Reklama

Niedziela Kielecka

Rytuał wigilijnego opłatka

W Polsce łamanie się opłatkiem wykształciło rytuał odrębny i jedyny, wynikający z przywiązania do tradycji, ze specyfiki polskiej historii, która – w ostatnich dwustu latach na ogół tragiczna – sprawiła, że Polacy, uwikłani w losy Ojczyzny, zbyt często spędzali Wigilie poza domem. Ale zawsze, w miarę możliwości, łączyło ich misterium opłatka.

Niedziela kielecka 51/2019, str. I

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

wigilia

opłatek

TD

Na wigilijnym stole najważniejszy jest opłatek

Na wigilijnym stole najważniejszy jest opłatek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chociaż żelazorytnictwo opłatkowe (czyli wyrabianie ozdobnych form do pieczenia opłatków) jest pochodzenia obcego, to tylko w Polsce zostało podniesione do rangi sztuki i zapoczątkowało nowy, osobny dział grafiki. Obce wzory dostosowano do oryginalnego polskiego folkloru. Najstarsze z zachowanych opłatków pochodzą z XVII wieku i są bezcennym dokumentem obyczajowym staropolskiej kultury (a nawet architektury, gdyż na opłatkach przedstawiano budowle świeckie, sakralne, miejskie pejzaże itp.). Kielce mają w tej dziedzinie swoją tradycję.

W latach powojennych renomowaną i znaną w całym kraju opłatkarnię prowadziły siostry dominikanki, zaopatrując setki parafii. Zorganizowała ją, podobnie jak żłobek, jedna z sióstr przybyłych z Gdańska – Cherubina Schreiber. Pierwsza maszyna, z której korzystały siostry była ufundowana przez bp. Czesława Kaczmarka. Na jego cześć została nazwana „Czesław”. Kilkanaście lat temu siostry zakończyły tę działalność, choć wielu kielczan dobrze pamięta ostatnie lata opłatkarni na Kawetczyźnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podczas wigilii dzielenie się opłatkiem rozpoczynał zawsze pan domu lub w jego zastępstwie najstarszy syn, a potem dzielili się już wszyscy uczestnicy wieczerzy, składając sobie życzenia i żegnając się krzyżem. Szanując pozostałe po wieczerzy resztki poświęconego przecież opłatka wycinano z niego „światy”, delikatne ozdoby zawieszane u powały na gałęziach wigilijnych podłaźników lub choinki. Za najstarszy przekaz literacki o ozdobach z opłatka uznaje się fragment poematu „Horsztyński” J. Słowackiego. Nadal ozdabia się paczki opłatków papierową wstążką, z wykorzystaniem rysunków scen ewangelicznych, łączonych z polską tradycją.

Ozdoby z opłatka to polska specjalność – nie są znane poza naszym krajem. „Światy” były charakterystyczne dla Polski centralnej i południowej, a więc i dla obszarów Kielecczyzny. Inspirację dla tych form stanowiła często sztuka kościelna, rzeźby i obrazy, na których Chrystus trzyma w dłoni symbol swej władzy i panowania – „świat”, kulę – wyobrażającą kulę ziemską – z zatkniętym krzyżem.

Dzisiaj „światy” to już raczej specjalność inicjatyw etnograficznych i wykonuje się je raczej z niepoświęconych opłatków. Na szczęście. Bo czy dzisiaj szanujemy resztki z opłatków nie tylko domowych, ale pozostałych po tych masowych spotkaniach opłatkowych, które od końca listopada do początków lutego odbywają się w szkołach, zakładach pracy, domach kultury…? Dzielmy się opłatkiem, ale też szanujmy go, szanujmy to jedyne w swoim rodzaju polskie misterium.

2019-12-19 13:32

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tworzone z serca

Niedziela sosnowiecka 1/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Archiwum redakcji

Poliptyk olkuski z XV wieku

Poliptyk olkuski z XV wieku

Na pytanie, czy moda, która przyszła z innych krajów, zubaża nasze bożonarodzeniowe tradycje, odpowiada Bogdan Czesak, członek Komisji do Spraw Sztuki Sakralnej w diecezji sosnowieckiej, absolwent ASP w Krakowie, z którym rozmawia ks. Tomasz Zmarzły.

ZT: Uroczystość Bożego Narodzenia, świętowana od początków chrześcijaństwa, skupia w Polsce wokół siebie największą ilość praktyk religijnych, obrzędów i obyczajów ludowych. Jaka rolę w upowszechnianiu tego tematu odgrywała sztuka sakralna? Bogdan Czesak: Prawdę o wcieleniu Syna Bożego i narodzeniu Chrystusa podkreślano w Polsce przy pomocy np. ilustracji występujących w rękopisach i witrażach. Scena Bożego Narodzenia ustawiana była najczęściej obok ilustracji gorejącego krzewu Mojżesza i różdżki Aarona, symbolizujących cudowne narodzenie Chrystusa. Taką ilustrację zawiera np. ewangeliarz, tzw. Codex aureus, z drugiej połowy XI wieku, pochodzący z Płocka i znajdujący się w Muzeum Czartoryskich w Krakowie. W gotyckich ołtarzach można było zobaczyć poprawne teologicznie sceny, czego przykładem jest znajdujący się w diecezji sosnowieckiej Poliptyk olkuski z XV wieku, autorstwa Jana Wielkiego i Marcina Czarnego i ilustracja tematu na jednej z kwater. Przestawia ona Maryję wielbiącą narodzonego Chrystusa w obecności aniołów i św. Józefa. Na dalszym planie widać w plenerze scenę zwiastowania pasterzom przez aniołów wieści o narodzeniu Zbawiciela.
CZYTAJ DALEJ

Uroczystość świętych apostołów Piotra i Pawła

[ TEMATY ]

św. Paweł

św. Piotr

uroczystość

GRAZIAKO

Uroczystość dwóch największych Apostołów - Piotra i Pawła Kościół obchodzi 29 czerwca. Św. Piotr był uczniem wybranym przez Jezusa do pełnienia posługi prymatu w Kościele. Gorliwość misyjna św. Pawła sprawiła, że bardzo wielu miejscach głosił Ewangelię i zakładał Kościoły. Zyskał miano "Apostoła Narodów". Obaj przez swoje męczeństwo są związani z Rzymem.

Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła już od połowy III wieku obchodzona jest wspólnie 29 czerwca. Obaj Apostołowie ponieśli śmierć męczeńską w Rzymie w czasie prześladowania za cesarza Nerona. Piotr zginął około 64 r. Tradycja głosi, że został ukrzyżowany. Apostoł jednak wyznał, że nie jest godny umrzeć jak Jezus. Dlatego też został przybity do krzyża głową w dół. Paweł, przez jakiś czas więziony w Rzymie, został ścięty mieczem około 67 r.
CZYTAJ DALEJ

Nie bądź kserokopią. Specjalny pokaz filmu "Carlo Acutis. Plan na życie"

2025-06-29 21:03

[ TEMATY ]

kino

bł. Carlo Acutis

relikwie bł. Carlo Acutisa

Karol Porwich/Niedziela

Czy w XXI wieku, w dżinsach, adidasach i z telefonem w ręku, da się żyć ideą nieba? Czy w dobie technologii i nowych mediów, kiedy pokusą jest to, by upodobnić się do influencerów, można mimo wszystko pozostać sobą?

Na te pytania mogliśmy poszukać odpowiedzi w czwartkowy wieczór, 5 czerwca. To wszystko za sprawą przedpremierowego pokazu filmu "Carlo Acutis. Plan na życie", który miał miejsce w częstochowskim kinie Wolność, a na który zaprosił Tygodnik Katolicki Niedziela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję