Reklama

Młodzi Jałmużnicy

Niedziela sosnowiecka 42/2019, str. IV

Piotr Lorenc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj dużo się mówi o ulepszaniu świata, trosce o klimat, pomocy ubogim, ale zwykle kończy się to na słowach. W waszym przypadku każda akcja sprawia, że ten świat rzeczywiście staje się lepszy. Przechodzicie od słowa do czynu. Za to wam serdecznie dziękuję, bo akcje przez was prowadzone pomagają drugiemu człowiekowi, który znalazł się w trudnej sytuacji i to nierzadko materialnej i moralnej – powiedział biskup diecezji sosnowieckiej Grzegorz Kaszak, inaugurując IX edycję autorskiego projektu diecezjalnej Caritas – „Młodzi Jałmużnicy”.

Uroczyste rozpoczęcie projektu odbyło się 2 października br. w Sali Widowiskowo-Koncertowej „Muza” w Sosnowcu. Wzięło w nim udział ponad 500 wolontariuszy i opiekunów zrzeszonych w 76 Szkolnych Kołach Caritas, które stanowią podstawę charytatywnego programu. – Liczę na to, że dalej z entuzjazmem i rozmachem będziecie podejmować charytatywne działania. Wasza praca jest konkretną pomocą dla drugiego człowieka – podkreślił bp Kaszak. Poradził także młodym wolontariuszom, by nie zrażali się słowami krytyki, bo jak mawiała Matka Teresa z Kalkuty, czynimy to dla Pana Jezusa. Obecny na inauguracji ks. Tomasz Folga – dyrektor sosnowieckiej Caritas wskazał, że działania charytatywne uszlachetniają serca. – Wasi starsi koledzy i koleżanki biorący przez laty udział w projekcie, dziś już studenci, zgodnie przyznają, że warto mądrze pomagać, że warto otworzyć swoje serce na drugiego człowieka, dobro okazane bliźniemu w dwójnasób powraca – zaznaczył ks. Folga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Celem projektu jest ukazanie, że jałmużna to nie tylko przekazanie pieniędzy, ale także podarowanie swojego czasu, uwagi i zaangażowania, wiedzy i umiejętności drugiemu człowiekowi. Wolontariusze nie będą w tym oczywiście pozostawieni sami. Wezmą udział w warsztatach i spotkaniach z ciekawymi ludźmi, odnoszącymi sukcesy w pracy z osobami potrzebującymi. Wyjadą także na warsztaty integracyjno-szkoleniowe dla uczniów z różnych typów szkół.

W tym roku po raz pierwszy projekt „Młodych Jałmużników” poprowadzi ks. Łukasz Gładki – zastępca dyrektora Caritas Diecezji Sosnowieckiej. Podczas spotkania kapłan podziękował młodzieży za dotychczasowe zaangażowanie. Zaznaczył, że nie sposób nie zastanawiać się nad tym, ile wysiłku musieli oni włożyć w podejmowane przez siebie działania, skoro udało im się do tej pory tak wiele osiągnąć. Jednocześnie zachęcał wolontariuszy, aby nadal pozostawali posłańcami Bożej miłości i nieśli ją do wszystkich zakątków świata.

2019-10-16 12:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję