Reklama

Wiara

Notatnik duszpasterski

Mamy Boga, ale czy Bóg ma nas?

Co zrobić, żeby każdy przyjęty sakrament działał jak przełącznik, który nas przestawi z życia światowego na duchowe, z pogańskiego na prawdziwie chrześcijańskie?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 30

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku „wybierzmowałem” już ponad tysiąc osób. Gdyby zebrać dane o liczbie bierzmowanych od każdego polskiego biskupa, okazałoby się, że mamy ogromną armię młodych ludzi, którzy zostali napełnieni Duchem Świętym i którzy zadeklarowali, że „pragną mężnie wyznawać wiarę”. Z tą radością wobec hojności Ducha Świętego miesza się jednak pewne rozczarowanie. Dobrze wiemy, że tylko mała część tych młodych ludzi wchodzi w nowe życie w Duchu Świętym. Trochę podobnie dzieje się z innymi sakramentami. Zastanawiamy się, dlaczego tylu ochrzczonych ludzi zachowuje się jak poganie, dlaczego zwiększająca się liczba przyjmowanych Komunii św. nie przekłada się na budowanie wspólnot chrześcijańskich. Mamy Ducha, ale Duch nie ma nas! Mamy Boga, ale Bóg nie ma nas. Często próbuję zrozumieć, dlaczego święte i przecież skuteczne od strony Pana Boga działania sakramentalne nie wszystkich nas przemieniają. Co zrobić, żeby każdy przyjęty sakrament działał jak przełącznik, który nas przestawi z życia światowego na duchowe, z pogańskiego na prawdziwie chrześcijańskie?

Papież Benedykt XVI pisał wielokrotnie o konsekwencjach odklejenia się katechumenatu od rytu sakramentalnego, wtajemniczenia w sakrament od jego celebracji. Tę ważną i nierozdzielną część sakramentów, którą jest wtajemniczenie, nazwaliśmy przygotowaniem do sakramentów, kursami, warsztatami i często sprowadziliśmy do szybkiej instrukcji obsługi dotyczącej przebiegu i piękna liturgii. Tymczasem przygotowanie do sakramentów to nie jest dodatek, ale integralna część każdego sakramentu.

Problem w tym, że trudno nam do tego przekonać ludzi. Ile się można nasłuchać na przesadnie wymagający Kościół i niedobrych księży, którzy każą przychodzić na katechezę przed chrztem, na spotkania przed Pierwszą Komunią św., którzy każą kilka lat uczestniczyć w formacji przed bierzmowaniem czy przyłożyć się solidnie do nauk przedmałżeńskich! My, księża i animatorzy, musimy zrobić wszystko, żeby to wtajemniczenie było solidne i ciekawe, ale też bardzo potrzebujemy zrozumienia, że bez tego przygotowania w sakramentach przyjdzie do nas Bóg, jednak często my nie będziemy umieli Go przyjąć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-06-12 09:02

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

bp Andrzej Przybylski

© Václav Mach/fotolia.com

Tak wyglądał typowy dzień Jezusa w czasie Jego publicznej działalności: uzdrawianie chorych, wypędzanie złych duchów, modlitwa i głoszenie Ewangelii. Zadziwia przy tym wszystkim olbrzymia gorliwość Jezusa. Jak trzeba to nawet zarywa noc, żeby tylko móc służyć i żeby nie zaniedbać żywej relacji z Ojcem. On wie, że Jego misja to kwestia życia i śmierci, zbawienia lub potępienia.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek w Jerozolimie: relikwiarz Krzyża na Golgocie

Wielkopiątkowej liturgii w Jerozolimie, odprawionej w porannych godzinach w bazylice Kalwarii i Bożego Grobu, przewodniczył łacińskiego patriarchy kard. Pierbattista Pizzaballa. Uczestniczyli w niej hierarchowie i wierni lokalnego Kościoła oraz pielgrzymi z różnych stron świata. Celebracja Męki Pańskiej na Kalwarii pokreśliła najistotniejszą charakterystykę jerozolimskiej liturgii, która oprócz sakramentalnego „dzisiaj” włącza w swoją modlitwę wskazanie geograficznego „tutaj”.

Wielkopiątkowa liturgia w Jerozolimie wyróżnia się dwoma elementami podkreślającymi miejsce celebracji. W kaplicy strzegącej skałę Golgoty patriarcha położył się na posadzce nie przed krucyfiksem, ale przed relikwiarzem Krzyża Świętego, który był następnie adorowany przez uczestników liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Teraz odbywa się sąd nad nami

2025-04-18 23:05

Biuro Prasowe AK

    - Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję