Pod takim hasłem odbyły się tegoroczne Świętojańskie Dni Rodzin w Łącku. Od piątku do niedzieli plac kościelny zapełniał się rodzinami; do przyjścia zachęcał bogaty plan spotkania.
Na łąckiej scenie wystąpili Adam Stachowiak, kapela góralska Ciupaga, a także młodzież ze Lwowa. Można było udać się na rodzinną pielgrzymkę szlakiem celestyńskim lub wysłuchać świadectwa Dobromira „Maka” Makowskiego. Uczestnikom towarzyszyła ikona Świętej Rodziny utworzona ze zdjęć rodzin parafii św. Jana Chrzciciela w Łącku.
Kulminacyjną uroczystością Świętojańskich Dni Rodziny była suma odpustowa, której 23 czerwca przewodniczył ks. Piotr Bajor z Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej. – Warto patrzeć, inspirować się postacią waszego patrona św. Jana Chrzciciela, który był heroldem Chrystusa, który przygotowywał Jezusowi miejsce, i mówił, że chce, aby tylko Jezus wzrastał, a on sam się umniejszał – mówił ks. Bajor w homilii.
W Łącku, gdzie przez lata żywa była tradycja świętojańskich dni młodych, po kilkuletniej przerwie, wraca formuła świętowania dni rodziny. Jak mówi proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela, ks. Jacek Miszczak, to okazja do nabrania sił i do spotkania. – Zależy nam bardzo na powołaniach do służby Bożej. Nasza rodaczka, bł. Celestyna Faron, której 20. rocznicę beatyfikacji właśnie wspominamy, oddała życie za kapłana. Modliła się za niego. My ją uznajemy poniekąd za patronkę powołań, patronkę duchownych. Odpowiedź, gdzie rodzą się powołania, jest oczywista, bo rodzą się one w rodzinach – mówi ks. Jacek. Uczestnicy chętnie brali udział w wydarzeniu. – Bardzo nam się podoba, jest mnóstwo atrakcji dla dzieci i starszych. Każda parafia powinna raz w roku organizować taką zabawę dla swoich parafian i dla gości. Tu w Łącku wszyscy są razem i to jest najważniejsze – mówi pani Agnieszka. A na horyzoncie kolejne powody do świętowania. Tegoroczny odpust ku czci św. Jana zainaugurował dwa jubileusze: 800-lecia parafii i 300-lecia kościoła parafialnego.
Rodzina – wspólna i największa pasja Joanny i Antoniego
Coraz więcej młodych wchodzących w sakramentalne związki małżeńskie pochodzi z rodzin niepełnych i doświadczonych przez rozwód rodziców. Bez fundamentów wyniesionych z domu rodzinnego trudniej jest budować im relacje. Czego w takiej sytuacji mogą oczekiwać od doradców życia rodzinnego? Z Joanną i Antonim Chmielewskimi, o ich pracy, misji i pasji do rodziny, rozmawia Katarzyna Dobrowolska.
Katarzyna Dobrowolska: – Czym jest dla Was, młodych małżonków, ta posługa?
Joanna i Antoni Chmielewscy: Traktujemy ją jako powołanie, do którego zaprosił nas Bóg. Chcemy pomagać narzeczonym świadomie i odpowiedzialnie wejść w sakrament małżeństwa i budować na Chrystusie swoje życie małżeńskie i rodzinne. Sama baza merytoryczna, która jest bardzo bogata, nie wystarczy, dlatego do każdej pary, którą prowadzimy, staramy się podchodzić indywidualnie. Ci młodzi pochodzą z różnych doświadczeń, mają różne historie życia, potrzebują przede wszystkim zrozumienia i drogowskazów, ponieważ nierzadko ich dom rodzinny, z którego się wywodzą, nie zapewnił im fundamentów chrześcijańskich, i nie mieli doświadczenia rodziców wspierających się, którzy sobie przebaczali. Do końca nie wiedzą, jak te relacje można budować w małżeństwie. Jednak my tego nie oceniamy. Nie stawiamy się w pozycji jakiegoś autorytetu i mentora, kogoś kto jest wyżej postawiony. Tym bardziej, że jesteśmy małżeństwem niespełna od dekady. Często uczymy się więcej od tych młodych, niż sami im dajemy, ponieważ, przygotowując się do spotkań, mamy okazję konfrontować własne życie małżeńskie z tym, co głosimy, czyli nauką Kościoła. Dlatego te kursy są także ważne dla nas, wyrywają nas z chaosu dnia codziennego i licznych obowiązków domowych związanych z opieką nad trójką naszych dzieci, kierują naszą uwagę na relację z Bogiem i na rodzinę.
UOKiK sprawdza, czy sposób weryfikacji wymiarów bagażu podręcznego i nakładanie za niego opłat w Ryanairze i Wizz Airze są zgodne z prawem - podał we wtorek Urząd. Przypomniał, że według TSUE linie lotnicze nie powinny pobierać dodatkowej opłaty za "rozsądnej wielkości i wagi bagaż podręczny".
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów analizuje postanowienia umowne związane z warunkami przewozu bagażu podręcznego u Ryanaira i Wizz Aira - podano w komunikacie. Urząd sprawdza, jakie informacje otrzymuje klient kupujący bilet, jaka jest procedura pomiaru bagażu i zasady naliczania opłat oraz jakie są konsekwencje dla konsumentów, jeśli takiej opłaty nie uiszczą. Bada również sposób rozpatrywania reklamacji ws. opłat, które - zdaniem pasażerów - zostały niesłusznie nałożone.
Symfonia Ducha – wyjątkowy koncert uwielbienia na Boże Ciało w Starym Sączu!
2025-06-18 00:07
Materiał nadesłany przez organizatorów /mfs
plakat organizatorów
Już 19 czerwca, w uroczystość Bożego Ciała, Rynek w Starym Sączu zamieni się w przestrzeń niezwykłego spotkania muzyki, wspólnoty i duchowości.
„Symfonia Ducha” to bezpłatny, plenerowy koncert, który powstał jako sądecka odsłona słynnego rzeszowskiego projektu „Jednego Serca Jednego Ducha” i odbędzie się w tym samym czasie, co rzeszowski koncert. Wydarzenie to jest nie tylko kontynuacją pięknej idei wspólnego świętowania, ale także nowym, lokalnym wymiarem wpisującym się w bogatą kulturę i tradycję Sądecczyzny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.