Reklama

Niedziela Kielecka

150 lat poświęcenia kościoła w Bobinie

– Ta świątynia jest centrum parafii, ponieważ tu bije niewyczerpalne źródło Bożej miłości (...) Tutaj wszystko się rozpoczyna, ale również tutaj wszystko się kończy – mówił bp Andrzej Kaleta podczas uroczystości jubileuszowych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszą niedzielę Adwentu nasza wspólnota parafialna przeżywała niezwykłą uroczystość – jubileusz 150. rocznicy poświęcenia kościoła i odprawienia w nim pierwszej Mszy św. – mówi proboszcz parafii św. Anny w Bobinie ks. kanonik Czesław Parkita. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Andrzej Kaleta.

Obecna świątynia w Bobinie to już czwarty kościół na tym miejscu od przywrócenia parafii na początku XVII wieku (1613 r.), tj. po okresie, gdy Bobin znajdował w rękach protestantów. 400-lecie przywrócenia parafii wspólnota parafialna obchodziła w 2013 r. Obecna świątynia została wzniesiona w latach 60. XIX wieku według projektu krakowskiego architekta Filipa Pokutyńskiego w formach neogotyckich nawiązujących do włoskiego trecenta. Zastąpiła ona drewnianą budowlę z 1808 r., fundowaną przez Mariannę Siemiońską, dziedziczkę Bobina. Prace przy fundamentach rozpoczęto w roku 1861, a w 1862 położono kamień węgielny. Budowę, przerwaną z powodu wybuchu powstania styczniowego, zakończono w 1869 r. W tymże roku, w pierwszą niedzielę adwentu, miejscowy proboszcz ks. Władysław Płoszczycki, za zezwoleniem Kurii (Konsystorza Jeneralnego) poświęcił budowlę. Prace finansował w dużej części hr. Alfred Łoś, dziedzic dóbr Bobin i kolator kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tutaj wszystko się rozpoczyna

Reklama

Podczas Eucharystii bp Andrzej Kaleta wygłosił homilię, w której powiedział: – Ta Msza św. jest podziękowaniem Panu Bogu za dary, które tak obficie składa w nasze ręce na przestrzeni dziejów, 150 lat istnienia tego kościoła. Nasze dzisiejsze zgromadzenie jest więc podziękowaniem Panu Bogu. Chcemy dziękować Bogu za wszystkich ludzi: duchownych i świeckich, którzy tu żyli, pracowali, trudzili się i uświęcali. Niech udział w wiecznej uczcie Kościoła chwalebnego będzie dla nich wszystkich nagrodą, zaś dla nas, żyjących, ta świątynia niech będzie miejscem ciągłego dawania świadectwa o Bogu wobec współczesnego świata, tego świata, który tak często gubi drogę. Podczas homilii wielokrotnie nawiązywał do wartości, jaką jest kościół materialny a przede wszystkim duchowy. Bp Kaleta przypomniał naukę św. Augustyna, który podkreślał zależność między wznoszeniem murów, wznoszeniem gmachu świątyni a budowaniem kościoła duchowego, który stanowimy my, ludzie wierzący. Następnie hierarcha wskazał na znaczenie kościoła w życiu parafii: – Świątynia jest dziedzictwem otrzymanym po przodkach, którzy zabiegali o ten dom Boży. – Jest ona miejscem uświęconym modlitwą całych pokoleń. Tu, w świątyni, gdzie sprawowane są sakramenty, bije źródło Bożego miłosierdzia, niech ono będzie źródłem błogosławieństwa dla was i dla waszych dzieci – powiedział.

Kościół w Bobinie należy do stosunkowo nielicznej grupy świątyń, których powstanie jest wynikiem ofiarności i pobożności jednego człowieka, jest nim hrabia Alfred Łoś.

Podziel się cytatem

Biskup wyraził też pragnienie, aby ta świątynia była nadal miejscem wielbienia Boga i miejscem jednoczenia się ludzi. Kończąc homilię biskup Kaleta złożył życzenia: – Życzę księdzu proboszczowi i parafianom wytrwałości i dalszej gorliwości w ciągłym zabieganiu i upiększaniu tej świątyni na chwałę Boga i pożytek ludzi.

Dobrzy duszpasterze

Reklama

Zapisano w kronice parafii, że ówczesny proboszcz, ks. Władysław Płoszczycki w I Niedzielę Adwentu roku 1869 za pozwoleniem Biskupa Kieleckiego poświęcił nowo wybudowany kościół i odprawił w nim po raz pierwszy Mszę św. Równo 150 lat od tamtych wydarzeń upamiętniono uroczyście ten fakt sprawując podniosłą liturgię jubileuszową – mówi ks. Czesław Parkita, przypominając kolejnych duszpasterzy, dzięki którym świątynia w Bobinie piękniała przez kolejne lata, a czasy były ciężkie. Kiedy młody, niespełna 30-letni kałan, ks. Władysław Płoszczycki w roku 1859 przybył do parafii Bobin, napisał: „Zastałem wszystkie budynki w opłakanym stanie. Kościół niepodobny do Domu Bożego, odarty z pokrycia, walący się. Mieszkanie proboszcza… niezdatne do zamieszkania. …Po pierwszem mojem przybyciu na miejsce i obejrzeniu wszystkiego, serce mi się ścisnęło. W Bogu całą ufność położyłem. Pominąwszy wszystkie inne potrzeby postanowiłem zacząć od Domu Bożego…”. Ks. Władysław Płoszczycki zmarł w Bobinie, w święta Bożego Narodzenia 1888 r., mając 59 lat. Proboszczem w Bobinie był 29 lat. Został pochowany na cmentarzu w Bobinie.

Do nowo wybudowanego kościoła przeniesiono część starszego wyposażenia, w tym siedemnastowieczną chrzcielnicę, ambonę, i pięć ołtarzy, z których trzy, osiemnastowieczne, nadal znajdują się w bobińskiej świątyni.

Ciężkie czasy, hojne serca

Do poważniejszych zmian w aranżacji wnętrza doszło w okresie, gdy proboszczem parafii był ks. Jan Machejek (1921-44). Dzięki jego staraniom wymieniono poszycie dachu, wzniesiono nowy chór, nadto odzłocono tabernakulum oraz podjęto restaurację ołtarza Matki Boskiej, a Józef i Józefa Dobajowie z Bobina ufundowali stacje drogi krzyżowej (1936 r.). Już w okresie okupacji ks. Machejek zamówił u Adama Stalony-Dobrzańskiego, artysty malarza, profesora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie,  projekt malowideł ściennych, jednak do ich realizacji przystąpiono dopiero w roku 1946. W latach 70., gdy proboszczem był ks. Adolf Karcz, dla uczczenia jubileuszu stulecia budowy, przeprowadzono generalny remont kościoła. Prace obejmowały m.in. konserwację zabytkowych ołtarzy i budowę ołtarza soborowego (1973 r.), wzmocnienie murów oraz odnowienie polichromii, w roku 1976 przez Sotyrysa Pantopulosa pod kierunkiem Stalony-Dobrzańskiego liczne partie przemalowano.

Świątynia pięknieje

Ks. proboszcz wspomina kolejnych duszpasterzy, dzięki którym świątynia w Bobinie piękniała przez kolejne lata, a czasy były ciężkie: I wojna światowa, podczas której przez te tereny przechodził front, potem komasacja gruntów we wsiach parafii, następnie kolejna wojna i po niej trudny okres komunizmu.

Ks. Parkita dodaje, że i obecnie, dzięki ofiarności parafian, w bobińskim kościele przez cały czas prowadzone są prace konserwatorskie. W ostatnich latach odnowiono m.in.: ołtarz Matki Boskiej i św. Wincentego Ferreriusza, dach i elewację, jak również dolne partie polichromii zniszczone przez wilgoć. Odrestaurowano ołtarz główny i ambonę . Z okazji 150-lecia kościoła została położona nowa posadzka w kościele i wyczyszczono polichromię – to był taki „prezent” jubileuszowy dla naszego kościoła – mówi.

2020-01-08 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Kaleta odwiedził parafię Krzyżanowice na Ponidziu

[ TEMATY ]

bp Andrzej Kaleta

diecezja kielecka

Krzyżanowice

TD

Fasada kościoła w Krzyżanowicach

Fasada kościoła w Krzyżanowicach

W niedzielę 17 maja biskup pomocniczy Andrzej Kaleta sprawował Mszę św. w intencji parafian w zabytkowym kościele pw. św. Tekli w Krzyżanowicach, w dekanacie pińczowskim. Było to uroczyste zakończenie wizytacji w parafii.

Odwiedził również cmentarz parafialny, gdzie modlił się za zmarłych. - Chociaż wizyta miała skromniejszy charakter, bo w kościele nie mogło zgromadzić się wiele osób, to cieszymy się z tej wspólnej modlitwy z biskupem - mówi ks. proboszcz Józef Staszkiewicz, pracujący w parafii od 31 lat.
CZYTAJ DALEJ

Niepokalana – nasz ideał

Niedziela Ogólnopolska 49/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

Francisco de Zurbaran

"Niepokalane Poczęcie", Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Niepokalane Poczęcie, Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Mój przyjaciel powtarza, że Kościół co rusz popełnia błędy. Nie powinien np. ogłosić dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. „Dogmat – tłumaczy – dotyczy mojego zbawienia, a ta maryjna prawda nie ma nic wspólnego ze mną. Wiąże się tylko ze zbawieniem Maryi”.
Przyjaciel nie zna nauki Kościoła. Nie wie, że zapatrzeć się w Niepokalane Poczęcie to odkryć siłę, która pcha ku niebu, że zapragnąć być jak Niepokalana to stanąć na drodze wypełnienia największej tęsknoty, która mieszka w ludzkim sercu. Nie wie, że ten dogmat jest potrzebny do zbawienia

Być czystym i niewinnym. Mieć oczy, które widzą dobro. Serce, które nie rozumie pokus. Być całym utkanym z myśli Boga i w swej duszy nosić Jego obraz... Każdy z nas tego pragnie.
CZYTAJ DALEJ

„Pojedynek” – opowieść o odwadze i moralnych wyborach w czasach, gdy każdy dzień mógł być ostatnim

2025-12-09 16:27

[ TEMATY ]

historia

film

Polecamy

Materiał prasowy

Do sieci trafia finalny zwiastun i plakat thrillera historycznego „Pojedynek”, stworzonego na podstawie prawdziwych wydarzeń przez jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów – Łukasza Palkowskiego („Bogowie”, „Najlepszy”). W filmie, który niepokojąco łączy wydarzenia sprzed lat z aktualną sytuacją międzynarodową, wystąpiła plejada wybitnych aktorów. Na ekranie, oprócz Jakuba Gierszała, zobaczymy gwiazdę „Gry o tron” Aidana Gillena. Towarzyszą im m.in. Bogusław Linda, Julia Pietrucha, Wojciech Mecwaldowski, Antoni Pawlicki, Anna Próchniak, Mateusz Kościukiewicz, a także Tomasz Kot.

Atak Rosjan na Polskę we wrześniu 1939 roku doprowadził do pierwszej masowej próby indoktrynacji tysięcy przedstawicieli polskich elit. „Pojedynek” sięga po nieopowiedzianą część tej historii Polski, a Łukasz Palkowski, autor sukcesu m.in. filmu „Bogowie”, przedstawia ją z charakterystycznymi dla siebie autentyzmem, tempem i energią. „Pojedynek” to pokazana z wielkim rozmachem historia o bohaterach, których widz natychmiast obdarza sympatią i śledzi ich losy z zapartym tchem. To również historia o rosyjskich oprawcach, którzy – w kontekście wydarzeń we współczesnym świecie – zmieniają tylko rodzaj munduru, ale nie metody. Filmowe postaci wzorowane są na autentycznych oficerach i żołnierzach, których dramat rozpoczął się po 17 września 1939 roku – w czasach, w których człowieczeństwo wystawiono na najcięższą próbę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję