Reklama

Niedziela Kielecka

Prawdziwa Gwiazda wieczoru

Dużo się działo podczas kieleckiego VII Uwielbienia na Rynku 26 maja. Ponad dwa tysiące osób oddawało Bogu chwałę z Zespołem To On, wypełniając centrum Kielc radością i muzyką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawdziwą i jedyną Gwiazdą majowego wieczoru, dla której zgromadziły się setki młodych, rodziny z dziećmi, księża, siostry zakonne, osoby starsze i chore (tak, jak wtedy przed wiekami, kiedy przychodził do Jerozolimy), był Żywy Jezus ukryty w Najświętszym Sakramencie – wprowadzony procesyjnie przy wtórze bębnów. Na rynku rozbłysło tysiące świec, ludzie uklękli, ustał gwar, na chwilę zapadła cisza.

„Jesteśmy przy Chrystusie żywym w naszym świadectwie wiary. Młodzież z ich talentami zdolnościami i marzeniami. I nie bójmy się świata, w którym żyjemy nawet jeśli jest chrześcijanom nieprzyjazny, ale tak, jak podpowiada nam papież Franciszek w dokumencie „Christus vivit” zagrajmy tak piękną melodię naszego życia, obecnością Ducha Świętego, aby ta melodia zainteresowała świat, aby przyszedł do nas dzięki naszej wierze, naszym dziełom miłosierdzia, naszym świadectwom wiary i poznał że Jezus żyje” – mówił bp. Jan Piotrowski do zgromadzonych na Rynku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z pewnością nie było zbiegiem okoliczności to, że całe spotkanie prowadził ojciec Tomasz Nowak – pochodzący z Ostrowca Świętokrzyskiego, uczeń Technikum Budowlanego na ul. Zgody w Kielcach, który kiedyś (w co trudno uwierzyć) nosił na głowie wysoki grzebień. I to na Rynku w Kielcach właśnie, przed swoimi, mówił jak przed laty w kieleckiej katedrze rozpoczęła się jego droga do dominikanów. – Tutaj wszystko się zaczęło – mówił. I wiedz, że dla Ciebie tego wieczoru też może się wszystko zacząć – podkreślał. – Jeśli mamy wiarę i mówimy Jezus jest moim Panem, to dlatego, aby tam gdzieś głęboko w sercu coś ożyło. Wiara to jest życie, które tam się rodzi. (…) Wiara to jest łaska. Nikt nie może na nią zasłużyć, nikt nie może na nią zapracować. Słuchajmy tym wewnętrznym uchem, z tego rodzi się wiara – zachęcał zebranych.

Własnym świadectwem wiary „nie z laurki” dzielił się Paweł Kurz z zespołu Anti Babylon System, kiedyś uzależniony od narkotyków, dziś mąż i ojciec Przyjechałem do was z Bielska-Białej. – Byłem dziś na Mszy św. z rodziną – mówił. – Małżeństwo to najlepsze, co mogło mi się wydarzyć w życiu. Jedno słowo urodziło się w mojej głowie – o słuchaniu. Czym jest słuchanie? Bliski mi jest św. Paweł, który dyszał złością na chrześcijan, a sam żył w rozdarciu, nie potrafił słuchać. Jak się tego nauczyć? – Jestem człowiekiem, który doświadczył Pana Boga 23 lata temu. Wcześniej byłem człowiekiem niewierzącym, poszukującym, ale te poszukiwania zaprowadziły mnie w różne nałogi. Popadłem w narkotyki. Ta sytuacja była tak trudna, że doświadczyłem trzy razy w swoim życiu spotkania ze śmiercią. Opowiedział o swoim nawróceniu, doświadczeniu Boga i trosce o rodzinę. Tłumaczył, że kluczem do znalezienia drogi do Boga jest słuchanie.

Kielecki raper „Tau”, pomiędzy wyśpiewanymi dźwiękami niosącymi ewangeliczny przekaz, zwracał się z przesłaniem do ojców, podkreślając, że mają niezastąpioną rolę do odegrania w rodzinie, poprzez bycie ze swoimi dziećmi, dawanie im czasu i miłości. Uwielbienie poprzedziło spotkanie panelowe z aktorem Michałem Koterskim, w auli Wyższego Seminarium Duchownego, który opowiadał o własnej drodze do nawrócenia.

W czasie spotkania uczestnicy wsparli Hospicjum Caritas imienia świętej Matki Teresy z Kalkuty w Kielcach ramach Kampanii Pola Nadziei. Datki do puszek zbierali wolontariusze hospicyjni. Anita Grzesik – koordynatorka zachęcała do wsparcia, które umożliwia opiekę nad osobami terminalnie chorymi w ostatnim etapie ich życia. – Hospicjum to nie umieralnia, ono jest domem, przedsionkiem nieba. Chcemy jego mieszkańcom zapewnić godną opiekę i jak najlepsze warunki pobytu, który jest u nas nieodpłatny – mówiła Anita Grzesik. Potrzeby są ogromne. W ciągu roku placówka pomaga setkom osób. Chcemy prosić was w imieniu tych, którzy nie mogą tutaj być, którzy są na łóżkach, pomóżcie nam zebrać fundusze, abyśmy mogli funkcjonować. Hospicjum jest bezpłatne, nikt z pacjentów nie płaci za pobyt w tym domu, bo za miłość się nie płaci – mówiła. Udało się zebrać ponad 8.281 złotych.

Wydarzenie, które zainicjował siedem lat temu ks. Marcin Boryń, dziś diecezjalny duszpasterz młodzieży, zorganizowało Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży i Stowarzyszenie Dwa Przymierza we współpracy z zespołem To On, wspólnotą Zarażę Cię Bogiem i Dziełem Nowego Tysiąclecia.

2019-06-12 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Doświadczyć wszechmocy Boga

Niedziela podlaska 41/2020, str. V

[ TEMATY ]

uwielbienie

Bożena Zdzieborska

Nie zabrakło pieśni uwielbienia

Nie zabrakło pieśni uwielbienia

Co sprawia, że nasze serca nie odczuwają obecności Boga? Tematem konferencji było powyższe pytanie, na które podczas Wieczoru Miłosierdzia 18 września ks. Rafał Jarosiewicz udzielał odpowiedzi.

Wierni zgromadzeni w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim swoją obecnością potwierdzili, że zatęsknili za Wieczorami Miłosierdzia, które od początku ogłoszenia pandemii zostały zawieszone.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Chrzciciel de la Salle

[ TEMATY ]

św. Jan de la Salle

Peter Potrowl (talk)/pl.wikipedia.org

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu

Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.

Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

D. Trump: Nie będzie rozmów z Europą, dopóki nie zapłacą nam dużych pieniędzy

2025-04-07 11:03

[ TEMATY ]

Europa

handel

Donald Trump

Prezydent USA

cła

duże pieniądze

PAP/EPA

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że nie zasiądzie do rozmów handlowych z Europą, jeśli ta nie będzie mu płacić dużej ilości pieniędzy każdego roku. Zapowiedział też, że nie pójdzie na żaden układ w sprawie ceł z Chinami lub UE, jeśli nie "rozwiążą" one kwestii swojej nadwyżki handlowej z USA.

Trump przekonywał, że zagraniczni partnerzy handlowi Ameryki dobijają się, by podjąć z nim negocjacje, lecz zaznaczył, że jest to możliwe tylko jeśli zgodzą się zbilansować swoją wymianę handlową z USA.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję