Uroczystość ku czci św. Brata Alberta w przemyskim schronisku dla bezdomnych w tym roku miała charakter szczególny. Mija bowiem 30 lat od powstania Przemyskiego Koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
W 1989 r. wychodząc naprzeciw społecznym potrzebom, Towarzystwo utworzyło w naszym mieście schronisko dla bezdomnych mężczyzn oraz kuchnię dla ubogich. Przemyskie koło było jednym z pierwszych 9 kół działających w naszej diecezji przemyskiej. Choć minęło tak wiele lat, główni twórcy tego dzieła nadal owocnie służą, dzięki – jak zawsze to podkreślają – opiece Maryi i za wstawiennictwem świętego Patrona. Jubileusz to dobra okazja do refleksji czy podsumowań, a także do podziękowań tym, którzy to dzieło stworzyli oraz tym, którzy na co dzień w różny sposób świadczą swoją pomoc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Potrzebna modlitwa
Uroczystość rozpoczęto Mszą św. koncelebrowaną przez metropolitę przemyskiego abp. Adama Szala w asyście ks. Tadeusza Baja – proboszcza parafii pw. św. Brata Alberta oraz ks. prał. Stanisława Czenczka, który w schronisku często służy swoją kapłańską posługą. Tym razem niestety zabrakło założyciela koła i duchowego opiekuna mieszkańców schroniska ks. prał. Bronisława Żołnierczyka, który z powodu choroby nie mógł w tej niecodziennej uroczystości uczestniczyć.
Reklama
W homilii abp Adam Szal gratulując Towarzystwu pięknego jubileuszu, podziękował zarówno założycielom, jak i obecnie posługującym za wszelkie dobro czynione na rzecz najuboższych – bezdomnych, głodnych, wykluczonych społecznie. Życzył, by to dzieło nadal się rozwijało i nigdy nie brakowało chętnych do pomocy. Wezwał do modlitwy, która zwłaszcza w obecnej sytuacji zmasowanego ataku na Kościół i wartości chrześcijańskie jest niezwykle potrzebna.
Dyplomy dla Przyjaciół
Po zakończeniu Eucharystii, w drugiej części jubileuszowych uroczystości przystąpiono do odczytania listów gratulacyjnych i wystąpień zaproszonych gości. Na uroczystość m.in. przybyli przedstawiciele kół z Dębicy, Dynowa i Łańcuta. Zarząd Główny reprezentowała Anna Wójcik. Na wstępie, Robert Gawlik – przedstawiciel prezydenta Przemyśla Wojciecha Bakuna odczytał jego list gratulacyjny. Następnie prezes Towarzystwa Henryk Hass wraz z Anną Wójcik przystąpili do wręczenia wolontariuszom specjalnych dyplomów: „Przyjaciel Towarzystwa im. Św. Brata Alberta” oraz do wręczenia odznaczeń: „Zasłużony dla Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta”, przyznanych przez Kapitułę Odznaczeń Rady Naczelnej Towarzystwa we Wrocławiu.
Godzina wspomnień
Reklama
W programie jubileuszowych uroczystości przewidziano również godzinę wspomnień. Ks. prał. Stanisław Czenczek m.in. stwierdził, że kontakty ze schroniskiem skłoniły go do bliższego poznania św. Brata Alberta, a tym samym zbliżyły go do problemów środowiska ludzi bezdomnych. Przybyły na uroczystość poseł RP Stanisław Piotrowicz, który przez wiele lat działał w Towarzystwie, opowiadał o trudnościach, które trzeba było pokonywać, chcąc schronisko i kuchnię utworzyć i utrzymywać. Pogratulował Towarzystwu wspaniałego jubileuszu, życzył dalszej pomyślnej działalności i zapewnił o swej pomocy. Anna Wójcik – przedstawicielka Zarządu Głównego zapoznała zebranych z bieżącymi sprawami i niestety ciągłymi trudnościami, z jakimi niejednokrotnie muszą sobie radzić placówki zajmujące się problematyką ludzi najuboższych.
Nie zabrakło chleba
Jadwiga Mikołajczyk, główna obok ks. Bronisława Żołnierczyka założycielka koła podkreśliła wielkie zasługi ks. B. Żołnierczyka. Wyraziła ogromny żal z powoju jego nieobecności na uroczystości. Opowiadała o trudnych początkach, w których często niemal namacalnie można było odczuć opiekę i pomoc św. Patrona. Było ciężko, ale nigdy nie zabrakło chleba. W wielu krytycznych momentach zjawiali się życzliwi ludzie, niosąc pomoc, często bardzo znaczącą. Obecnie schronisko zapewnia mieszkańcom wygodne warunki mieszkaniowe, sanitarne, całodobowe wyżywienie, stałą opiekę lekarską, bezpieczeństwo, jak również stałą opiekę duchową. Prezes Towarzystwa Henryk Hass informując zebranych o codziennych obowiązkach w prowadzeniu koła, zwrócił uwagę na wiele zadań wynikających z państwowego prawodawstwa, co wymaga dużego zaangażowania. Wyraził ubolewanie brakiem zainteresowania ze strony ludzi młodych, którzy mogliby przyjąć na siebie obowiązki charytatywnej działalności.
Uroczystość zakończono występem zespołu muzycznego Sister&Brothers Band, utworzonym w schronisku przez wychowawców i mieszkańców. W programie poetycko-muzycznym obok znanych piosenek pielgrzymkowych były również prezentowane wiersze poświęcone św. Bratu Albertowi autorstwa członka Zarządu Towarzystwa.