Reklama

Niedziela Legnicka

Dzieci dzieciom

Akcja miś w Smolniku

Pluszowa maskotka – czy to dużo, czy też mało? Z inicjatywy ks. Artura Kotrysa, katechety pracującego z klasami 3 i 4 w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Smolniku, zorganizowana została zbiórka pluszaków dla dzieci z domu Samotnej Matki w Pobiednej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki tej zbiórce chcemy przede wszystkim uwrażliwić wyobraźnię i serca dzieci na potrzeby innych i zachęcić do niesienia im pomocy – powiedział ks. Artur. Ta inicjatywa ma również na celu zaangażowanie rodziców, aby wspólnie z dziećmi podjęli to ważne dzieło miłosierdzia. Wspólne zaangażowanie najmłodszych i dorosłych to doskonała szkoła wychowania, okazja do zdania sobie sprawy z tego, że wokół nas są osoby, które można wesprzeć chociażby tym symbolicznym „pluszakiem”. Rodzice chętnie włączyli się w to dzieło, pomogli w przygotowaniu zabawek. Zbiórka trwała zaledwie kilka dni, nie trzeba było namawiać dzieci do tej akcji, same z ogromnym zaangażowaniem podjęły inicjatywę informowania swoich starszych kolegów o podjętej akcji zbierania pluszaków.

Wszystkie prezenty zostaną przekazane mieszkańcom Domu Samotnej Matki w Pobiednej. Ks. Artur zawiezie je wraz z wychowankami Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego we Włosieniu, w którym również posługuje. Wszystkim za pomoc w tej zbiórce dziękujemy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-12-04 07:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostra Anna Bałchan robi smalec, żeby zbudować coś dobrego

Akcja "Smalczyk" ma wesprzeć inicjatywę "Budujemy coś dobrego" - w Katowicach powstaje Centrum Opiekuńczo-Rozwojowe im. Św. Józefa. Będzie to żłobek i przedszkole, dla których priorytetami są zdrowy rozwój dzieci, zorientowanie na tworzenie więzi rodzinnych, przestrzeń integracji międzypokoleniowej i wsparcie lokalnej społeczności, w tym samotnych matek.

- Zbieramy na budowę żłobka i przedszkola. Borykamy się już z trudnością, jaką jest zalewanie nowego budynku. Potrzebne są działania, które sporo kosztują. Potrzebujemy jeszcze trzech milionów, by przygotować to miejsce. Potrzebujemy wsparcia ludzi dobrej woli. Jako cegiełkę na wsparcie naszej zbiórki robię smalec. Myślę, że kojarzy się on z domem z domem, kiedy robiły to nasze mamy i babcie. Taki dobry, swojski - mówi w rozmowie z KAI s. Anna Bałchan.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Poświęcenie sztandaru i strażnicy

2025-12-10 18:47

Biuro Prasowe AK

- Ważną rzeczą jest, żebyście zawsze gdy jedziecie na akcję, czuli się narzędziami Bożej Opatrzności. Żebyście mieli świadomość tego, iż Bóg w każdym przypadku chce się Wami posługiwać, by okazać swoją dobroć i swoje miłosierdzie – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w parafii św. Piotra Apostoła w Wadowicach.

Na początku Mszy św. arcybiskupa powitał proboszcz ks. Jan Dziubek. Podziękował za jego obecność w tak ważnym dla całej wspólnoty dniu, gdy poświęcony zostanie nowy sztandar i strażnica.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję