Reklama

Niedziela w Warszawie

Stawiamy na profesjonalistów

O muzyce sakralnej z Pawłem Łukaszewskim, kompozytorem i dyrygentem Chóru Katedry Warszawsko-Praskiej „Musica Sacra”, rozmawia Magdalena Wojtak.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Magdalena Wojtak: Chór Katedry Warszawsko-Praskiej „Musica Sacra” znany jest nie tylko w kraju, lecz także poza granicami Polski. Zespół ma na swoim koncie wiele prestiżowych nagród. Co jest tajemnicą waszego sukcesu?

Prof. Paweł Łukaszewski: Stanowimy jedną wielką rodziną. Jesteśmy zgraną grupą, której bliskie jest piękno muzyki sakralnej. Chór tworzymy niemal 20 lat. Choć przez ten czas członkowie zespołu zmieniali się, jego podstawowy skład tworzą chórzyści dawnego Chóru Akademii Teologii Katolickiej. Zależy nam, aby jakość muzyki sakralnej wykonywanej w czasie liturgii była jak najlepsza.

Gdzie można was usłyszeć?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestniczymy w nabożeństwach i Mszach św. w katedrze św. Floriana na warszawskiej Pradze. W Wielkim Poście będzie można nas usłyszeć w Niedzielę Palmową, podczas Mszy Krzyżma czy Wigilii Paschalnej. Muzyka w czasie liturgii jest jej integralną częścią. Jest dla nas modlitwą.

Oprócz oprawy liturgicznej, wiele również koncertujecie.

Występowaliśmy m.in. w Niemczech, Francji, Stanach Zjednoczonych czy we Włoszech. Byliśmy zapraszani do różnych projektów muzycznych, w których współpracowaliśmy z Polską Orkiestrą Radiową i orkiestrami różnych filharmonii.

Reklama

Uczestniczycie również w licznych nagraniach. Jakie są wasze najbliższe muzyczne plany?

Koncerty są ulotne, natomiast nagrania na płytach pozostają. W czerwcu chcemy nagrać płytę, która będzie zawierała pięć cykli mszalnych współczesnych kompozytorów m.in. Stanisława Moryto, Marcina Łukaszewskiego, Łukasza Farcinkiewicza i Jana Krutula. Natomiast następna płyta będzie poświęcona polskiej muzyce początku XX wieku. Znajdą się na niej utwory m.in. Feliksa Nowowiejskiego, Apolinarego Szeluto czy Tadeusza Szeligowskiego.

Śpiewanie w chórze to praca zespołowa. Nie ma tutaj miejsca na indywidualizm?

W chórze chodzi o to m.in., aby stworzyć dobry, ujednolicony brzmieniowo zespół. Osoby, które są niezbędne, to moi bliscy współpracownicy: pianista i kompozytor Łukasz Farcinkiewicz oraz moja żona Joanna Łukaszewska, która zajmuje się emisją głosu chórzystów.

Kto może dołączyć do grona muzyków Chóru Katedry Warszawsko-Praskiej?

Od kilku lat Chór „Musica Sacra” jest chórem żeńskim, wcześniej był mieszany. Nabory do chóru nie odbywają się często. Mamy ograniczoną liczbę miejsc. Związane jest to z budowaniem odpowiednich proporcji między głosami. Ostatni nabór miał miejsce na jesieni. Nasz repertuar jest też często zmieniany. Stawiamy na profesjonalistów i osoby związane z muzyką. Ponad połowa naszych chórzystów to absolwenci szkół muzycznych. Talent wokalny nie wystarczy, aby do nas dołączyć. Trzeba również umieć czytać nuty oraz współpracować z dyrygentem i całym zespołem.

Nagrodą polskiego przemysłu fonograficznego „Fryderyk” zostało uhonorowanych kilka płyt Chóru Katedry Warszawsko-Praskiej. Kilkanaście razy byliście również nominowani do tej nagrody. W tym roku ponownie…

Nominację otrzymaliśmy za płytę z muzyką Stanisława Moniuszki. Nagraliśmy utwory sakralne tego kompozytora przeznaczone na chór żeński i organy. Nagrody są miłe, jednak w naszej pracy nie są dla nas najważniejsze. Wybór Akademii Fonograficznej poznamy 8 marca w Katowicach.

Paweł Łukaszewski; Profesor sztuk muzycznych. Kompozytor, dyrygent, pedagog i organizator życia muzycznego. Od 2016 r. prorektor Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie

2020-02-25 12:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Zjawisko” z dominikańskiej scholi

Niedziela Ogólnopolska 31/2022, str. 64-65

[ TEMATY ]

schola

dyrygent

Bartosz Barczyk, z archiwum Marty Gardolińskiej

O sztuce, patriotyzmie i odwadze bycia katoliczką „w świecie” rozmawiamy z dyrygentką Martą Gardolińską.

Mateusz Wyrwich: Pobierałaś nauki u tak wybitnych profesorów, dyrygentów, jak choćby Simone Young, Mark Stringer czy Gustav Meier. Czego uczy to dyrygenta, słuchu na orkiestrę, wrażliwszego spojrzenia na kompozycję?

Marta Gardolińska: Każdy dyrygent ma inne podejście do pracy. Mój wiedeński profesor Mark Stringer skupiał się np. na wszechstronnym spojrzeniu na partyturę. Dla niego uczenie się utworu to nie tylko nuty, to cały kontekst historyczny, znajomość stylu kompozytora. Także wpływy, którym podlegał. A druga sprawa to szczegółowe, odrębne spojrzenie na każdy takt, artykulację, motyw itp. Od innych profesorów masterclass uczyłam się ot choćby takich prostych, ale niezwykle ważnych rzeczy, np. jak się komunikować z orkiestrą czy jak zaplanować próby.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję