W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w kościele filialnym w Chełmcu, należącym do parafii Męcinka, odsłonięto kopię obrazu Matki Bożej Łaskawej ze Stanisławowa, wraz z pamiątkową tablicą okolicznościową.
Pomysł ufundowania obrazu zrodził się z potrzeby serca tych mieszkańców, którzy swoje korzenie mają na Kresach. Wielu z nich przyjechało z Kresów Wschodnich, pozostawiając tam swój dobytek, a często i serca tęskniące za ziemią ojców. Niektórzy z nich modlili się w Stanisławowie, klękając przed Panią „Łaskawą i Płaczącą”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mieszkańcy Chełmca chcieli w ten sposób przybliżyć swoje ukochane Kresy, podziękować Matce Bożej za bezpiecznie przeżyte lata na Ziemiach Zachodnich, które stały się dla nich nowym domem, i upamiętnić Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów, którzy do tej pory nie mają swoich grobów i leżą w bezimiennych mogiłach.
Obraz został wykonany metodą witrażu przez firmę Roberta Wiedryckiego A.R.Projekt z Gdańska. W jego wykonanie zaangażowali się Józef Kuraś, Krzysztof i Piotr Karaban, a uroczystego odsłonięcia dokonali mieszkańcy Chełmca – Kresowianie Aniela Pokora i Tadeusz Machowski.
Sama historia obrazu jest bardzo ciekawa. Szczególnie czas powojenny, kiedy to proboszcz Stanisławowa postanowił zabrać obraz do Polski, ukrywając go w skrzyniach na wozie. Został jednak zatrzymany przez funkcjonariusza NKWD, który zabronił wywozu obrazu. Dopiero fortel użyty przez proboszcza, który wskazał funkcjonariuszowi inny obraz, pozwolił mu ocalić wizerunek Matki Bożej Stanisławowskiej. Ksiądz tułał się z tym obrazem niemal po całej Polsce, aby wreszcie umieścić go w szacownych murach bazyliki Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Gdańsku, gdzie znajduje się po dzień dzisiejszy.
Od 15 sierpnia kopia tego obrazu jest umieszczona także w murach kościoła św. Jana Chrzciciela w Chełmcu. Ufamy, że w naszym kościele Matka Boża „Płacząca”, będzie wypraszała wiele łask u swojego Syna Jezusa Chrystusa dla wszystkich, którzy klękają przed Jej wizerunkiem i modlą się do Boga, jak kiedyś ich ojcowie i matki czynili w Stanisławowie.