynku na wydawnictwa katolickie i świeckie:
- Nasze publikacje nie są hermetyczne. Element duchowości zawarty w nich zainteresuje nie tylko osoby wierzące. Nasze książki adresowane są do szerokiej grupy odbiorców.
Najskuteczniejszymi formami promocji na rynku publikacji katolickich pozostają media audiowizualne: - Możemy wydać świetną książkę, ale bez promocji nie znajdzie ona większego zainteresowania. Dlatego od lat reklamujemy nasze publikacje w czasopismach, na targach. Największy jednak odzew ma reklama w telewizji. Jesteśmy fundatorami nagród podczas programów telewizyjnych, niekoniecznie o tematyce katolickiej - ocenia ks. Piotr Niedziela z wydawnictwa "Apostolicum".
Ostatnio niezwykle popularną formą promocji stały się bezpłatne infolinie: "0 800":
- To nie tylko wygodny kanał sprzedaży książek, składania zamówień hurtowych, ale przede wszystkim możliwość bezpośredniego kontaktu z czytelnikami. Na bieżąco rejestrujemy uwagi naszych odbiorców, zbieramy sugestie i zapotrzebowanie dotyczące kolejnych książek - konkluduje Sylwia Wcisło, pracownik działu promocji wydawnictwa "Znak". - Poza tym taka bezpłatna infolinia czynna jest w godzinach, gdy już wszystkie księgarnie i hurtownie nie pracują.
Wydawcy katoliccy przyznają się również do kampanii mailingowych, które promują konkretną publikację, ale skuteczność tego typu reklamy w Polsce sięga jedynie 2%.
- Wśród form promocji mamy nasz biuletyn internetowy. Dwa razy w miesiącu wysyłamy go czytelnikom, którzy wyrazili chęć otrzymywania informacji na temat naszych nowości wydawniczych oraz podali swój adres e-mailowy. Popularną formą zbierania zamówień są kartki pocztowe dołączane do naszych książek - kontynuuje analizę technik sprzedaży Emilia Zwoniarska, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży wydawnictwa "W drodze". - Prężnie rozwija się nasza księgarnia internetowa. Czytelnicy, którzy zdecydują się na zakup publikacji tą drogą mogą korzystać z szeregu promocji. Aby skrócić czas dostarczania przesyłek podpisaliśmy umowę z firmą kurierską, która zobowiązała się dostarczać przesyłki naszym czytelnikom w przeciągu 24 godzin od daty przyjęcia zamówienia. Taka forma zakupu książek okazała się o 1 PLN tańsza niż korzystanie z usług poczty - konkluduje przedstawicielka wydawnictwa "W drodze".
Reklama, marketing wspierają sprzedaż - o tym nie trzeba nikogo przekonywać. Uczestnicy IX Targów Wydawców Katolickich po raz kolejny mają nadzieję, że najprzyjemniejszą i najskuteczniejszą formą promocji będzie bezpośredni kontakt z czytelnikiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najkrótsze i najdłuższe pontyfikaty

Niedziela legnicka 46/2007

Margita Kotas

Listopad jest szczególnym czasem, gdy odwiedzamy cmentarze, i stając przy grobach naszych bliskich myślimy o przemijaniu, o wieczności. Wspominamy tych wszystkich, którzy od nas już odeszli: małżonków, rodziców, dobrodziejów, ale i ludzi wybitnych, zasłużonych dla naszej Ojczyzny, ale i dla Kościoła. Dziś chcemy przypomnieć pontyfikaty papieży. Wielu z nich zostało świętymi, ale o wielu zapomniała historia.

Historia papiestwa odnotowała 264 pontyfikaty. Poczet papieży to wielka mozaika osobowości i cech charakterologicznych. O długości poszczególnych pontyfikatów w sposób znaczący decydował wiek papieży elektów, który w momencie wyboru bardzo często wynosił 80 lat. Stan zdrowia papieży elektów niekiedy uniemożliwiał im spełnienie podstawowych czynności związanych z piastowaniem tego urzędu. Na ich pontyfikat miały również wpływ uwarunkowania polityczne, a nawet warunki atmosferyczne.
CZYTAJ DALEJ

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Bliskość, która budowała – bp Adam Bałabuch o spotkaniach z papieżem Franciszkiem

2025-04-21 23:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

bp Adam Bałabuch

śmierć Franciszka

Archiwum Vatican Media

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Ojciec Święty Franciszek przez dwanaście lat przewodził Ludowi Bożemu jako Pasterz prostoty, czułości i duchowej głębi. Jego pontyfikat to czas licznych reform, modlitewnych gestów, troski o peryferie Kościoła i wezwania do braterstwa. Z tej okazji o osobistą refleksję poprosiliśmy bp. Adama Bałabucha, biskupa pomocniczego diecezji świdnickiej.

W rozmowie z redakcją bp Bałabuch wspomina przede wszystkim osobiste spotkania z papieżem Franciszkiem, zwłaszcza te, które odbyły się w ramach wizyt ad limina Apostolorum.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję