Reklama

Wiadomości

Polityczny krajobraz po bitwie

Rząd PiS otrzymał historyczny mandat od Polaków, bo nikt po 4 latach sprawowania władzy nie uzyskał takiego poparcia. Teraz politycy ustalają skład personalny nowego rządu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedno jest w 100 proc. pewne – premierem nowego rządu będzie Mateusz Morawiecki, ale skład wicepremierów może już ulec zmianie. Po wyborach wzmocniły się frakcje w ramach Zjednoczonej Prawicy. Więcej mandatów uzyskali ludzie zarówno Jarosława Gowina, jak i Zbigniewa Ziobry, który prawdopodobnie dołączy do grona wicepremierów.

O wiele trudniej przewidzieć zmiany w poszczególnych resortach. Trwa poszukiwanie nowego ministra sportu i turystyki, bo Witold Bańka został prezesem Światowej Organizacji Antydopingowej. W kuluarach słychać, że szef MON Mariusz Błaszczak chciałby zostać marszałkiem Sejmu, a wojskiem chętnie zaopiekowałby się szef Kancelarii Premiera min. Michał Dworczyk. Od miesięcy mówi się także o powstaniu nowego resortu, który ma lepiej koordynować pracę spółek skarbu państwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Frakcje Gowina i Ziobry

Premier Morawiecki ma przeciwników zarówno w samym Prawie i Sprawiedliwości, jak i we frakcji Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. W minionej kadencji dochodziło już między nimi do sporów ws. obsady spółek skarbu państwa. Za premierem murem stoją jednak ludzie Jarosława Gowina oraz osobiście prezes PiS Jarosław Kaczyński. Swoją otwartością Morawiecki zyskuje także coraz większe poparcie wśród szeregowych członków PiS. – Mieliśmy bardzo dobrą rozmowę z panem prezesem Kaczyńskim, potem dołączył do nas premier Mateusz Morawiecki. W ramach ustaleń programowych jesteśmy w 90 proc. zgodni, a w personalnych w 100 proc. – powiedział wicepremier Jarosław Gowin. – Liczę na to, że uzgodnienia między PiS a Solidarną Polską będą równie szybkie i harmonijne.

Atutem Morawieckiego jest jego wizja przestawienia gospodarki na tory większej innowacyjności, a także zrównoważony rozwój Polski. Premier ma też świetne predyspozycje oraz nawyki z zarządzania w korporacjach, dzięki czemu potrafi z urzędników państwowych wykrzesać większą wydajność, co widać na przykładzie jego współpracowników oraz resortów, którymi kierował. – Zwycięskiego składu się nie zmienia. Jakieś korekty pewnie będą, ale zasadniczo będzie to rząd Mateusza Morawieckiego – podkreśla wicepremier Jacek Sasin.

Reklama

Rozmowy i układanie nowego rządu zajmą wiele dni, a nawet kilka tygodni. Dotychczasowa praktyka kierownictwa PiS pokazuje, że giełda nazwisk i zmiany w resortach będą trwały do samego końca. Ale Zjednoczona Prawica nie ma powodu, by się spieszyć. Zgodnie z konstytucją Sejm musi się zebrać w ciągu 30 dni od wyborów, czyli do 12 listopada. Później prezydent ma 2 tygodnie na wskazanie kandydata na premiera, który w ciągu 14 dni musi zdobyć wotum zaufania. Pod koniec listopada wszystko będzie więc jasne.

Wygrani przegrali

Zjednoczona Prawica jest jedyną formacją w historii III RP, która mogła i nadal może formować samodzielny rząd. Jest też jedyną partią, która po 4 latach rządów poprawiła swój wynik wyborczy o ok. 6 punktów procentowych.

Problemem okazały się jednak wybory do Senatu. Choć PiS uzyskał poparcie ponad 45 proc. Polaków, to opozycja ze słabszym poparciem wykazała się większym sprytem. Efekt jest taki, że w 100-osobowym Senacie PiS ma obecnie tylko 48 senatorów – w poprzedniej kadencji było ich aż 61. Przyczynami tej porażki są porozumienie opozycji, ale także zlekceważenie przez partię rządzącą wyborów do wyższej izby parlamentu. – Było za małe wsparcie polityczne, szczególnie w okręgach dla nas trudnych – zwraca uwagę senator Jan Maria Jackowski.

W kilku jednomandatowych okręgach zaszkodziły też wewnętrzne boje personalne w PiS, gdzie dochodziło do „bratobójczych” walk. – Pan senator Waldemar Bonkowski np., startując ze swojego komitetu, wykluczony z Prawa i Sprawiedliwości, odebrał część elektoratu naszemu kandydatowi, panu wojewodzie Dariuszowi Drelichowi, i to spowodowało, że skorzystał trzeci kandydat – z Platformy Obywatelskiej – tłumaczy Jackowski.

Reklama

Teraz trwają rozmowy i próby przeciągania pojedynczych senatorów na stronę PiS, bo gra toczy się o większość oraz kształt prezydium Senatu. Oczywiście, utrata wyższej izby przez partię rządzącą nie jest katastrofą, ale może poważnie utrudnić legislację, a na pewno ją spowolni. Każdą ustawę Senat może blokować przez 30 dni, a przez ten czas dawać paliwo polityczne mediom i opozycji w Sejmie. – Ale Senat nie zatrzyma nas w realizacji naszego programu. Będzie zrealizowany w 100 proc. – zapewnia Jacek Sasin.

Opozycja po prawej stronie

Prawo i Sprawiedliwość będzie miało trudniej również w Sejmie, do którego dostali się reprezentanci całej sceny politycznej. Z dwucyfrowego wyniku wyborczego zadowolona jest lewica, a Konfederacja cieszy się ze swojego debiutu w Sejmie. Także o wiele lepszy od sondażowych jest wynik PSL z Pawłem Kukizem na pokładzie.

W poprzedniej kadencji Sejmu PiS miał stosunkowo komfortową sytuację, bo opozycja była bardzo słaba programowo. Teraz może się to zmienić, bo obok KO będą zarówno radykalna lewica oraz PSL, aspirujący do miana partii centrum, jak i prawica. Dobry wynik Konfederacji oznacza, że część konserwatywnych i młodych wyborców odchodzi od partii rządzącej, co może być efektem naturalnego buntu, ale także zaniedbań ws. ochrony życia dzieci nienarodzonych. Jeśli politycy Konfederacji nie pokłócą się między sobą i wygenerują spójny przekaz, to w kadencji 2019-23 rządząca partia będzie musiała się z nimi liczyć, by nie stracić większej liczby konserwatywnych wyborców.

Niestety, dotychczasowa postawa PiS w sprawie ochrony życia dzieci nienarodzonych jest jego największym zaniedbaniem. W poprzedniej kadencji Polacy przynieśli do Sejmu w sumie 1,4 mln podpisów z postulatem ograniczenia aborcji. Jeden projekt został wyrzucony do kosza, a drugi – popierany przez Kościół – zamrożony w specjalnej podkomisji, która od 1,5 roku nie zebrała się ani razu. Obywatelski projekt „Zatrzymaj aborcję” przechodzi na kolejną kadencję Sejmu, a więc partia rządząca będzie musiała coś z nim zrobić.

Reklama

Dużą nadzieją środowisk pro-life był także wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niekonstytucyjności aborcji eugenicznej, pod którym podpisało się ponad 100 posłów, głównie z PiS. Niestety, prezes Julia Przyłębska od 2 lat blokuje jego rozpatrywanie. – Przepisy są jednoznaczne i wniosek posłów do trybunału zostanie umorzony po rozpoczęciu nowej kadencji Sejmu. Ta sprawa pokazuje, jak można skutecznie ograniczyć konstytucyjne prawa posłów, których wybraliśmy w 2015 r. – mówi dr Marcin Olszówka, konstytucjonalista z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”.

Powrót Tuska

Przed nowym rządem stoi wiele nowych wyzwań. Trudniej będzie nie tylko ze względu na opozycję i niepewną sytuację w Senacie – problemem jest także kończąca się dobra koniunktura w światowej gospodarce. Globalne spowolnienie sprawi, że w Polsce też czeka nas korekta dynamicznego wzrostu gospodarczego. W drugiej kadencji premier Morawiecki nie będzie mógł sobie pozwolić na kolejne spektakularne programy prorodzinne i prospołeczne.

Przez ostatnie 4 lata wiele sektorów naszego państwa udało się naprawić lub poprawić ich skuteczność, co widać choćby po zwiększonych wpływach do budżetu z uszczelnienia podatków, a także po wynikach spółek skarbu państwa. Wyzwaniami na kolejną kadencję są usprawnienie służby zdrowia czy walka o większe dopłaty dla rolników. To czas wielkich inwestycji, takich jak budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, a także poprawy skuteczności programu „Mieszkanie+”.

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy rządowi udało się uspokoić sytuację na arenie międzynarodowej, a zwłaszcza relacje na linii Warszawa – Bruksela. Dzięki bardzo dobrym relacjom z USA wzrasta również bezpieczeństwo militarne naszego kraju. To bardzo ważny aspekt polityki w kontekście przyszłorocznych wyborów prezydenckich, bo obecność U.S. Army nad Wisłą to osobisty sukces prezydenta Andrzeja Dudy.

Reklama

Tuż po wyborach parlamentarnych swoją gotowość do walki o ten urząd w 2020 r. zgłosił Donald Tusk, który pod koniec listopada br. kończy swoją kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej. Tusk wyraźnie zapowiedział, że wraca do aktywnej polityki w Polsce. To on osobiście miał zablokować ogłoszenie przez Koalicję Obywatelską kandydatury na prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Donald Tusk już kiedyś kandydował na urząd głowy państwa. Choć w 2005 r. czuł się bardzo pewnie, to jednak przegrał ze śp. prof. Lechem Kaczyńskim. Ale kolejna porażka byłaby dla niego o wiele bardziej bolesna, bo straciłby szansę na przywództwo całej antypisowskiej opozycji.

2019-10-22 12:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szachowe zmagania Duchowieństwa i Wojska Polskiego

[ TEMATY ]

szachy

mistrzostwa

ks. Łukasz Romańczuk

W poniedziałek 15 lutego 2021 w pallotyńskim Centrum Animacji Misyjnej w Konstancinie-Jeziornej miał miejsce III drużynowy mecz szachowy Duchowieństwo – Wojsko Polskie. Każda z drużyn przygotowała po 9 zawodników. Mecz, składający się z 9 rund, został rozegrany systemem Scheveningen, polegającego na tym, że każdy zawodnik jednej drużyny gra z każdym zawodnikiem drugiej drużyny. Grano tempem 7’+3” (dla każdego zawodnika po 7 min. na partię oraz po 3 sek. za każde wykonane posunięcie).

Pojedynek był bardzo zacięty i szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną raz w drugą stronę. Ostatecznie mecz wygrała drużyna Duchowieństwa, po raz pierwszy w historii pojedynków z reprezentacja Wojska Polskiego. Choć w punktach „dużych” (liczonych 2 pkt. dla drużyny za wygraną rundę, 1 pkt za remis i 0 pkt. za przegraną) osiągnięto remis 9:9, to jednak w punktach „małych” (1 pkt. za każdą wygraną partię, ½ pkt. za remis i 0 pkt. za przegraną) minimalnie wygrało Duchowieństwo wynikiem 41:40.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek. Dzień postu ścisłego

[ TEMATY ]

post

Wielki Piątek

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Piątek jest dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. To jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św., a w kościołach odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej. Na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Tego dnia obowiązuje post ścisły i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Są jednak osoby, które pościć nie muszą.

– Jeśli Wielki Piątek jest dniem pełnym smutku, to jednocześnie jest najwłaściwszym dniem dla obudzenia na nowo naszej wiary, dla umocnienia naszej nadziei i odwagi niesienia przez każdego swego krzyża z pokorą, ufnością i zdaniem się na Boga, mając przy tym pewność wsparcia przez Niego i Jego zwycięstwa. Liturgia w tym dniu śpiewa: „O Crux, ave, spes unica – Witaj, Krzyżu, nadziejo jedyna!” – tak sens liturgii wielkopiątkowej wyjaśniał w jednej z katechez w minionych latach papież Benedykt XVI.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję