Reklama

Wiara

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.

Przyszła święta miała widzenia od 27 grudnia 1673 r. do 10 czerwca 1675 r. W jednym z nich Jezus bolał nad wzgardą i zapomnieniem, których doznaje od ludzi, i poprosił Małgorzatę: „Ty przynajmniej staraj się Mi zadośćuczynić, o ile to będzie w twojej mocy, za ich niewdzięczność”. Polecił, by wizytka starała się jak najczęściej, szczególnie w pierwsze piątki miesiąca, przyjmować Komunię św., poza tym w każdy pierwszy czwartek między godziną 23 a 24 uczestniczyła w Jego konaniu w Ogrójcu – by wraz z Nim prosić Boga Ojca o przebaczenie grzesznikom i darowanie im win. „Upadniesz na twarz i spędzisz ze Mną jedną godzinę. (...) będziesz się starała osłodzić mi choć trochę gorycz, jakiej doznałem” – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dwanaście obietnic

Reklama

O tym, że czciciele Jego Serca posiądą szczególne przywileje – zarówno w życiu ziemskim, jak i po przejściu na drugą stronę – Pan Jezus zapewniał wielokrotnie. Nie zabrakło konkretów, w jednym z objawień Ukrzyżowany złożył im bowiem na ręce Małgorzaty dwanaście obietnic:

– Dam im wszystkie łaski potrzebne w ich stanie;

– Zgoda i pokój będą panowały w ich rodzinach;

– Będę sam ich pociechą we wszystkich smutkach i utrapieniach życia;

– Będę ich ucieczką najbezpieczniejszą w życiu, a szczególnie w godzinę śmierci;

– Błogosławić będę wszystkim ich zamiarom i sprawom;

– Grzesznicy znajdą w Mym Sercu źródło i całe morze niewyczerpanego nigdy miłosierdzia;

– Dusze oziębłe staną się gorliwymi;

– Dusze gorliwe szybko dostąpią wielkiej doskonałości;

– Zleję obfite błogosławieństwo na te domy, w których obraz Serca Mego Boskiego będzie zawieszony i czczony;

– Kapłanom dam moc zmiękczania serc najzatwardzialszych;

– Imiona osób, które rozpowszechniać będą nabożeństwo do Mego Boskiego Serca, będą w nim zapisane i na zawsze w nim pozostaną;

– Przystępującym przez dziewięć z rzędu pierwszych piątków miesiąca do Komunii św. dam łaskę pokuty ostatecznej, że nie umrą w stanie niełaski ani bez sakramentów świętych, a to Serce Moje stanie się dla nich ucieczką w godzinę śmierci.

Zachęcające, prawda? Któż bowiem nie chciałby dostać gwarancji, że nie umrze w stanie niełaski, a w jego rodzinie będzie panował permanentny pokój... Warunek jest jeden: pokochać Najświętsze Serce Jezusa i mieć do niego szczególne nabożeństwo.

Chcę czcić Serce Jezusa! Tylko jak?

Reklama

Form kultu Serca Pana Jezusa jest wiele, m.in. praktyka przyjmowania Komunii św. w dziewięć pierwszych piątków miesiąca – ta sama, o którą Zbawiciel zwrócił się osobiście do Małgorzaty – czy Koronka do Najświętszego Serca Pana Jezusa (tę modlitwę codziennie odmawiał Ojciec Pio w intencji ludzi, którzy polecali się jego wstawiennictwu), a prawdopodobnie najbardziej popularną jest nabożeństwo czerwcowe – odprawiane w kościołach przez cały miesiąc, najczęściej po wieczornej Mszy św. Czerwcowe tradycyjnie rozpoczyna się od wystawienia Najświętszego Sakramentu, po nim odczytuje się lub odśpiewuje Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa, a następnie odmawiany jest Akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Jezusowemu – zatwierdzony przez Leona XIII w XIX wieku.

Niestety, wydaje się, że z roku na rok czcicieli Serca Zbawiciela ubywa, ich średnia wieku rośnie, chętnych na spełnienie dwunastu obietnic przekazanych św. Małgorzacie jest coraz mniej. Są jednak wspólnoty, w których sytuacja wygląda zgoła inaczej. – W naszej parafii zauważamy, że istnieje spora grupa wiernych, którym bliski jest kult Serca Pana Jezusa. Uwidacznia się on zarówno we frekwencji na nabożeństwach czerwcowych, jak i w praktyce pierwszych piątków miesiąca – mówi ks. Michał Piechota SDB, wikariusz salezjańskiej parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Częstochowie. – Bardzo dużo osób z naszej parafii, i to nie tylko dzieci, gorliwie realizuje pierwszopiątkową spowiedź – zauważa. Wierni wykazali się nawet własną inicjatywą, by w jeszcze większym stopniu czcić Serce Pana Jezusa. – Grupa parafian zaproponowała adorację eucharystyczną w pierwsze niedziele miesiąca. Rozpoczyna się ona zawsze Koronką do Bożego Miłosierdzia, a przez całą adorację jest możliwość skorzystania z sakramentu pokuty – mówi ks. Michał i dodaje, że dużym zainteresowaniem cieszy się również piątkowa Msza św. wotywna o Najświętszym Sercu Pana Jezusa. – Liczny udział wiernych pokazuje, że istnieje w ludziach pragnienie kultu Serca Pana Jezusa.

„Odpowiadajcie Mu zatem miłością na miłość i nigdy nie zapominajcie o Tym, którego miłość do was pchnęła aż do śmierci” – to słowa św. Małgorzaty Marii Alacoque. Czy trzeba coś jeszcze dodawać?

2019-06-04 13:08

Oceń: +239 -13

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa orędowniczka

Relikwie św. Małgorzaty Marii Alacoque zostały wprowadzone do kościoła św. Bartłomieja Apostoła w Czańcu.

Wizjonerka św. Małgorzata Maria Alacoque, od której właściwie rozpoczęły się nabożeństwa Serca Jezusowego, była tą, która troszczyła się o to, aby to nabożeństwo rozwinęło się w Kościele – mówił 22 października ks. proboszcz Wiesław Ostrowski. Podziękował parafiance, która reaktywowała przed 27 laty Straż Honorową NSPJ w Czańcu, a w dniu wprowadzenia relikwii złożyła przed nimi serce z kwiatów. – „Bóg jest miłością”, o tej fundamentalnej prawdzie chce nam przypomnieć św. Małgorzata Maria. Wiemy, że Jezus zażądał od niej zaprowadzenia w Kościele nowego nabożeństwa do Jego Serca. Po co? Po to, aby to nabożeństwo odnowiło życie Kościoła i na nowo przywróciło prawdziwy i autentyczny obraz Boga, który płynie z kart Pisma Świętego – mówił ks. Krzysztof Ziemiańczyk SCJ, dyrektor Krajowego Arcybractwa Straży Honorowej NSPJ, który przybył do Czańca z Zakopanego. Zwracając uwagę na zachowane ze starego, drewnianego kościoła, wyposażenie liturgiczne, homileta podkreślił, że po tym fakcie widać, że dla parafian ważna była dziejowa tożsamość i duchowa pobożność. Owocem tej spuścizny, jak zauważył, stała się rozkrzewiona wśród mieszkańców Czańca idea pierwszych piątków miesiąca, regularna spowiedź i cykliczna Eucharystia. Na koniec Mszy św., zarówno tej sobotniej jak i każdej niedzielnej, homileta zapraszał do udziału w indywidualnym błogosławieństwie relikwiarzem. Biorący w nim udział parafianie obdarowani byli obrazkiem św. Małgorzaty Marii, na którym znajdowała się modlitwa dla uczczenia Jezusowego Serca. W Czańcu znalazły się relikwie pierwszego stopnia, którymi były kawałeczki kości kanonizowanej wizytki. Przybyły one z francuskiego Paray-le-Monial, gdzie została pochowana kanonizowana zakonnica. Oprócz Mszy św. relikwie uczczono podczas nabożeństwa różańcowego, w trakcie którego wypraszano łaski za wstawiennictwem świętej.
CZYTAJ DALEJ

Bp Marczak: komisja ds. wykorzystania seksualnego jednym z tematów Rady Biskupów

Stan prac nad powołaniem komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich oraz planowana restrukturyzacja podmiotów medialnych episkopatu będą tematami sesji Rady Biskupów Diecezjalnych 25 sierpnia - poinformował sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak.

25 sierpnia, w przeddzień Uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, jak co roku odbędzie się na Jasnej Górze sesja Rady Biskupów Diecezjalnych. Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Marek Marczak poinformował w komunikacie jakie tematy mają podjąć biskupi.
CZYTAJ DALEJ

Ważna uroczystość w parafii, którą często odwiedzał Jan Paweł II

2025-08-20 09:31

[ TEMATY ]

uroczystość

figura

Kozy

25. rocznica koronacji

Matka Boża Koziańska

Archiwum parafii

Parafia śś. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Kozach

Parafia śś. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Kozach

W niedzielę, 24 sierpnia br., parafia śś. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Kozach przeżywać będzie uroczystości z okazji 25. rocznicy koronacji maryjnej figury Matki Bożej Koziańskiej, zwanej przez wiernych „Panienką”. To właśnie do tej wspólnoty parafialnej w latach 50. XX wieku często przyjeżdżał młody ks. Karol Wojtyła, odwiedzając swego znajomego wikariusza, ks. Franciszka Macharskiego. Stąd razem ze studentami i przyjaciółmi wyruszał na górskie wędrówki po Beskidach. Późniejszy papież Jan Paweł II wielokrotnie wracał do Kóz, by modlić się przed czczoną figurą Maryi.

„Do ‘Panienki’ jeszcze chodzicie?” - zapytał kiedyś papież-Polak grupę pielgrzymów z Kóz, która przybyła do Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję